Grono parterów Al. Capone stale się powiększa

Pomimo niesprzyjającego otoczenia gospodarczego sieć specjalistycznych sklepów z alkoholem Al. Capone nie zauważa spadku sprzedaży. Wkrótce otwiera setną placówkę. Franczyzobiorcy Al. Capone dużą część inwestycji mogą sfinansować leasingiem.

Sieć Al. Capone tworzy obecnie 99 sklepów, w tym 44 własne i 56 franczyzowych. Z siecią współpracuje 38 franczyzobiorców – niektórzy mają już po kilka placówek, rekordzista prowadzi ich osiem, a wkrótce otwiera dziewiątą.

Rok obecny jest inny niż lata wcześniejsze. Galopująca inflacja, wzrost kosztów, w tym znaczny energii, powodują, że wiele branż ma problemy. Jednak dla nas, prowadzących specjalistyczne sklepy z alkoholem Al. Capone, rok 2022 jest całkiem dobry. Na dziś nie widzimy spadków sprzedaży, a wręcz wzrost na bazie tych samych sklepów rok do roku. Zapewne wynika to z wielu czynników, m.in. ze stabilnej, wysokiej konsumpcji per capita, szerokiej oferty alkoholi, jaką mamy na sklepach, a także tego, że jesteśmy postrzegani jako specjaliści w branży i klienci do nas chętnie przychodzą – mówi Marcin Górski, dyrektor ekspansji i członek zarządu spółki Al. Capone.

Już w najbliższym miesiącu sieć otworzy setną placówkę, zaś cały rok 2022 zakończy 15 otwarciami nowych sklepów. Co warto podkreślić, koncept Al. Capone sprawdza się zarówno w dużych, średnich, jak i małych miastach. Sklepy działają z powodzeniem w takich miastach jak np. Warszawa, Gdańsk, Poznań, Częstochowa czy Mielec, a także w znacznie mniejszych miejscowościach jak np. Tuchów, Gromnik czy Kolbuszowa. Sieć jest otwarta na współpracę z partnerami z całego kraju.

Wyszukiwaniem odpowiedniej placówki zajmuje się wyspecjalizowany zespół działu ekspansji, który ma za zadanie znaleźć lokalizację, wynegocjować korzystną umowę najmu oraz pomóc w adaptacji – podkreśla Marcin Górski.

Lokal pod sklep Al. Capone powinien mieć ok. 100 mkw. Inwestycja w sklep, w zależności od wymaganego remontu, waha się od 130 tys. do około 200 tys. zł netto wraz z wyposażeniem. Przyszły franczyzobiorca nie musi jednak dysponować gotówką na całość inwestycji, gdyż dużą jej część można wyleasingować.