Celio wychodzi z polskiego rynku

Po trzech latach działalności, francuska marka z odzieżą męską Celio opuszcza nasz rynek. Firma zdecydowała również o wycofaniu się z Singapuru. Planuje natomiast wejść do Rosji i Tajlandii.

Jak podaje serwis eurobuildcee.com, francuska firma zamknie wszystkie sześć sklepów w Polsce. Debiut marki w Polsce odbył się na przełomie sierpnia i września 2013 roku. Celio zainaugurowało wówczas działalność trzech pierwszych punktów sprzedaży w Polsce, w warszawskich centrach handlowych: Arkadia, Sadyba Best Mall i Warszawa Wileńska.

W Krakowie Celio zajmowało lokal w Bonarce City Center. Początkowo marka planowała otwarcie 35 sklepów. W opinii Edyty Potery, Dyrektora Działu Wynajmu Powierzchni Handlowych JLL, powodów wycofania się z naszego rynku może być kilka. W rozmowie z Retailnet zaznacza, że jednym z nich może być mniejsza skala działania i brak szeroko zakrojonych działań marketingowo-promocyjnych.

Wspomina też o dużej konkurencji ze strony znanych i lubianych przez Polaków marek odzieżowych. Z jednej strony mamy bardzo silną pozycję międzynarodowych sieci handlowych, takich jak H&M czy Zara, które również oferują casualową odzież męską. Z drugiej dynamicznie rozwijają się marki, które specjalizują się w odzieży formalnej. Takie marki jak Vistula, Bytom, Lancerto czy Pako Lorente bardzo dobrze radzą sobie na rynku.

Celio wychodzi także z Singapuru. Marka skupi się natomiast na rozwoju sieci sklepów we Francji. Firma myśli także o uruchomieniu biznesu w Rosji i Tajlandii i na Tajwanie. Założona w 1985 roku firma Celio to znaczący gracz francuskiego rynku męskiej odzieży pret-a-porter, który w ciągu 25 lat stał się marką międzynarodową. Sieć liczy obecnie około 1 tys. sklepów usytuowanych w ponad 60 krajach.

Do Europy Środkowej Celio weszło za pośrednictwem franczyzy w 2004 roku. W kolejnych latach marka otwierała jednostki partnerskie m.in. w Czechach i na Słowacji.

Zobacz także: Marki, które wyszły z Polski