Toys4Boys rezygnuje z franczyzy

Niska marża, zbyt wysoki czynsz najmu to może być początek końca. I tak stało się w przypadku oferty franczyzy sieci z gadżetami i zabawkami.

Marka Toys4Boys działa na polskim rynku od 2005 roku. Rozwój poprzez franczyzę rozpoczęła już w 2012 roku, kiedy uruchomiła pierwsze placówki franczyzowe.

Franczyzę Toys4Boys wyróżniał niski własny wkład finansowy. Minimalna kwota inwestycji potrzebna na start wynosiła 35 tys. zł (w tym meble 12,500 zł, zatowarowanie 20 000 zł, jednorazowa opłata wstępna 2500 zł).

Ale to nie wystarczyło. - Niskie marże i warunki najmu lokali w galeriach handlowych nie pozwalają na rozwój. Od 1 lipca otwieramy własne stoisko w Złotych Tarasach, niestety nie ma marginesu dla franczyzobiorcy – powiedział nam Sebastian Mróz, współwłaściciel sieci.

To już kolejna sieć, która w ostatnim czasie zrezygnowała z franczyzy. Niedawno pisaliśmy o sieci Kreatywne Maluchy która również postawiła na rozwój placówek własnych. Podobnie jak Toys4Boys rozwijała się w formacie wysp w centrach handlowych.

W takich przypadkach należy się zastanowić czy przygotowując ofertę franczyzy przyszły franczyzodawca wcześniej pochylił się nad modelem finansowym placówki franczyzowej, w którym to powinien przewidzieć, ile na tym biznesie będzie mógł zarobić jego franczyzobiorca.