
Rynek nieruchomości handlowych w Polsce przechodzi intensywne zmiany. W ostatnich latach to właśnie parki handlowe zyskały największe znaczenie, przyciągając nowych inwestorów i najemców. Wzrost zainteresowania tym formatem nie jest przypadkowy – łączy on w sobie prostotę realizacji z rosnącym zapotrzebowaniem klientów na wygodne zakupy blisko domu.
– Największą aktywność inwestorów w sektorze handlowym obserwować możemy przede wszystkim w segmencie parków handlowych i centrów zakupów codziennych, co wynika z zapotrzebowania rynku na niewielkie, lokalne obiekty handlowe typu convenience store. W najbliższych latach głównym rozgrywającym w tym sektorze nadal będą parki handlowe, bo w wielu obszarach kraju brakuje wciąż nowoczesnego handlu. Będą napływać do nich nowi najemcy i chętnie wchodzić globalne marki. Dealz na przykład planuje ekspansję obliczoną na podwojenie liczby placówek w Polsce. Na naszym rynku zadebiutowała niemiecka sieć dyskontów Woolworth. Działalność na polskim rynku zaczynają rozwijać również nowe koncepty z krajów bałtyckich i Ukrainy – mówi Agata Karolina Lasota, dyrektor zarządzająca LBC Invest.
Parki handlowe są obecnie jednym z najbardziej dynamicznie rozwijających się segmentów rynku nieruchomości komercyjnych w kraju. Dla inwestorów stanowią atrakcyjną alternatywę wobec dużych centrów handlowych – wymagają mniejszych nakładów finansowych i krótszego czasu realizacji. Również ich późniejsze utrzymanie jest prostsze i tańsze.
– Parki handlowe to jeden z najintensywniej rozwijających się segmentów na rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce. Inwestycje w tego typu projekty nie są tak wymagające i czasochłonne, jak budowa dużych kompleksów zakupowych. Także ich utrzymanie jest znacznie łatwiejsze. Dodatkowo, umowy zawierane z najemcami są zwykle dłuższe niż w dużych centrach i standardowo już wyrażane w euro. Bywa, że kontrakty podpisywane są nawet na 10 lat. Parki handlowe oferują znacznie niższe czynsze i opłaty eksploatacyjne w porównaniu z tradycyjnymi centrami, dlatego chętnych do lokowania w nich biznesu nie brakuje. Dla konsumentów są natomiast atrakcyjne z uwagi na to, że zakupy codziennej potrzeby można w nich zrobić szybko, wchodząc do sklepów wprost z parkingu. Popularność formatu podbijają placówki gastronomiczne znanych, sieciowych marek oraz coraz liczniej pojawiające się w nich dyskontowe sklepy przemysłowe i spożywcze oraz sklepy off-price, co pozwala nabywcom zaoszczędzić – informuje Agata Karolina Lasota.
Jak podkreśla ekspertka, mimo intensywnej rozbudowy, w Polsce wciąż jest przestrzeń na kolejne inwestycje. Nasycenie powierzchnią handlową pozostaje niższe niż w krajach Europy Zachodniej, a średni poziom to około 330 mkw. na 1000 mieszkańców. – Skala realizacji w tym segmencie utrzymuje się od kilku lat na wysokim poziomie. Jest jeszcze miejsce na nowe obiekty, bo w Polsce nasycenie powierzchnią handlową w centrach zakupowych jest nadal dużo niższe niż w krajach Europy Zachodniej, kształtuje się obecnie średnio na poziomie 330 mkw. na 1 tys. mieszkańców. Inwestorzy wciąż intensywnie poszukują działek pod nowe projekty, najczęściej w mniejszych miejscowościach atrakcyjnie zlokalizowanych pod względem komunikacyjnym i gruntów na obrzeżach największych miast, gdzie powstają nowe osiedla mieszkaniowe. Kluczową kwestią dla nowych inwestycji jest dopasowanie formatu do lokalizacji oraz wybór optymalnej grupy najemców – dodaje.
Aktualnie zasoby nowoczesnej powierzchni handlowej w Polsce sięgają 16 mln mkw., z czego blisko jedna piąta przypada na parki handlowe. Obiekty te tworzą coraz gęstszą sieć, lokując się blisko klientów – zarówno w aglomeracjach, jak i w małych miastach. Coraz częściej powstają w miejscowościach liczących zaledwie 10 tys. mieszkańców, oferując dostęp do marek i produktów dotąd zarezerwowanych dla dużych ośrodków.
Różnice w kosztach najmu są znaczące. W topowych galeriach handlowych w stolicy czynsze sięgają 100-130 euro za mkw. miesięcznie, a w największych miastach regionalnych – od 40 do 60 euro. W parkach handlowych natomiast najemcy płacą zwykle od 9 do 12 euro za metr kwadratowy miesięcznie. Ta przewaga kosztowa sprawia, że format ten staje się coraz popularniejszy zarówno wśród sieci handlowych, jak i lokalnych przedsiębiorców.
Dołącz do newslettera
Ważne linki
Na skróty
Katalog franczyz
Kwoty inwestycji