
Ponad milion złotych trafiło do Ochotniczych Straży Pożarnych w całym kraju dzięki działaniom Fundacji Muszkieterów. Środki te zostały zebrane przy udziale niemal 500 lokalnych przedsiębiorców – właścicieli sklepów Intermarché i Bricomarché – i przeznaczone na zakup sprzętu niezbędnego w ratowaniu życia i zdrowia potrzebujących. Potrzeba takiego wsparcia stała się szczególnie widoczna podczas ubiegłorocznej powodzi, gdy niedobór sprzętu i odzieży ochronnej stał się realnym problemem dla strażaków.
Zmagania z jedną z najbardziej dotkliwych powodzi w ostatnich latach były dla strażaków, zarówno zawodowych, jak i ochotników, prawdziwym sprawdzianem. Najbardziej dotknięte były południowo-zachodnie regiony kraju, gdzie mieszkańcy znaleźli się w wyjątkowo trudnej sytuacji. Fundacja Muszkieterów włączyła się w pomoc od pierwszych dni kryzysu. Oprócz szybkiej reakcji rzeczowej dla poszkodowanych, uruchomiono specjalną zbiórkę z udziałem właścicieli sklepów Intermarché i Bricomarché, co pozwoliło skutecznie wesprzeć lokalne jednostki ratunkowe. W efekcie przekazano ponad milion złotych na wsparcie Ochotniczych Straży Pożarnych w całym kraju.
„Sklepy działające w ramach Grupy Muszkieterów są prowadzone przez lokalnych przedsiębiorców, którzy dobrze rozumieją potrzeby społeczności, w których funkcjonują. To ludzie związani z miejscem zamieszkania nie tylko biznesowo, ale również emocjonalnie. W trudnych sytuacjach nie mogą i nie chcą pozostawać obojętni. Fundacja Muszkieterów, którą rozwijamy od ponad 20 lat, pomogła nam sprawnie ukierunkować pomoc finansową zorganizowaną w ramach oddolnych inicjatyw. W efekcie dotarliśmy do ponad 250 jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej” – podkreśla Marek Feruga, prezes Fundacji Muszkieterów.
Dzięki zaangażowaniu właścicieli sklepów Intermarché i Bricomarché zakupiono najpotrzebniejsze artykuły, w tym odzież ochronną, bieliznę termiczną, rękawice oraz specjalistyczne obuwie dla strażaków.
„Wsparcie trafiło do jednostek OSP w miejscowościach, w których działają nasze sklepy – tam, gdzie było ono najbardziej potrzebne. Współpraca lokalna, zainicjowana w trakcie powodzi, pokazała prawdziwą siłę społeczności. Czuję ogromną dumę, że Grupę Muszkieterów tworzą ludzie, którzy nie tylko z sukcesami rozwijają swoje biznesy, ale także dostrzegają potrzeby lokalnych społeczności i na nie reagują. W akcję zaangażowało się niemal pół tysiąca naszych przedsiębiorców” – mówi Sławomir Czarnecki, prezes Grupy Muszkieterów w Polsce.
Przedstawiciele Związku Ochotniczych Straży Pożarnych podkreślają, że wsparcie od Fundacji Muszkieterów było niezwykle cenne w czasie kryzysu, a jego efekty będą odczuwalne również w przyszłych działaniach ratowniczych.
„Bezpieczeństwo obywateli jest naszym wspólnym priorytetem, ale równie ważne jest bezpieczeństwo tych, którzy codziennie z odwagą i oddaniem chronią innych. Dzięki zaangażowaniu lokalnych przedsiębiorców Intermarché i Bricomarché strażacy otrzymali sprzęt, który pozwoli im szybciej i skuteczniej reagować tam, gdzie liczy się każda sekunda. To ogromnie budujące, że trud i poświęcenie druhen i druhów spotykają się z uznaniem i realnym wsparciem. Świadomość, że nie jesteśmy w tej służbie sami, jest dla nas bezcenna” – mówi Waldemar Pawlak, prezes Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP.
Wsparcie Grupy Muszkieterów nie ograniczało się wyłącznie do strażaków. Już w pierwszych dniach powodzi organizowano transporty humanitarne z produktami pierwszej potrzeby, takimi jak woda, żywność i środki czystości. Z centrali we Francji przesłano do polskich Banków Żywności ponad 130 palet artykułów spożywczych i higienicznych, a lokalni przedsiębiorcy organizowali dodatkowe transporty. W sklepach obu sieci prowadzono też zbiórki rzeczowe i pieniężne przy kasach.
Pomoc objęła także zwierzęta poszkodowane podczas powodzi – do schronisk i organizacji w Jeleniej Górze, Nysie czy Świdnicy trafiły palety karmy, zapewniając wsparcie także tym, którzy nie mogą o siebie sami zadbać.
Dołącz do newslettera
Pozostałe artykuły - Aktualności
Ważne linki
Na skróty
Katalog franczyz
Kwoty inwestycji