Burger King utarł nosa gigantowi rynku fast-food

Data dodania: 28 sierpnia 2015
Kategoria:
List McDonald’s do Burger King

Burger King zamieścił na łamach „The New York Times” i „Chicago Tribune” reklamę, w formie listu do dyrekcji McDonald’s z propozycją stworzenia wspólnej kanapki. Zdaniem specjalisty od social media, było to ciosem marketingowym.

To danie miałoby się nazywać McWhooper i byłaby połączeniem najlepszych kanapek obu firm - Big Maca i Whoopera. W sprzedaży miałby pojawić się 21 września br. z okazji Międzynarodowego Dnia Pokoju ONZ. Sprzedawana byłaby tylko tego dnia w Atlancie - mieście, które znajduje się w połowie drogi pomiędzy siedzibami obu firm (Burger King - Miami, McDonald’s - Chicago). W Atlancie na jeden dzień powstałaby restauracja, w której kanapka byłaby sprzedawana. Dochód z tego miałby zostać przekazany na cele charytatywne.

Co na to McDonald’s? Szefowie światowego giganta na propozycję konkurenta odpowiedzieli na swoim profilu na Facebooku. Odrzucili ofertę tłumacząc, że wprawdzie pomysł jest fajny, ale można razem zrobić coś znacznie większego a akcja taka powinna spowodować realne zmiany na świecie.

Według Edwina Zasady, social media directora w K2 Media ta akcja Burger Kinga jest marketingową perełką. W rozmowie z Wirtualnemedia.pl powiedział, że Burger King kolejny raz utarł marketingowo nosa swojemu rywalowi.

Już od dawna możemy obserwować różnego rodzaju potyczki pomiędzy Burger Kingiem a McDonaldem prowadzone z naprawdę dobrym smakiem. Analizując tylko nasz lokalny rynek możemy wymienić m.in. takie akcje jak spot sugerujący, że kanapki z Burger King są większe i smaczniejsze od konkurencji czy też inicjatywę Burger Kinga z przyjmowaniem kuponów rabatowych konkurencji w swojej sieci restauracji. To były jak widać tylko delikatne zaczepki, prawdziwa bomba została odpalona wraz z ostatnią propozycją Burger Kinga” – powiedział portalowi Edwin Zasada.

Ekspert uważa też, że akcja z McWhopperem wygrała internet i jest na językach wszystkich, i to w rozumieniu globalnym, a nie tylko lokalnym. Mówią o tym najwięksi wydawcy, infulencerzy, a co najważniejsze - konsumenci.

Marka chciała buzzu, chciała się pokazać - cel został zrealizowany z nawiązką i jestem przekonany, że przerósł oczekiwania marketera. Natomiast agencja, która stworzyła ten koncept, doskonale rozumie jak realizować projekty marketingu wirusowego. Teraz nie pozostaje nic innego jak tylko liczyć ekwiwalent reklamowy oraz iść za ciosem i „dobić już leżącego” konkurenta, któremu zabrakło odrobiny luzu, aby wybrnąć z tej niewątpliwie trudnej sytuacji” – skomentował Edwin Zasada.

Akcję otwartego listu do McDonald’s przygotowały i zrealizowały współpracujące z Burger King agencje: Y&R New Zealand, Code&Theory, Alison Brod Public Relations, The David Agency, Rock Orange, Turner Duckworth i Horizon.

Dołącz do newslettera

Copyright © 2007-2021 ARSS. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Opieka nad stroną: Lembicz.pl  Skład magazynu Franczyza & Biznes: Aera Design