Kolejna gigantyczna kara dla Biedronki

Data dodania: 27 kwietnia 2021
Kategoria:
Foto: Sklep Biedronka

Dyrektor Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Tomasz Chróstny, nałożył karę przekraczającą 60 milionów złotych na firmę Jeronimo Martins Polska. Spółka zarządzająca siecią marketów Biedronka była oskarżona o wprowadzanie klientów w błąd odnośnie miejsca pochodzenia sprzedawanych owoców i warzyw, co mogło wpływać na ich decyzje zakupowe. Nieprawidłowości zostały zidentyikowane w 27,8% badanych sklepów Biedronka przez Inspekcję Handlową.

Postępowanie przeciwko Jeronimo Martins Polska

W maju 2020 roku, Tomasz Chróstny, Dyrektor Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, rozpoczął procedurę sądową przeciwko Jeronimo Martins Polska. Powodem były zgłoszenia o nieprawidłowym oznaczaniu kraju pochodzenia owoców i warzyw w sklepach sieci Biedronka, potwierdzone przez wyniki kontroli Inspekcji Handlowej.

Odpowiedzialność za prawdziwą informację

Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK, podkreśla, że dostarczanie wiarygodnych informacji o produktach jest fundamentalnym obowiązkiem przedsiębiorcy i nienaruszalnym prawem konsumenta. W przypadku sklepów Biedronka, klienci pragnący zakupić polskie produkty, takie jak ziemniaki, pomidory czy jabłka, często byli wprowadzani w błąd. Śledztwo wykazało, że informacje na etykietach często różniły się od tych na opakowaniach zbiorczych lub w dokumentach dostawy. Z powodu systematycznych i długotrwałych naruszeń, Jeronimo Martins Polska została obciążona karą przekraczającą 60 milionów złotych.

Wyniki kontroli Inspekcji Handlowej

W trakcie postępowania, Urząd wziął pod uwagę wyniki kontroli przeprowadzonych przez Inspekcję Handlową w czwartym kwartale 2019 roku, pierwszym i drugim kwartale 2020 roku, oraz w lutym 2021 roku. Inspektorzy porównywali dane na etykietach sklepowych z informacjami na opakowaniach zbiorczych lub jednostkowych oraz w dokumentach dostawy, zwracając szczególną uwagę na owoce i warzywa deklarowane jako polskie. Z badania 263 sklepów Biedronka w całej Polsce, w 73 z nich, czyli 27,8% badanych placówek, stwierdzono nieprawidłowości w oznakowaniu kraju pochodzenia.

Przykłady wprowadzających w błąd etykiet

Na przykład, etykiety w sklepach Biedronka wskazywały Polskę jako kraj pochodzenia, podczas gdy sprzedawany czosnek, ziemniaki, kapusta włoska, seler, gruszki i cebula szalotka pochodziły z innych krajów, takich jak Hiszpania, Francja, Niderlandy czy Holandia.

Wzrost świadomości konsumentów

Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK, wskazuje, że konsumenci coraz częściej zwracają uwagę na kraj pochodzenia produktów, kierując się patriotyzmem gospodarczym lub zaniepokojeniem o ślad węglowy i stosowanie pestycydów. Świadomość konsumentów rośnie, co pokazują badania, w tym sondaż z 2020 roku, z którego wynika, że aż 70% respondentów weryfikuje kraj pochodzenia produktów przed zakupem.

Kary za wprowadzanie w błąd

Jeronimo Martins Polska została obciążona ponad 60 milionami złotych (60 096 307 zł) kary przez Prezesa UOKiK za wprowadzanie konsumentów w błąd odnośnie kraju pochodzenia warzyw i owoców. Decyzja nie jest ostateczna i firma może odwołać się do sądu.

Dalsze działania UOKiK

Po kontrolach oznakowania warzyw i owoców krajem pochodzenia, Prezes UOKiK rozpoczął również postępowanie wobec sieci Kaufland Polska Markety i wezwał sieci franczyzowe, takie jak Delikatesy Centrum, Intermarche i Stokrotka, do zmiany praktyk. Od lipca 2020 roku kontrole jakości handlowej żywności, w tym oznakowania kraju pochodzenia, prowadzi Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.

Dołącz do newslettera

Copyright © 2007-2021 ARSS. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Opieka nad stroną: Lembicz.pl  Skład magazynu Franczyza & Biznes: Aera Design