Klientów znacznie mniej, ale ceny mieszkań rosną

Rosnące stopy procentowe i spadająca zdolność kredytowa wywarły istotny wpływ na rynek mieszkaniowy w Polsce w pierwszym kwartale 2022 roku, ograniczając popyt na mieszkania, mimo wzrostu cen w różnych lokalizacjach.

Spadek popytu na mieszkania

Podwyżki stóp procentowych oraz niepewna sytuacja na rynku związana z wojną na Ukrainie miały wpływ na ograniczenie decyzji o zakupie mieszkań. Zgodnie z analizą Barometru Metrohouse i Credipass, rynek mieszkaniowy staje się coraz mniej dostępny dla klientów kredytowych.

Wzrost cen mimo niższego popytu

"Zauważyliśmy spadek średniej ceny transakcyjnej w Warszawie, a jednocześnie wzrost cen w Krakowie i Gdańsku, przekraczającym barierę 10 000 zł za m kw." – komentuje Marcin Jańczuk z Metrohouse i Credipass. W innych miastach, jak Wrocław i Poznań, również odnotowano wzrosty cen, z Łodzią jako liderem wzrostów kwartalnych.

Zmiany na rynku pierwotnym

Analiza portalu RynekPierwotny.pl pokazuje, że ceny mieszkań wzrosły we wszystkich badanych miastach od 2 do 8 proc. w skali kwartału. "W Poznaniu popyt na nowe 'M' utrzymywał się na stabilnym i dość wysokim poziomie" – mówi Andrzej Prajsnar z RynekPierwotny.pl.

Z powodu wyższych kosztów kredytów, zainteresowanie zakupami inwestycyjnymi spadło. "Pod koniec 2021 r. 41% klientów deklarowało zakup inwestycyjny, a w I kw. 2022 r. wskaźnik ten spadł do 32%" – informuje Barometr Metrohouse i Credipass.

Rynek kredytów hipotecznych

"Zdolność kredytowa spadła o 45% do 65% w zależności od banku, a raty kredytów wzrosły już o około 80%" – zaznacza Andrzej Łukaszewski, ekspert finansowy Credipass. Obecnie średnie oprocentowanie kredytu ze zmienną stopą jest wyższe niż ze stopą stałą, a banki zaczęły obniżać marże kredytowe, aby przyciągnąć klientów w trudnych warunkach rynkowych.