Mimo trudności związanych z pandemią, sieci LodyBonano i „u Lodziarzy” kontynuują swój dynamiczny rozwój.
– Zarówno LodyBonano, jak i „u Lodziarzy” powiększyły swoje portfolio o nowe punkty, zarówno stacjonarne, jak i mobilne. To efekt naszego nowego modelu współpracy, który planujemy dalej intensywnie rozwijać – wyjaśnia Radosław Charubin, właściciel obu konceptów.
Nowość w ofercie to elegancka przyczepa franczyzowa z ogródkiem dla klientów. Jej unikalność polega na możliwości szybkiego rozpoczęcia działalności, nawet w ciągu dwóch dni od podpisania umowy.
– To idealne rozwiązanie dla przedsiębiorców poszukujących elastycznych opcji z minimalnym wkładem własnym. Franczyzobiorcy cenią sobie mobilność, estetyczny design oraz wygodę pracy naszych przyczep – podkreśla Charubin.
W ramach tej oferty franczyzobiorca otrzymuje kompletnie wyposażony lokal, w tym urządzenia, meble, maszyny i monitoring, gotowy do ustawienia pod wybranym adresem. Montaż nie wymaga pozwolenia na budowę, co przyspiesza cały proces.
Latem obie sieci wprowadziły nowe smaki do swojej oferty. „u Lodziarzy” zaskoczyło połączeniami smaków nawiązującymi do dzieciństwa, takimi jak ryż na mleku z pistacjami i malinami, czy kefir z czerwoną porzeczką. W LodyBonano pojawił się Ice-Dog – lodowa wersja hot doga, oraz włoskie lody. W obu markach dostępne były również lemoniady i mrożone herbaty.
Mimo że sezon lodowy wciąż trwa, obie sieci już planują działalność na jesień i zimę.
– Nasze punkty są przystosowane do pracy przez cały rok. Wiele franczyzobiorców rozważa taką opcję. W naszym menu jesienno-zimowym znajdą się kawy, rozgrzewające herbaty, gofry, gorące wypieki oraz wytrawne kanapki – informuje Radosław Charubin.
Aktualnie sieć LodyBonano obejmuje ponad 200 lokalizacji w Polsce, a pod marką „u Lodziarzy” działa już ponad 100 punktów.
Dołącz do newslettera
Ważne linki
Na skróty
Katalog franczyz
Kwoty inwestycji