Early Stage nie zwalnia tempa

Sieć szkół językowych dla dzieci i młodzieży działa już w ok. 1000 lokalizacji w całej Polsce, a zajęcia organizowane są przez grono ok. 150 franczyzobiorców. Early Stage nadal widzi przestrzeń do rozwoju w naszym kraju i poszukuje kolejnych partnerów. Planuje też rozwój zagraniczny.

Jak co roku zapraszamy osoby zainteresowane franczyzą Early Stage do wzięcia udziału w rekrutacji, którą prowadzimy od października do kwietnia - mówi Katarzyna Pfanhauser, koordynatorka ds. rozwoju franczyzy w Early Stage. Wynika to z sezonowości w branży - późna wiosna i lato to czas intensywnych przygotowań do otwarcia nowych placówek tak, by zdążyć przed początkiem roku szkolnego.

Swoją ofertę franczyzową Early Stage kieruje przede wszystkim do anglistów (wymagana znajomość języka na poziomie minimum C1) i osób związanych z edukacją. Placówki sieci z powodzeniem działają w dużych miastach, a także w średnich i mniejszych miejscowościach. Early Stage obecnie szuka franczyzobiorców w takich lokalizacjach jak Poznań i okolice, Łódź, Piotrków Trybunalski, Pabianice, Częstochowa, województwo opolskie (Opole, Kędzierzyn-Koźle, Nysa), a także województwo świętokrzyskie (Kielce, Ostrowiec Świętokrzyski). W najbliższym czasie planuje również intensywny rozwój międzynarodowy.

Nie pobieramy opłaty wstępnej i nie wymagamy posiadania lokalu. Franczyzobiorca ma dużą elastyczność biznesową, samodzielnie decyduje, ile zainwestuje na start. Naszym zdaniem, zamykając się w kwocie 7-10 tys. zł, można odnieść niemały sukces - mówi Katarzyna Pfanhauser.

Do obowiązkowych wydatków należą m.in. kaucja w wysokości 3 tys. zł płatna po podpisaniu umowy (wraca do franczyzobiorcy we wrześniu, po uruchomieniu pierwszych grup), a także koszty materiałów marketingowych, które są niezbędne do tego, by wypromować placówkę oraz oczywiście materiałów edukacyjnych, które franczyzobiorca zamawia dla swojego zespołu (za podręczniki uczniów płacą rodzice). Opłata franczyzowa pojawia się dopiero wraz z pierwszymi klientami, mieści się ona w granicach 12-8% liczonych od realnej liczby wpłat w danym miesiącu.

Do zalet franczyzy, które mogą przeważać nad prowadzeniem niezależnej szkoły, należą przede wszystkim: rozpoznawalność marki na rynku, dostęp do bogatego know-how sieci zdobytego na bazie wieloletnich doświadczeń, większe środki finansowe na rozwijanie nowoczesnych narzędzi takich jak aplikacje i platformy, a także społeczność franczyzobiorców, z którymi można wymieniać się wiedzą i doświadczeniem - podkreśla Katarzyna Pfanhauser.

Wszystkie osoby zainteresowane franczyzą Early Stage mogą wziąć udział w webinarium franczyzowym. Spotkania odbywają się online, najbliższe już w październiku.