Czy polskie marki są nieznane?

Data dodania: 25 lipca 2016
Kategoria:
Foto: pixabay.com

Polskie marki są nieznane. Oferta modowa z zagranicznych wybiegów tylko w Warszawie. Polaków nie stać na luksusowe sklepy. Te i inne stereotypy o rynku mody łamią eksperci BNP Paribas Real Estate Poland.

Sektor modowy w Polsce dysponuje ogromnym potencjałem rozwojowym wynikającym przede wszystkim z szybkiego wzrostu liczby konsumentów o średnich i wysokich dochodach, co jest konsekwencją dobrej kondycji gospodarki i silnego rynku pracy w głównych miastach.

Siła nabywcza Polaków zwiększyła się od 2005 roku o 20% i wynosi obecnie około 6 170 euro. Eksperci BNP Paribas Real Estate Poland w raporcie pt. „Nieznane oblicze. Przełamywanie stereotypów o rynku modowym” zwracają uwagę, że klienci nad Wisłą z roku na rok oczekują większej różnorodności w ofercie modowej zarówno w centrach, jak i na ulicach handlowych.

- Przeprowadzona analiza udowadnia, że obiegowe opinie dotyczące kondycji i szans rozwoju tego sektora, wskazujące na nasycenie i brak możliwości ekspansji, nie są do końca prawdziwe. Przedstawione fakty jasno wskazują, że Polska ma duży potencjał w zakresie ekspansji nowych marek, jak również rozwoju sieci placówek działających już na rynku najemców – komentuje Anna Staniszewska, Dyrektor Działu Analiz Rynkowych i Doradztwa CEE, BNP Paribas Real Estate Poland.

Firmy odzieżowe chętnie stawiają na franczyzę jako sposób „bezpiecznego” prowadzenia biznesu i zwiększenia zasięgu sieci sprzedaży. To m.in. marki Pako Lorento, Greenpoint, Butik I Like!, Quiosque, Moodo, Esotiq oraz FemeStage Eva Minge, która pod koniec 2015 roku rozpoczęła budowę sieci franczyzowej.

CZAS NA MARKI LUKSUSOWE I PREMIUM

Od 2010 roku nad Wisłą pojawiło się około 70 marek z sektora premium. Wśród nich m.in. Louis Vuitton, Hugo Boss, Burberry, Ermenegildo Zegna, Chanel czy Hermes. Funkcjonują one zarówno w samodzielnych lokalizacjach jak i butikach multibrandowych. Potencjał tego segmentu oddaje liczba niespełna 50 tys. Polaków deklarujących posiadanie aktywów płynnych o wartości od 1 do 8 mln euro. Co ciekawe, ośmiu na dziesięciu z nich żyje w aglomeracji warszawskiej. Jak podkreślają autorzy raportu, coraz większą rolę w rozwoju segmentu marek premium odgrywa turystyka i turystyka biznesowa. W porównaniu do Węgier albo Czech, gdzie liczba turystów w 2014 roku osiągnęła odpowiednio 9,5 mln i 8 mln, nad Wisłą ruch turystyczny oszacowany został na prawie 16 mln, z czego 35% stanowili goście z zagranicy.

ULICE HANDLOWE UZUPEŁNIAJĄ GALERIE

Eksperci BNP Paribas Real Estate Poland podkreślają, że ulice handlowe są kolejnym etapem rozwoju rynku handlowego nad Wisłą. Fundusze europejskie skutecznie wspierają rozwój i rewitalizację przestrzeni publicznych w Polsce. Istotnym elementem jest także rosnąca świadomość społeczna związana z potrzebą strategicznego podejścia do tworzenia i zarządzania przestrzeniami publicznymi, w tym ulicami handlowymi. Poza typowymi powierzchniami funkcjonującymi na high street obserwujemy powstawanie nowych, konceptualnych form handlowych, jak np. kompleks Ethos na placu Trzech Krzyży w Warszawie, dom handlowy Vitkac czy Likus Concept Stores.

-Ważne, żeby na rozwój ulic handlowych nie patrzeć przez pryzmat rywalizacji z tradycyjnymi centrami handlowymi. Reprezentacyjne, doskonale zlokalizowane, dobrze zarządzane i co kluczowe, atrakcyjne z punktu widzenia mieszkańców, turystów, instytucji kultury i sztuki przestrzenie mogą być doskonałym uzupełnieniem dobrze prosperujących galerii – podkreśla Fabrice Paumelle, Dyrektor Działu Powierzchni Handlowych BNP Pribas Real Estate Poland.

POLSKIE MARKI WYSZŁY Z CIENIA

Analiza struktury najemców krajowych centrów handlowych pokazuje, że obiegowa opinia mówiąca o tym, że przede wszystkim zagraniczne marki mody osiągają sukces nad Wisłą, jest nieprawdziwa. Po wejściu do Unii Europejskiej krajowy przemysł tekstylny przeszedł szereg pozytywnych zmian stając się jednym z najprężniej prosperujących sektorów gospodarki. Poza średnimi i małymi przedsiębiorstwami odzieżowymi, na warszawskim parkiecie notowanych jest 21 spółek z branży odzieżowej i obuwniczej. LPP, największy gracz rynkowy zarządzający 5 markami Reserved, Cropp, House, Mohito i Sinsay odnotował 4 796 mln zł skonsolidowanych przychodów ze sprzedaży. Coraz silniejszą reprezentację ma moda dedykowana mężczyznom. Marki takie jak Bytom, Wólczanka, Vistula, Lavard i Próchnik inwestują nie tylko w jakość swoich produktów i marketing – kolekcje, look booki i sesje zdjęciowe realizowane są na najwyższym, europejskim standardzie – ale także w wystrój i funkcjonalność placówek.

- Polskie marki modowe, dzięki odpowiednim kolekcjom oraz optymalnej sieci sprzedaży stanowią przeciwwagę dla swoich zagranicznych konkurentów. Dzięki nim konsumenci zyskują większą różnorodność oferty, a właściciele obiektów handlowych mają pewność stabilnych przychodów z najmu, a w przypadku największych graczy takich jak LPP możliwość pozyskania „kotwicy” czyli kluczowego najemcy, który przyciąga wielu klientów – dodaje Anna Staniszewska, Dyrektor Działu Analiz Rynkowych i Doradztwa CEE, BNP Paribas Real Estate Poland.

RYNKI REGIONALNE CHŁONĄ OFERTĘ MODOWĄ

Uwarunkowania historycznie sprawiły, że stolica Polski i cała aglomeracja warszawska jest bezdyskusyjnie najzamożniejszym i najszybciej rozwijającym się rynkiem w kraju. Nie oznacza to jednak, że w pozostałych miastach regionalnych brakuje marek premium i marek luksusowych. Wśród miast i rynków regionalnych wiodącą pozycję zajmują Kraków, Poznań, Wrocław i Trójmiasto. Autorzy raportu podkreślają ogromną rolę walorów turystycznych i kulturowych występujących w miastach regionalnych, w szczególności w Krakowie, Wrocławiu i Trójmieście. Podobnie jak w Warszawie, podaż powierzchni
handlowych w miastach regionalnych jest zróżnicowana.

- Marki luksusowe stawiają przede wszystkim na centralne, reprezentacyjne lokalizacje. Niezmiennie poszukiwane są powierzchnie w najlepszych centrach handlowych. Ale z coraz większą siłą marki przyciągane są przez unikalne pod względem architektonicznym i lokalizacyjnym koncepty luksusowych, butikowych domów – podsumowuje Fabrice Paumelle.

Zobacz nasz katalog sieci franczyzowych i upewnij się która franczyza będzie dla Ciebie najlepsza.

Dołącz do newslettera

Copyright © 2007-2021 ARSS. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Opieka nad stroną: Lembicz.pl  Skład magazynu Franczyza & Biznes: Aera Design