Komu bije POF?

Data dodania: 13 stycznia 2020
Kategoria:
Foto:pixabay.com

Polska Organizacja Franczyzodawców zamieściła na swojej stronie internetowej list otwarty wystosowany do Marca Dhermenta, dyrektora operacyjnego Grupy Muszkieterów. Ma to związek, między innymi, z krytycznymi publikacjami prasowymi na temat Intermarche, o których piszemy także w tym numerze magazynu w tekście „Złamana szpada Muszkieterów”.

Upublicznienie treści tego listu jest, w mojej ocenie, dowodem na bezsilność POF w tej sprawie i próbą odwrócenia uwagi od, delikatnie rzecz ujmując, zaniedbań POF. Grupa Muszkieterów konsekwentnie od lat ignoruje wezwania do wyjaśniania regularnie pojawiających się wobec niej zarzutów co do zasad współpracy z jej franczyzobiorcami (a precyzyjnie „aderonami”). Muszkieterowie zachowują się niczym szatniarz z filmu „Miś” mówiący: „Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?”. Okazuje się, że jedyne co może zrobić POF to pogrozić im palcem i postraszyć rozpoczęciem audytu „który pozwoli Organizacji na podjęcie decyzji o przedłużeniu lub nie Certyfikatu Wiarygodności dla marki Intermarche”.

Sprawa ta ma jednak drugie, niewygodne dla POF, dno. Grupa Muszkieterów nie jest przecież członkiem POF od wczoraj, ba, jest nim od wielu, wielu lat. Skoro POF twierdzi, że weryfikuje zasady współpracy proponowane franczyzobiorcom przez jej członków i na podstawie regularnie przeprowadzanych audytów odnawia przyznane im Certyfikaty Wiarygodności, to rodzi się pytanie jakim cudem Muszkieterowie w ogóle zostali przyjęci do POF, jeżeli oferowane przez nich zasady współpracy nie spełniają podstawowych wymogów etycznej i rzetelnej franczyzy zawartych w statucie POF i przyjętym przez POF Kodeksie Etycznym Franczyzy? To po pierwsze. A co za tym idzie dlaczego teraz POF „grozi” Muszkieterom rozpoczęciem audytu, skoro Muszkieterom udawało się rokrocznie przechodzić proces certyfikowania jakoby przeprowadzany przez POF? To po drugie.

To ważne pytania z punktu widzenia przejrzystości reguł gry rynkowej a nawet reputacji POF. Tak naprawdę należałoby zadać ich więcej (może w formie listu otwartego do POF?), tym bardziej, że jeszcze podczas otwarcia ostatnich targów franczyzy organizowanych przez firmę Profit system, pani prezes zarządu POF ręczyła za rzetelność ofert franczyzy wszystkich członków POF wystawiających się na tych targach, wśród których była oczywiście Grupa Muszkieterów.

Sam temat ścisłej, wręcz symbiotycznej, współpracy POF z firmą Profit system, która jest organizatorem targów franczyzowych oraz wydawcą magazynu i portalu o franczyzie, to temat na oddzielną rozmowę. POF firmuje swoim logo, a także osobą swojej pani prezes praktycznie wszystkie działania firmy Profit system na rynku franczyzowym, siedziba POF mieści się w siedzibie Profit system, który zapewnia też POF obsługę administracyjno-biurową, a jeden ze współwłaścicieli tej firmy jest… członkiem zarządu POF. Oczywiście POF, który „jest dobrowolną, samorządną i niezależną w swej działalności statutowej organizacją pracodawców-franczyzodawców” może współpracować z kim chce, na jakich zasadach chce i powoływać do swojego zarządu kogo chce. Tym niemniej tak głęboka zależność od jednego z dostawców produktów i usług dla uczestników rynku rodzi różnorakie pytania, w tym o możliwość wystąpienia konfliktu interesów. W tym konkretnym przypadku wiadomo przecież, że Grupa Muszkieterów przez wiele lat była (a może nadal jest) klientem firmy Profit system. Czy to mogło mieć wpływ na częstotliwość i rzetelność audytów oferty franczyzy Grupy Muszkieterów przeprowadzanych podobno przez POF? Nie wiadomo.

Bo żeby wystawiać innym certyfikaty moralności trzeba najpierw samemu być bez skazy.

Zobacz nasz katalog sieci franczyzowych i upewnij się która franczyza będzie dla Ciebie najlepsza.

Dołącz do newslettera

Copyright © 2007-2021 ARSS. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Opieka nad stroną: Lembicz.pl  Skład magazynu Franczyza & Biznes: Aera Design