Wojna z bankiem

Data dodania: 11 czerwca 2018
Kategoria:
Foto: www.pkobp.pl

Agencyjna sieć placówek największego polskiego banku może się mocno skurczyć. To efekt wieloletniej polityki firmy uderzającej w działalność agentów.

To, że agenci PKO BP są w sporze ze swoją centralą w sprawie nowego sposobu wynagradzania nie wzbudzałoby tyle emocji, gdyby nie listy wysłane przez pokrzywdzonych do prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego. Partnerzy banku zdecydowali się na ten krok po nieudanej próbie kontaktu z jego prezesem Zbigniewem Jagiełłą.

Na początku tego roku ponad pięciuset agentów zgodziło się podpisać niekorzystne dla nich umowy określające nowe zasady wynagradzania. Natomiast około dwustu pozostałych agentów rozpoczęło protest. Ich zdaniem działalność na nowych zasadach pozbawiłaby ich możliwości zarabiania. Warunki współpracy zaproponowane przez bank w nowych umowach, na podstawie których mieliby oferować kredyty, ubezpieczenia i inne produkty finansowe określają mianem samobójstwa biznesowego.

Wątpliwości budzi m.in. zgodność niektórych zapisów umowy z przepisami kodeksu cywilnego. Z tym, że warunki te są nie do zaakceptowania zgadza się Grzegorz Kozub, prezes Izby Gospodarczej Pośrednictwa Finansowego (IGPF). W odpowiedzi na protest bank wypowiedział agentom dotychczas obowiązujące umowy agencyjne. Poszkodowani planują walczyć w sądzie o wypłatę przez bank świadczeń wyrównawczych. Maksymalna wysokość takiego świadczenia to średnie roczne przychody agenta wyliczone na postawie faktur z ostatnich pięciu lat.

Wzory umów pod lupą KNF

Interesy agentów reprezentuje wspomniana wyżej Izba, która już dwa lata temu informowała o nieprawidłowościach w postępowaniu PKO BP wobec swoich partnerów biznesowych. Zarzucała bankowi m.in. próby dyskryminacji agentów ze względu na przynależność do tej organizacji. Interweniowała też w sprawie podwyższenia przez bank wolumenu progowego, stanowiącego podstawę naliczenia dodatkowego wynagrodzenia za sprzedaż pożyczek gotówkowych. Ponadto już wtedy Izba informowała o naciskach na agentów ze strony banku na podpisywanie nowych aneksów do umów agencyjnych. Pod koniec ub.r. pismo zawierające informację o zagrożeniach dla banku, jakie niesie nowy wzór umowy, trafiło Komisji Nadzoru Finansowego – organu zajmującego się kontrolą umów agencyjnych. W styczniu został zlecony audyt wewnętrzny. Komisja zobowiązała bank do ponownego przeanalizowania wzoru umowy i odniesienia się do wszystkich kwestionowanych przez agentów zapisów. Przewodniczący KNF poprosił o załatwienie sprawy w trybie pilnym. Jednak na razie brak informacji o wynikach tej kontroli.

Przećwiczony scenariusz

Podobne kłopoty agenci Banku PKO BP mieli już ponad dziesięć lat temu. Przypomnijmy, że w 2006 roku bank zmienił wysokość prowizji za transakcje kasowe. Dla większości dużych miast ta stawka wynosiła 2,2 zł. Zarząd PKO BP ustalił jednak, że wszyscy agenci będą dostawać taką samą prowizję, która wyniosła 1,8 zł. Z powodu tej wydawałoby się niedużej zmiany, średnie miesięczne dochody agencji w większych miastach spadły o około 2-3 tys. zł. Agenci podjęli wówczas próbę negocjacji z bankiem, ale bezskutecznie. Zarzucili też, że w oddziałach własnych PKO BP wykorzystywano bazy danych osobowych ich klientów.

Zyski rosną

Tymczasem PKO BP poprawia wyniki. W ub.r. udzielił kredytów hipotecznych na kwotę blisko 13 mld zł wypracowując ponad 3 mld zł zysku. Bank pochwalił się, że w czwartym kwartale osiągnął o prawie 40% lepszy wynik niż rok wcześniej. W 2017 roku przybyło około 300 tys. klientów. Bank prowadzi obecnie ponad 7 mln rachunków. Na horyzoncie są nowe inwestycje. PKO Bank Polski planuje zadebiutować w Londynie, gdzie do końca tego roku ma być otwarty oddział bankowości korporacyjnej. Jak zapowiedział prezes banku Zbigniew Jagiełło, placówka będzie zajmować się działalnością na rzecz polskich firm. Bank ma już oddziały o takim profilu w Niemczech i Czechach – teraz czas na Wielką Brytanię. Działalność banku w Londynie będzie oparta na obsłudze firm, które mają relacje z Polską. Zbigniew Jagiełło podkreślił, że bank dostrzega potrzebę wsparcia krajowych przedsiębiorstw. Szkoda tylko, że tego samego nie można powiedzieć o jego agentach, którzy są częścią największej sieci bankowej w kraju.

Zobacz nasz katalog sieci franczyzowych i upewnij się która franczyza będzie dla Ciebie najlepsza.

Dołącz do newslettera

Copyright © ARSS. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Opieka nad stroną: Antygen.pl  Skład magazynu Franczyza & Biznes: Aera Design