Biznes rolniczy w nowej roli

Data dodania: 25 czerwca 2025
Kategoria: ,
Agromasz w Powered by Kramp

Jaki jest przepis na bezpieczny biznes w sektorze rolniczym? Zapytaliśmy Krzysztofa Wiszowatego, prezesa firmy Agromasz, który zdecydował się na rebranding sklepu i przejście do modelu biznesowego Powered by Kramp.

Skąd pomysł na biznes w branży rolniczej?
Agromasz prowadzi swoją działalność od 39 lat. Zaczynaliśmy właśnie w branży rolniczej na terenie województwa mazowieckiego, od handlu maszynami rolniczymi oraz częściami zamiennymi. Była to odpowiedź na zapotrzebowanie rynku na sprzęt rolniczy. Gdy zaczynaliśmy, firma liczyła wówczas 6 pracowników. Dzisiaj zatrudniamy około 100 ludzi i posiadamy 7 oddziałów.

Czy to jest według Pana specyficzna branża, czy handel jak każdy inny?
Branżę rolniczą z całą pewnością można nazwać specyficzną. Zróżnicowanie działalności rolniczej na terenie kraju czy ciągłe modernizowanie gospodarstw powoduje, że trzeba trzymać rękę na pulsie i starać się dopasowywać do potrzeb klientów.

W tej niełatwej branży zdecydował się Pan na współpracę z Kramp. Dlaczego?
Od kilkunastu lat prowadzimy współpracę z marką Grene, której właścicielem jest Kramp. W 2015 roku podjęliśmy decyzję o otwarciu sklepu franczyzowego Grene w naszym oddziale w Ostrowi Mazowieckiej. Ideą otwarcia takiego formatu sklepu było rozszerzenie oferty firmy o części do maszyn zachodnich oraz produkty agrotechniczne. Dodatkową zaletą na tamten czas była możliwość zamówienia towarów do późnego popołudnia z gwarancją dostawy na następny dzień. Marka Grene posiadała również rozbudowany dział wsparcia klienta, na czele z Retail Konsultantem, który faktycznie wspomagał naszą pracę. Nie oferowały tego wówczas inne konkurencyjne firmy.

Wcześniej Grene, dziś Powered by Kramp. Co Pana przekonało do przejścia pod szyld PbK?
Przejście do rozwiązania Powered By Kramp nastąpiło w 2022 roku, wtedy firma Kramp ogłosiła swój nowy koncept sklepów. Głównym powodem naszej transformacji do modelu biznesowego PbK była nowa przejrzysta umowa współpracy, jeszcze bardziej partnerskie podejście oraz możliwość uzyskania dodatkowych korzyści po wykonaniu planów sprzedażowych (tzw. bonus sprzedażowy). Dodałbym do tego bardziej rozpoznawalny brand Kramp, który posiada w swoim portfolio produkty wysokiej jakości sygnowane własnym logo. Wygląd sklepu oraz ekspozycja towarów są na wysokim poziomie, przejrzyste i wygodne dla klienta. To wszystko wpłynęło także na moją decyzję o zakupie istniejącego już sklepu Grene (należącego do sieci własnej Kramp), w miejscowości Myszyniec. Partner Kramp ma wybór: może otworzyć nowy sklep PbK lub przejąć istniejący, dobrze prosperujący sklep Grene (ze znanymi obrotami, stałymi klientami, pełną historią) i przystąpić do rebrandingu. Ja zdecydowałem się na obie opcje, ponieważ każdą z nich długo analizowałem i wiem, że obie są bezpieczne dla mojego biznesu.

Dziś w handlu wszystkie decyzje są podszyte odpowiedzią na rosnące oczekiwania klienta. Czy uważa Pan, że polski rynek potrzebuje sklepów w formacie Powered by Kramp?
Formuła PbK jest gotowym i sprawnie działającym rozwiązaniem dla osób, które chciałyby otworzyć własny punkt rolniczy, lecz nie posiadają wiedzy w zakresie zatowarowania czy konfiguracji sklepu. Firma Kramp posiada gotowe rozwiązania na wyposażenie sklepu w każdym rejonie kraju bez względu na rodzaj prowadzonych działalności rolniczych. Każdy znajdzie coś dla siebie. Przedsiębiorcy zdecydowanie potrzebują takiego gotowego rozwiązania, ponieważ oczekiwania klientów ostatecznych również rosną, a niekiedy wręcz nas zaskakują.

Jak wygląda współpraca z Kramp?
W głównej mierze mogę liczyć na doświadczenie i wsparcie w prowadzeniu biznesu rolniczego. Łączą nas bardzo dobre relacje, które są z korzyścią dla obu stron. Podejście Kramp w systemie PbK do biznesu Partnera jest elastyczne. Proponowane towary czy usługi są dopasowane do profilu działalności firmy i są adekwatne do potrzeb klienta na danym terenie. Dostępność towarów oraz szybkość dostaw pozwala nam na ograniczenie zapasów oraz szybką obsługę klienta końcowego. To argumenty, które przekonały mnie do rebrandingu i które sprawiają, że nasza współpraca układa się naprawdę dobrze. Jako właściciel firmy otrzymuję wsparcie od Retail Konsultanta, który aktywnie wspomaga pracę mojego sklepu i jest moim pierwszym kontaktem z Kramp. Firma przykłada dużą wagę do relacji ze mną, jako Partnerem, ale również do rozwoju kadry mojego sklepu. Pracownicy naszego sklepu PbK  w Ostrowi Mazowieckiej biorą udział w szkoleniach produktowych, które faktycznie poszerzają ich wiedzę z zakresu doradztwa technicznego.

Czy konieczne są szczególne predyspozycje by prowadzić taki sklep?
Główną cechą jaką powinien posiadać przyszły partner PbK to zaangażowanie w pracę sklepu. Kolejnym aspektem są wykfalifikowani pracownicy, którzy będą aktywnie uczestniczyć w życiu sklepu. To jedyny przepis na bezpieczny biznes.

Wspominał Pan o specyfice branży, a jak wygląda konkurencja?
Myślę, że konkurencja jest porównywalna, jak w każdej innej branży. Oczywiście konkurencja jest wskazana. Przy dobrym wsparciu i własnym zaangażowaniu łatwo pokazać różnice w jakości obsługi oraz wielkości oferty. Zawsze pozostanie kwestia ceny, która w wielu przypadkach będzie decydować o zakupie produktu, jednak fachowa obsługa i doradztwo może przestawić temat ceny na drugi plan.

Kto jest klientem Pana sklepu PbK?
Oferta naszego jest skierowana do szerokiego grona klientów, od majsterkowicza poprzez działkowca do wyspecjalizowanego w swojej branży rolnika.

Czy rynek e-commerce wpływa na Pana biznes?
Jest to potężna siła nie do zatrzymania. Daje wiele możliwości i nie ma granic. Z tym, że jest to rozwiązanie dla klientów, którzy dokładnie wiedzą czego szukają. Na rynku jest jeszcze spora grupa klientów ceniących kontakt bezpośredni oraz fachowe doradztwo.

Dziękuję za rozmowę

Edyta Rozmus

Dołącz do newslettera

Copyright © ARSS. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Opieka nad stroną: Antygen.pl  Skład magazynu Franczyza & Biznes: Aera Design