Maciej Antoniuk prowadzi już 4 sklepy w sieci SPAR

Data dodania: 24 stycznia 2012
Kategoria:
Spar_Puawy

Handel zaczynał z inną siecią. Potem działał pod własną marką. Dziś działa w ramach sieci SPAR. Jak ocenia tę współpracę?

Dlaczego zdecydował się Pan na franczyzę w sieci SPAR?

- Od samego początku wierzyliśmy, że aby być konkurencyjnym na rynku należy się łączyć. Wiadomo, że w grupie można więcej. Obserwując rynek zachodni można powiedzieć, że tylko najsilniejsi mają największe szanse na przetrwanie w dobie kryzysu.

Nie zawsze jednak jest tak, jak by się chciało. Handel zaczynaliśmy z inną siecią. Jednak po pewnym czasie okazało się, że jest nam z nimi nie po drodze. Rozstaliśmy się, co z dzisiejszej perspektywy oceniam jako dobre rozwiązanie. Przez pół roku byliśmy bez marki. Ten okres pokazał nam, jak wiele otrzymujemy od sieci. Musieliśmy zajmować się wszystkim: od gazetek po firmową odzież roboczą. W tym czasie tylko utwierdziliśmy się w naszym myśleniu na temat bycia zrzeszonym w sieci. Cieszymy się z tego powodu, że weszliśmy do sieci SPAR, gdyż okazuje się, że marka SPAR jest mile postrzegana przez Polaków i przez ludzi przebywających za granicą bądź też podróżujących po świecie. Jest to dla nas strzał w dziesiątkę. Poza tym prawa do marki na Polskę ma od 2 lat Bać-Pol co dla mnie jest bardzo istotne, chociażby dlatego, że widzę jak bardzo ta sieć się rozwija.

Szukaliśmy marki, która jest dobrze postrzegana nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Szukaliśmy przede wszystkim solidnego partnera, za którym stoi firma mająca już duże doświadczenie w branży spożywczej. SPAR spełniał wszystkie te wymagania. Bać-pol zapewnia nam zaplecze logistyczne, SPAR zaś obsługę marketingową oraz służy pomocą w różnych problemach sklepowych.

Szukaliśmy też sieci, w której współpracuje się na zasadach partnerskich. Wiem z doświadczenia, że nie w każdej sieci jest to tak robione. My cenimy sobie partnerstwo.

Bardzo ważną rzeczą, jaką ma sieć SPAR to marka własna, dzięki której stajemy się też konkurencyjni dla dyskontów takich jak Lidl czy Biedronka.

Ważne jest też to, że SPAR posiada Program Dobrego Klienta, dzięki któremu klient bardziej wiąże się ze sklepem. W tej chwili po 5 latach funkcjonowania firmy posiadamy 5 sklepów, w tym 4 w sieci SPAR i podpisane kolejne umowy z siecią SPAR na 2 sklepy, które będą otwarte w najbliższym czasie.

Jakie szkolenia Pan przeszedł? Jakie wsparcie otrzymał Pan od centrali?

- Nasza firma jest zdania, że dobry pracownik to wyszkolony pracownik. Dlatego też, jak tylko jest możliwość to wysyłamy naszych pracowników na różnego rodzaju szkolenia. Wiele rzeczy się zmienia, wiele można podpatrzeć.

Przy każdym otwarciu sklepu SPAR pracownicy są szkoleni z różnych dziedzin pokrewnych handlowi. My bardzo dużą wagę przywiązujemy relacjom z klientem. Tu też nasi pracownicy przeszli takie szkolenia zorganizowane przez centralę. Przeszli także szkolenia dotyczące układania towarów.

Jakiej rady udzieliłby Pan młodym przedsiębiorcom, chcącym wejść do Waszej sieci?

- Zawsze mówię takim ludziom, że to jak naprawdę twoja firma będzie wyglądała i jakie ty z tego będziesz miał korzyści zależy tylko od ciebie. Sieć ci zdecydowanie pomoże, ale nie zrobi za ciebie wszystkiego. Trzeba bardzo dużo pracy, aby dojść do wymiernego efektu. Sieć pomoże przy znalezieniu miejsca, a nawet przy negocjacji cen najmu. Sieć pomoże przy rekrutacji, jeśli ktoś tylko ma takie życzenie. Sieć pomoże przy obrandowaniu oraz przy zorganizowaniu sklepu. Ale zawsze potem trzeba się samemu wykazać, bo konkurencja w tej chwili nie stoi w miejscu. Czasy są takie, że trzeba bardzo dobrze pilnować sklepu, żeby klient który już jest z nami czuł się w nim dobrze i nie szukał alternatywy. Zawsze mówię do moich pracowników: zadbaj o klienta, a klient zadba o ciebie.

Zobacz nasz katalog sieci franczyzowych i upewnij się która franczyza będzie dla Ciebie najlepsza.

Dołącz do newslettera

Copyright © ARSS. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Opieka nad stroną: Antygen.pl  Skład magazynu Franczyza & Biznes: Aera Design