Kolejne firmy wchodzą we franczyzę

Data dodania: 29 kwietnia 2010
Kategoria:
signing_a_contract

Kliniki stomatologiczne, centra dietetyczne, maltańskie restauracje, komputerowi doktorzy, przedszkola, mobilne serwisy zmiany opon - to tylko kilka przykładów nowych systemów franczyzowych, które będą rozwijane w naszym kraju.

Jedno jest pewne: zainteresowanie franczyzą jako sposobem na rozwój biznesu jest coraz większe. Decydują się na to nie tylko firmy, którym bezpośrednia konkurencja już przetarła szlaki, ale także przedsiębiorstwa z zupełnie nowych branż. – Niemal każda podpisana przez nas w ostatnim czasie umowa doradztwa w zakresie budowy systemu franczyzowego dotyczy branży, w której franczyzy jeszcze w Polsce nie ma bądź jest bardzo świeża – mówi Adam Wroczyński z Akademii Rozwoju Systemów Sieciowych, firmy doradczej zajmującej się m.in. problematyką budowy, wdrożenia i zarządzania systemami franczyzowych, agencyjnymi, dystrybucyjnymi i partnerskimi.

Dietetycznie i ekologicznie

Nie ma na razie swojego odpowiednika na rynku koncept, jaki chce zaproponować firma SetPoint Doradztwo Żywieniowe prowadzące centra dietetyczne. – Od kilku lat napływają do nas zapytania z całej Polski – znad morza, z Krakowa, nawet z okolic Puszczy Białowieskiej – o pomoc w zorganizowaniu centrum dietetycznego takiego jak nasze. Dlatego zdecydowaliśmy się wystartować z ofertą franczyzową. Będzie ona gotowa w drugiej połowie tego roku – latem bądź wczesną jesienią. Chcemy, by pierwsze franczyzowe placówki SetPoint były uruchamiane na wiosnę przyszłego roku – mówi portalowi FranczyzawPolsce.pl Artur Kaliński, dyrektor generalny firmy. Nad przygotowaniem systemu franczyzowego pracuje ARSS.

Zupełną nowością wśród franczyz na polskim rynku ma byćmoże być też innowacyjny koncept budowy systemu agencyjnego w zakresie doradztwa dla poprawy efektywności energetycznej gospodarstw domowych w Polsce. Pierwszym krokiem i pierwszym punktem w ofercie ma być montowanie systemów oszczędności wody – dzięki nim gospodarstwo domowe będzie moglo zmniejszyć zużycie wody nawet do 60 proc. Z czasem na tej samej zasadzie mają być wprowadzanie systemy z zakresu ocieplania i izolacji, ogrzewania i chłodnictwa, oświetlenia i energetyki, do oferty miałoby dołączyć także tworzenie na potrzeby danego domu źródeł energii odnawialnej. Jednym z kluczy do sukcesu tego systemu ma być fakt, że docelowy klient tej oferty będzie mógł ją częściwo sfinansować z funduszy unijnych. A franczyzobiorcy oferujący te usługi będą w stanie w zdobyciu takiego finansowania pomóc. – Podobne systemy funkcjonują już z powodzeniem w Europie Zachodniej – zauważa Adam Wroczyński.

Dla pasjonatów komputerów i samochodów

Poprzez franczyzę chce się także rozwijać firma PCDOC zamierzająca stworzyć ogólnopolską sieć pogotowania komputerowego. System powstał na bazie 2-letnich doświadczeń oddziałów w Mielcu, Katowicach, Krakowie i Wrocławiu. – Z racji tego, że nasz system jest jednym z najtańszych, jeśli chodzi o inwestycję franczyzobiorcy, kierujemy go do bardzo szerokiego grona osób zajmujacych się szeroko rozumianą informatyką i serwisem IT. Mamy zamiar wykreować modę na nowy wolny zawód, jakim bedzie Lekarz Pogotowia Komputerowego jako alternatywę dla etatu dla osób po szkolach informatycznych – mówi Maciej Białek z firmy PCDOC. Koszt inwestycji to 6500 netto (opłata licencyjna, materiały marketingowe) + sprzęt (laptop, internet bezprzewodowy, dysk zewnętrzny). Według informacj podawanych przez PCDOC, komputerowy doktor może liczyć na ok. 11,5 tys. zł przychodów brutto miesięcznie.

Nowatorski pomysł ma także notowana na New Connect firma Oponix.pl, która wkrótce zmieni nazwę na Motoricus. W ciagu trzech lat zamierza ona stworzyć w całej Polsce sieć 50 serwisów fast fit, z czego ok. 90 proc. będą stanowić serwisy franczyzowe. Oponix.pl ma już pięć własnych jednostek mobilnych serwisów opon. Są to profesjonalnie wyposażone samochody umożliwiające świadczenie pełnego zakresu usług związanych z wymianą i naprawą opon w dogodnym dla klienta miejscu i czasie. Usługa w szczególności kierowana jest do firm posiadających floty samochodowe i polega na dojeździe do siedziby, parkingu klienta i wymianie opon z letnich na zimowe i na odwrót bez zaangażowania kierowcy, co pozwala zoszczędzić sporo czasu. Oponix.pl szacuje, że czas związany z dojazdem do punktu wymiany opon, wymiana oraz powrót do pracy lub do domu łącznie pochłania kierowcy średnio 2 godziny.

Nie tylko nowości

Na budowę systemu franczyzowego decydują się też firmy z branż, w których franczyza jest już obecna, ale wybór ofert dość skromny. Przykłady? – Pracujemy właśnie nad systemem dla klinik stomatologicznych, a także dla kolejnej sieci przedszkoli. Rozwój w tej branży w oparciu o franczyzę to bardzo dobry pomysł. To bardzo rozwojowy rynek, ale warunkiem stworzenia dobrej oferty franczyzowej jest interesujące know-how, na które składa się m.in. bogaty program dydaktyczny oraz szeroka wiedza operacyjna z zakresu prowadzenia tego typu placówki. Jeśli natomiast chodzi o kliniki stomatologiczne, to pracujemy nad konceptem dla firmy, która ma naprawdę bardzo długie doświadczenie w branży. Jest to więc przetestowany w różnych warunkach gospodarczych, doskonale sprawdzony sposób na biznes, gotowy do wdrożenia w kolejnych lokalizacjach – wyjaśnia Adam Wroczyński.

Z informacji ARSS wynika, że wśród firm zainteresowanych franczyzą są także kolejne firmy z takich branż szkoły językowe czy sklepy obuwnicze. Do ekspansji na polskim rynku przygotowuje się również hiszpańska sieć pralni Pressto. Poszerza się także oferta konceptów gastronomicznych. Od niedawna na portalu FranczyzawPolsce.pl w dziale Prezentacje można znaleźć propozycje maltańskiej Cafe Jubilee oraz włoskiego ChiaroScuro. Cafe Jubilee plasuje swoją ofertę pomiędzy barami bistro, fast foodami a drogimi restauracjami. Na jej menu składają się przede wsyztskim potrawy kuchni środziemnomorskiej. Cafe Jubilee chciałaby się pojawić w takich miastach jak Warszawa, Kraków, Wrocław, Poznań i Trójmiasto. Koszt inwestycji w taki lokal to ok. 150 tys. euro. Nieco tańszy jest włoski koncept kafeterii ChiaroScuro - między 60 a 120 tys. euro w zalezności od wybranego formatu. ChiroScuro chce się otwierać w centrach miast (powierzchnia od 100 do 300 mkw.), na lotniskach i dworcach (ok. 50 mkw.) oraz centrach handlowych (80 mkw.), a także w formie kornerów (10-15 mkw.).  Placówki tej sieci poza Włochami znajdują się już także na Łotwie, w Rumunii, Luksemburgu oraz Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Duży potencjał

– Powstawanie nowych sieci w całkiem nowych segmentach rynku cieszy, przede wszystkim ze względu na fakt, że coraz częściej  decydujące się na rozwój poprzez tę formę firmy posiadają długoletnie doświadczenie w prowadzeniu działalności w zróżnicowanych warunkach koniunkturalnych. Oznacza to, że są w stanie zapewnić stały transfer know-how, co jest podstawą systemu franczyzowego, aby wdrożyć kompleksowo przetestowany model biznesu w taki sposób, aby obie strony – franczyzodawca i franczyzobiorcy - odnieśli sukces. Wyraźnie widać też trend bardziej skrupulatnych analiz i przygotowań przed podjęciem decyzji o wyborze formy rozwoju systemu sieciowego, często w oparciu o dodatkowe prace przygotowywacze np. badania rynku potencjalnych kandydatów na franczyzobiorców – opowiada Adam Wroczyński.

Nie bez znaczenia jest również fakt, że większe zróżnicowanie ofert franczyzowych w efekcie końcowym przyniesie coraz lepszą ich jakość. W ten sposób rynek systemów franczyzowych w Polsce przyciągać zacznie szybciej niż do tej porty coraz większych inwestorów, skłonnych zainwestować pieniądze w przetestowany model biznesu. – Mamy jeszcze ogromny niewykorzystany potencjał, który uwalnia się równolegle do rozwoju naszej gospodarki, jej innowacyjności oraz powstawania coraz to nowych obszarów rynku, które można i należy zagospodarować – podsumowuje Wroczyński.

Joanna Cabaj - Bonicka
jcabaj@arss.com.pl

Dołącz do newslettera

Copyright © ARSS. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Opieka nad stroną: Antygen.pl  Skład magazynu Franczyza & Biznes: Aera Design