Amerykańska sieć barów typu fast food, specjalizująca się w pączkach, ciastkach i w kawie chce budować sieć lokali w Polsce. To kolejna marka z USA, która zapowiedziała rozwój na polskim rynku gastronomicznym.
Chodzi o kultowe lokale Dunkin’ Donuts, cukiernie serwujące kawę, napoje, soki, pączki, bajgle i ciastka. Czy Polacy powinni się bać amerykańskiej konkurencji na rynku gastronomicznym? Niekoniecznie. Przypomnijmy przebieg inwestycji firm, które wyszły z Polski, a potem poinformowały o planach powrotu. Wśród amerykańskich inwestorów są też i tacy, którzy pojawią się u nas po raz pierwszy.
Spółka DD IP Holder LLC, właściciel Dunkin’ Donuts zarejestrowała właśnie znak towarowy w Urzędzie Patentowym. Będzie to druga próba wejścia na polski rynek. Pierwsze placówki tej sieci powstały w 1996 roku. Sieć działała przez 6 lat i została wycofana w 2002. Przywiązani do tradycyjnych wypieków Polacy nie mogli przyzwyczaić się do amerykańskiego lukrowanego pączka.
Marka Dunkin' Donuts została założona w 1950 roku. Firma posiada ponad 11,3 tys. restauracji w 37 krajach na całym świecie. Pierwszy bar pod tym szyldem powstał w 1950 roku w Quincy, w stanie Massachusetts.
Kolejny inwestor z Ameryki, który ogłosił plany rozwoju w Polsce to Johnny Rockets. Jak informowaliśmy na początku lipca, sieć restauracji Johnny Rockets podpisała umowę z Grupą HDS Polska na budowę i eksploatację 10 lokali, które mają powstać w ciągu najbliższych 10 lat. Swoją ekspansję firma zacznie od Warszawy.
Jak powiedział James Walker, odpowiedzialny za rozwój Johnny Rockets, Grupa HDS Polska jest idealnym partnerem do wprowadzenia marki do Polski (HDS Polska wchodzi w skład międzynarodowej grupy Lagardere Services, w Polsce zarządza 650 lokalizacjami). Pierwsza restauracja amerykańskiej marki ma rozpocząć działalność w 2016 roku.
Johnny Rockets to międzynarodowa sieć restauracyjna działająca na zasadzie franczyzy. Oferuje wysokiej jakości menu, w tym hamburgery ze świeżej wołowiny. Jej flagowym daniem są także kanapki z kurczaka z chrupiącymi frytkami.
Pierwszy lokal Johnny Rockets powstał w 1986 roku. Obecnie w ramach sieci działa ponad 330 lokali franczyzowych w 26 krajach na całym świecie (poza USA działa 125 restauracji).
Z kolei w kwietniu tego roku pisaliśmy o tym, że sieć restauracji Dairy Queen, należąca do Berkshire Hathaway chce również wejść z franczyzą do Polski. To sieć barów specjalizujących się w szybkiej obsłudze. Firma poinformowała o zawarciu długoterminowej umowy współpracy i udzieleniu franczyzy firmie Sparrow 4 Sp.
Marka reklamująca się sloganem „Fan Food not fast food” planuje, że w ciągu pierwszych pięciu lat współpracy powstanie 26 lokali. W menu restauracji Dairy Queen znajdują się m.in. burgery, sandwicze, hot-dogi, które można zamawiać w zestawach z deserami – np. lodami.
W kwietniu informowaliśmy także o kolejnej próbie wejścia na nasz rynek sieci pizzerii Papa Johns, która prowadzi około 4,5 tys. lokali na całym świecie. Obecnie firma poszukuje masterfranczyzobiorcy w Polsce. Według naszych obliczeń jest to już piąta próba wejścia na nadwiślański rynek gastronomiczny. Wszystkie poprzednie spaliły na panewce. Sieć Papa John's ma też na koncie ciekawą woltę - wyszła z Polski zanim do niej weszła. Mowa o niedokończonej budowie pizzerii w Rzeszowie w 2008 roku.
Biorąc pod uwagę wysoki koszt inwestycji związany z uruchomieniem lokalu Papa Johns i szeroką ofertę współpracy ze strony polskich franczyzodawców, zdobycie naszego rynku może być trudne. Przewidywana suma inwestycji w średniej wielkości lokal Papa Johns (80-120 m²) zlokalizowany w centrum miasta lub centrum handlowym wynosi około 250 tys. dolarów. W tej cenie zawarte jest oznakowanie, wyposażenie, dostarczenie produktów, sprzęt komputerowy i oprogramowanie IT, konstrukcja i aranżacja przestrzeni itd.
Dołącz do newslettera
Ważne linki
Na skróty
Katalog franczyz
Kwoty inwestycji