Niewłaściwy kod PKD blokuje pomoc dla franczyzobiorców - komentarz

Data dodania: 22 stycznia 2021
Kategoria:
Foto: pixabay.com

Rządowa Tarcza 6.0 przewiduje listę podmiotów objętych wsparciem rządowym w oparciu o klasyfikację wybranych kodów PKD, która niestety nie jest odzwierciedleniem spisu firm realnie pozbawionych możliwości prowadzenia działalności.

Wsparcie mogą otrzymać tylko wybrane firmy z kodami PKD określonymi w ustawie. Lista tych kodów nie jest tożsama z rozporządzeniem zakazującym działalności w centrach handlowych. W szczególności dotyczy to sklepów prowadzonych przez przedsiębiorców handlujących odzieżą, obuwiem czy biżuterią na podstawie umów franczyzy.

Okazuje się bowiem, że o ile organizatorzy sieci mający kod PKD 47.17Z skorzystają z pomocy w ramach Tarczy 6.0, to już ich franczyzobiorcy, których przeważająca działalność jest objęta kodem  PKD 46.16.Z  tego wsparcia zostali pozbawieni.

Przypomnijmy, że kod PKD 47.17Z obejmuje prowadzenie sprzedaży w niewyspecjalizowanych sklepach, między innymi, w zakresie odzieży, mebli, kosmetyków, biżuterii, zabawek czy artykułów sportowych. Natomiast kod PKD 46.16.Z obejmuje działalność agentów zajmujących się sprzedażą wyrobów tekstylnych, odzieży, wyrobów futrzarskich, obuwia i artykułów skórzanych.

Jak z tego wynika podmioty, których przeważająca działalność objęta jest kodem PKD 46.16.Z prowadzą działalność w modelu agencyjnym a nie franczyzowym (czyli są agentami handlowymi vel pośrednikami handlowymi), którzy otrzymują prowizję z tytułu sprzedaży zrealizowanej na rzecz mocodawcy - organizatora sieci, często dla uproszczenia nazywanego franczyzodawcą. W wymiarze praktycznym oznacza to, że agenci („franczyzobiorcy”) handlują towarem należącym do organizatora sieci a nie do nich, a kasy fiskalne są zarejestrowane na rzecz organizatorów sieci a nie na ich agentów handlowych. Stąd właśnie wynika to, że organizatorzy sieci mogą skorzystać ze wsparcia z Tarczy 6.0 a ich agenci handlowi (mylnie na co dzień nazywani franczyzobiorcami) już nie.

Ten problem dotyczy niestety bardzo wielu agentów handlowych, ponieważ praktycznie wszystkie „franczyzowe” sieci handlując odzieżą, obuwiem czy biżuterią tak naprawdę działają właśnie w modelu agencyjnym. Jeżeli rząd nie zmieni swojego stanowiska (a wszystko na to wskazuje) to chyba jedyną możliwością uzyskania pomocy przez agentów będzie zwrócenie się do organizatorów sieci aby ci podzielili się z nimi wsparciem uzyskanym w ramach tarczy. I to będzie dla organizatorów sieci prawdziwy test wiarygodności ich deklaracji o budowaniu z ich agentami handlowymi partnerstwa biznesowego na długie lata.

Andrzej Krawczyk

Dołącz do newslettera

Copyright © ARSS. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Opieka nad stroną: Antygen.pl  Skład magazynu Franczyza & Biznes: Aera Design