Młodzi chcą serwować kawę

Franczyza minikawiarni cieszy się powodzeniem wśród młodych przedsiębiorców, którzy dysponują niewielkim kapitałem początkowym.

Taką możliwość oferuje m.in. marka Coffeeloffee, pod którą działają minikawiarnie. Aby otworzyć taki punkt, wystarczy lokal o minimalnej powierzchni 6 m².

– Konceptem kawiarnianym są zainteresowani najczęściej młodzi ludzie, którzy szukają pomysłu na ciekawy biznes przy jednocześnie niskim koszcie inwestycji. Nasza oferta umożliwia otworzenie własnej kawiarni już od 20 tys zł, to taki optymalny i osiągalny budżet dla młodego przedsiębiorcy. Co więcej, uwagę przyciąga również różnorodność oferty. Kawiarnię Coffeeloffee można otwierać w kilku formatach. Po pierwsze, jako lokal stacjonarny, np. przy głównym deptaku lub osiedlu. Po drugie, jako wyspę w galerii handlowej lub jako mobilną przyczepę kawiarnianą. Ta opcja cieszy się największą popularnością w związku z panującą obecnie na rynku modą na street food – opowiada Wojciech Goduński, właściciel konceptu.

W jego ocenie, temat franczyzy jest bliższy i bardziej znany osobom myślącym o własnym biznesie. Zmieniło się też podejście do pracy oraz preferencje konsumentów. Ludzie szukają ciekawych miejsc, gdzie mogą miło spędzić czas z przyjaciółmi lub odbyć spotkanie biznesowe.

– Mają większą potrzebę realizowania swoich marzeń i planów zawodowych. Często więc decydują się na otworzenie własnej firmy i rezygnują z pracy na etacie czy korporacji. A franczyza jest dużym ułatwieniem przy stawianiu pierwszych kroków w biznesie – dodaje Wojciech Goduński.