Koniec z kawą

Data dodania: 2 października 2015
Kategoria:

Aroma Espresso Bar i Bageterie Boulevard to sieciowe kawiarnie z przekąskami, które w tym roku opuściły Polskę. Dlaczego, wbrew ambitnym planom rozwoju tym markom się nie udało?

„Jest pochmurny poranek (…). Uciekając przed deszczem wpadam na śniadanie do Aroma Espresso Bar na Kruczej (…). Studiuję powoli kartę, kuszą oryginalne kanapki, np. z omletem i pietruszką, grillowanym serem halloumi czy grillowanym bakłażanem i sosem tahini, a także sałatki przygotowywane na zamówienie” – zachęcała do odwiedzin tej kawiarni w 2012 roku Marta Glinka, właścicielka blogu Restaurantica.pl.

Po trzech latach działalności w naszym kraju, izraelska marka Aroma Espresso Bar, zarządzająca około 200 kawiarniami znika z polskiego rynku. We wrześniu tego roku branżę obiegła wiadomość, że została zamknięta ostatnia z kilku kawiarni, które udało się otworzyć. Nie ma też kontaktu z przedstawicielami tej firmy, a polska strona internetowa Aroma Espresso Bar została zawieszona.

Kolejna marka kawiarniana, która opuściła Polskę w tym roku to Bageterie Boulevard. Ostatni wpis na jej profilu społecznościowym pojawił się w połowie grudnia 2014 roku. Dlaczego te koncepty nie zadziałały i kto rozdaje karty na tym rynku?

Adam Ringer, prezes sieci Green Caffè Nero, w ramach której działa obecnie około 30 kawiarni w rozmowie z nami zaznaczył, że miał to szczęście, że w ciągu kilku pierwszych lat działalności mógł dofinansowywać swój biznes. Bez tego na pewno by się nie udało utrzymać na rynku. Przypomina też, że w pewnym okresie na warszawskim rynku rozkwitły sieci kawiarniane, np. W Biegu Café i inne.

Byłem świadkiem rozwoju i zamknięć poszczególnych lokali. Z doświadczenia wiem, że jest łatwiej zarządzać dwoma lokalami, niż pięcioma czy ośmioma. Kiedy przekraczamy pewien pułap musimy zmienić strukturę zarządzania, wybrać odpowiednią koncepcję działania wyjaśnia prezes sieci Green Caffè Nero.

Pod logiem tej kawiarni co roku otwiera się po 10 lokali i takie tempo rozwoju marka chce utrzymać w kolejnych latach. Adam Ringer opowiada też, że kiedy w 2003 roku ruszyła pierwsza kawiarnia Green Coffee, przez ponad pół roku nikt do niej nie zaglądał. Nie miał jednak pokusy zamknięcia tego biznesu.

Ale moi wspólnicy chcieli to zrobić. Nie wierzyli, że nam się uda. Menedżer lokalu siedział w nim sam i był załamany. Ja natomiast wiedziałem, że musimy poczekać, dać sobie czas i miałem rację – powiedział Adam Ringer w wywiadzie dla magazynu „Franczyza&Biznes”.

Aroma Espresso Bar, Bageterie Boulevard, sieć W Biegu Cafe to nie jedyne przykłady niepowodzeń na rynku gastronomicznym. Przypomnijmy, że w ostatnich latach z Polski wyszła też skandynawska sieć Wayne’s Coffee. Kawiarnie otwierał również właściciel Biedronki. Jednak, po czterech latach sprawdzania pomysłu firma Jeronimo Martins Polska zdecydowała się zamknąć kawiarnie Kropka Relaks.

Dołącz do newslettera

Copyright © ARSS. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Opieka nad stroną: Antygen.pl  Skład magazynu Franczyza & Biznes: Aera Design