Fachowy biznes

Sukces jednej placówki jest sukcesem całej sieci franczyzowej – mówi Mateusz Rosiak, który prowadzi biznes pod marką Sklepy Medyczne Samo Zdrowie.

SKĄD U PANA POMYSŁ NA  BIZNES W BRANŻY MEDYCZNEJ?
Mój pomysł na biznes w branży medycznej układał się w głowie przez parę lat. Jako technik ortopeda pracowałem wcześniej w zakładzie ortopedycznym i w pewnym momencie zrozumiałem, że tam więcej już nie osiągnę zawodowo. Doszedłem więc do wniosku, iż czas na podjęcie ryzyka. Mając doświadczenie, postanowiłem kontynuować pracę w tej branży, ale w formie własnego biznesu.

CZY TO PANA JEDYNA DZIAŁALNOŚĆ?
Ogólnie moja działalność nie opiera się wyłącznie na prowadzeniu sklepu medycznego. Przy sklepie funkcjonuje pracownia ortopedyczna, w której wykonujemy indywidualne zaopatrzenie medyczne, takie jak wkładki ortopedyczne czy protezy kończyn górnych lub dolnych, jak również rożnego typu ortezy. W tej dziedzinie mamy tak szeroki asortyment, że nie wyobrażam sobie prowadzić innej działalności z innej branży.

ABY PROWADZIĆ  SKLEP MEDYCZNY TRZEBA MIEĆ NP. KIERUNKOWE WYKSZTAŁCENIE MEDYCZNE?
Oczywiście do prowadzenia takiego biznesu powinno się mieć wykształcenie medyczne, ponieważ jest to ułatwienie zarówno w relacjach z pacjentami, doborze sprzętu czy zrozumienia dolegliwości lub niepełnosprawności z jaką pacjent do nas przychodzi. Najlepszym rozwiązaniem jest więc zawód technik ortopeda lub fizjoterapia, a może być jeszcze pielęgniarka czy ratownik medyczny.

A SPRZEDAWCY?
Sprzedawca również musi mieć wykształcenie medyczne, które wymaga Narodowy Fundusz Zdrowia.

JAK WYGLĄDA WSPÓŁPRACA Z SIECIĄ MEDYCZNĄ SAMO ZDROWIE?
Z siecią medyczną Samo Zdrowie działamy na zasadzie franczyzy. Franczyzodawca oferuje nam pomoc w zakresie technicznym, pomagamy sobie pomiędzy innymi sklepami z franczyzy na zasadzie wymiany wiedzy czy doradztwa medycznego.

CZY W TYM SEGMENCIE RYNKU JEST DUŻA KONKURENCJA?
Ogólnie na rynku jest sporo sklepów medycznych, ale jako sieć sklepów jesteśmy największą i najbardziej rozwijającą się marką.

DLACZEGO WYBRAŁ PAN WSPÓŁPRACĘ W RAMACH FRANCZYZY?
Wybrałem taką formę współpracy, ponieważ wcześniej pracowałem jako osoba wykonująca sprzęt ortopedyczny i nie miałem doświadczenia w prowadzeniu własnego biznesu. Franczyzodawca, pani Edyta Braszkowska pomogła mi uzupełnić braki, szczególnie w zakresie prowadzenia działalności czy przy tworzeniu umowy do Narodowego Funduszu Zdrowia.

SKĄD DOWIEDZIAŁ SIĘ PAN W OGÓLE O SIECI SAMO ZDROWIE?
O sieci Samo Zdrowie dowiedziałem się bezpośrednio z internetu.

JAKIE BENEFITY CZERPIE PAN ZE WSPÓŁPRACY Z SIECIĄ?
Korzyści ze współpracy z siecią Samo Zdrowie są dość duże, a przede wszystkim, co uważam za absolutny fenomen naszej sieci to fakt, że franczyzobiorcami są osoby mające doświadczenie i wiedzę z dziedziny medycznej jak fizjoterapeuci, pielęgniarki, technicy farmacji czy technicy ortopedzi. Pozwala to nam na wymianę między sobą doświadczeń z własnej dziedziny, czy jako drużyna pomagamy sobie nawzajem w rozwiązywaniu przeróżnych problemów. Oprócz tego jako sieć sklepów szybciej wymieniamy się wiedzą i doświadczeniem z zakresu różnych producentów sprzętu medycznego czy rehabilitacyjnego i wybieramy te, które są najbardziej odpowiednie dla pacjenta.

ILE TRWAŁO SZKOLENIE ZANIM URUCHOMIŁ PAN  SWÓJ SKLEP?
Szkolenie franczyzobiorców odbywa się w zależności od indywidualnego zapotrzebowania. Ja osobiście znałem tę branże bardzo dobrze, więc szkolenie obejmowało tylko te działy, w których musiałem doprecyzować swoją wiedzę w 100% i zajęło 5 dni. Tuż po uruchomieniu placówki zostało przeprowadzone szkolenie na miejscu, aby w pełni profesjonalnie wystartować z własnym biznesem.

CZY TO JEST  TRUDNY BIZNES?
Hm? Nie wiem czy trudny, ale na pewno wymagający. Potrzeba medycznego, fachowego podejścia do pacjenta oraz wiedzy z zakresu medycyny i anatomii, a przy sprzedaży trzeba wykazać się profesjonalną obsługą i pamiętać, że nasz klient oczekuje od nas konkretnego rozwiązania swojego problemu zdrowotnego . Nie sprzedajemy tylko produktu „z półki”.

A CZY OPŁACALNY?
Uważam iż prowadzenie każdego biznesu może być opłacalne, a kwestią sukcesu jest to ile energii i pracy w niego włożymy. Własny biznes to nie jest to praca na osiem godzin. Chcąc zarabiać, trzeba dobrze zorganizować ten biznes i cały czas go pilnować.

PROWADZI PAN TYLKO JEDNĄ PLACÓWKĘ?
Tak prowadzę tylko jedna placówkę na terenie miasta Wałbrzych.

CZY SĄ PLANY BY OTWORZYĆ KOLEJNE PUNKTY?
Jak na razie nie mam planów na otwarcie kolejnej placówki. Posiadam jeden sklep oraz pracownię ortopedyczną i myślę, że kierunek w którym będę się rozwijał to poszerzenia oferty dla indywidualnego pacjenta.

KTO JEST GŁÓWNIE PANA KLIENTEM?
Naszymi głównymi klientami są osoby niepełnosprawne oraz ich rodzina, jak również osoby po amputacjach czy osoby z różnymi wadami stóp.

CZY TRZEBA  MOCNO SIĘ REKLAMOWAĆ, BY KLIENCI TRAFILI WŁAŚNIE DO PANA SKLEPU?
Oczywiście, reklama jest bardzo ważna w dzisiejszych czasach aby być rozpoznawalnym na rynku. Jak dla mnie powinna to być reklama w szerokim formacie i nie ograniczająca się tylko i wyłącznie do jednego wachlarza jak np. gazeta czy ulotki.

JAKI JEST SPOSÓB DOTARCIA DO KLIENTÓW?
Nie ma jednoznacznego sprecyzowanego sposobu na to, aby dotrzeć do danego klienta, a czasami rynek sam weryfikuje jaka grupa ludzi odwiedza dana placówkę. Sposobów może być naprawdę dużo w zależności od tego, w jaką grupę pacjentów chcemy trafić, np. indywidualne wkładki ortopedyczne mogę promować w szkołach podstawowych wśród dzieci.

CZY W TYM ZAKRESIE FRANCZYZODAWCA POMAGA SWOIM FRANCZYZOBIORCOM?
Franczyzodawca cały czas stara się pomagać swoim franczyzobiorcom, bo sukces jednej placówki jest sukcesem całej franczyzy.

Zobacz nasz katalog sieci franczyzowych i upewnij się która franczyza będzie dla Ciebie najlepsza.