Teletorium preferuje lokalizacje w galeriach

Sieć Teletorium, oferująca akcesoria do telefonów, planuje w niedługim czasie przekroczyć liczbę 200 lokalizacji. Wielu franczyzobiorców sieci już teraz posiada więcej niż jeden punkt.

Teletorium rozwija sieć punktów sprzedaży od 2007 roku. Lokalizacji szuka przede wszystkim w galeriach handlowych.

– Stoisko musi być umieszczone w ruchliwej części obiektu handlowego. Dodając do tego dopasowany do potencjału czynsz i trochę samodyscypliny, cierpliwości i smykałki do handlu, wszystko powinno się udać – mówi Piotr Andrzejewski, dyrektor generalny Teletorium.
Sieć Teletorium to obecnie ok. 190 punktów sprzedaży oferujących takie produkty jak m.in. etui, szkła czy folie ochronne, do tego dochodzą usługi montażu, profesjonalne doradztwo oraz serwis telefonów. Z Teletorium współpracuje ponad 60 franczyzobiorców, większość z nich ma więcej niż jedną wyspę.

Głównym klientem sieci jest tzw. klient impulsowy, dlatego właśnie lokalizacje w galeriach, w miejscach trafikowych są dla Teletorium najkorzystniejsze. Co do regionów, sieć nie ma preferencji.

– Dysponujemy ofertami z całej Polski i każdego zapraszamy do współpracy. Analiza jest zawsze spersonalizowana i dostosowana do konkretnej lokalizacji – mówi Piotr Andrzejewski. – Na start warto mieć przygotowane około 35 tys. zł, przy czym czasem można część tej kwoty skredytować – dodaje. Inwestycja obejmuje przede wszystkim zakup towaru, kasy fiskalnej i komputera na stoisko.

Jak zapewnia Piotr Andrzejewski, zyski pojawiają się relatywnie szybko, wiele jednak zależy od konkretnej lokalizacji. Pomimo pandemii sieć nie rezygnuje z rozwoju. W ciągu dwóch lat, tj. do końca 2023 roku Teletorium zamierza przekroczyć liczbę 200 punktów sprzedaży w całej Polsce.