Ograniczenia w zdolności kredytowej oraz rosnące ceny nieruchomości powodują, że wielu klientów ma trudności z zakupem mieszkań. Ostatni rok przyniósł zmiany w preferencjach dotyczących wielkości i lokalizacji mieszkań. Mimo to, zmniejszenie buforu w obliczaniu zdolności kredytowej może być iskierką nadziei dla osób pragnących zakupić własne „M”.
W ostatnim kwartale 2021 roku, zgodnie z danymi Credipass, przeciętna zdolność kredytowa pary bez dzieci z dochodem 8 tys. zł netto osiągała 632 tys. zł, co oferowało szeroki wybór mieszkań. Jednak podwyżki stóp procentowych znacznie ograniczyły te opcje, zmuszając wielu do odstąpienia od zakupu na rzecz wynajmu lub pozostania w domu rodzinnym.
Wzrost zainteresowania wynajmem, także ze strony uchodźców, podbił ceny najmu. To z kolei motywuje więcej osób do rozważenia zakupu własnego mieszkania.
Raport Barometr Metrohouse i Credipass wskazuje, że największą popularnością cieszą się mieszkania o powierzchni 35-50 m². Jest to trend dominujący w Warszawie i innych dużych miastach, a także wśród inwestorów, którzy stanowią 48% kupujących.
Sektor mieszkań o mniejszym metrażu nie odczuwa ogólnego spowolnienia rynku nieruchomości. Deweloperzy sprawnie sprzedają takie nieruchomości, podczas gdy popyt na większe lokale maleje.
Wysoka inflacja i rosnące stopy procentowe spowodowały wzrost rat kredytowych. Łódź jest najtańszą lokalizacją do zakupu 40-metrowego mieszkania z ratą kredytu na poziomie ok. 1,4 tys. zł, w przeciwieństwie do Warszawy, gdzie rata wynosi 2,8 tys. zł.
Zmiana przepisów KNF, polegająca na obniżeniu buforu z 5 do 2,5 punktu procentowego, pozytywnie wpływa na zdolność kredytową. Aby zakupić 40-metrowe mieszkanie, dochód dwuosobowego gospodarstwa domowego bez dzieci powinien wynosić od 4,5 tys. zł netto w Łodzi do 6,95 tys. zł netto w Warszawie.
Dołącz do newslettera
Ważne linki
Na skróty
Katalog franczyz
Kwoty inwestycji