Komfort(owo) urządzony

Data dodania: 22 kwietnia 2024
Kategoria:
Milena Tańska

Znane logo samo przyciąga klienta do sklepu, zapewnia mu standard obsługi i wysoką jakość oferowanych produktów – mówi Milena Tańska, która prowadzi dwa sklepy KOMFORT.

Klient nasz Pan, czy jednak nie za wszelką cenę (śmiech)?
Mamy to szczęście, że trafiamy głównie na fajnych klientów (śmiech).

A czy cena wciąż czyni cuda?
Przy obecnej koniunkturze gospodarczej (wzrost kosztów produkcji, rosnąca inflacja) cena jest bardzo istotna. W tym przypadku, jako sieć ponad 150 sklepów, jesteśmy w stanie kierować do klienta jedne z najkorzystniejszych ofert na rynku. Jednak w relacji klient – sklep bardzo istotna jest również jakość obsługi, poznanie potrzeb klienta i satysfakcjonująca na nie odpowiedź, a sklepy Komfort dzięki szeregom szkoleń dla sprzedawców, w mojej opinii nie mają tu sobie równych.

Szalejąca inflacja chyba jednak nie pomaga?
Niestety… Sytuacja jest niewątpliwie trudna dla obu stron. W drugim półroczu 2021 roku zauważaliśmy wzrost sprzedaży materiałów „na zapas”. Klienci w obawie przed wzrostem cen dokonywali zakupu dużo przed remontem. Obecnie natomiast osiągamy pewną stabilizację, widzimy, że klienci powoli przyzwyczajają się do sytuacji na rynku.

Czy działając pod znanym logo jest łatwiej prowadzić biznes?
Bez wątpienia. Znane logo samo przyciąga klienta do sklepu, zapewnia mu standard obsługi i wysoką jakość oferowanych produktów. Z kolei franczyzobiorca otrzymuje opiekę sieci – wypracowane procesy sprzedażowe, marketingowe. Sieć KOMFORT to również ogromna pomoc logistyczna w kwestii dostaw. Ja, jako franczyzobiorca, jestem pod ogromnym wrażeniem jak sieć się rozwija, jak wspaniale odpowiada na zmieniające się potrzeby klientów.

Jak długo współpracuje Pani z siecią Komfort?
Właśnie mija 6 lat od otwarcia mojego pierwszego sklepu, który w asortymencie miał panele, wykładziny, dywany i drzwi. Po 3 latach powstał drugi sklep – w Nowym Dworze Mazowieckim, tym razem w formacie Mini Home, który oprócz wcześniej wymienionych kategorii oferuje również asortyment łazienkowy oraz kuchnie.

Dlaczego wybrała Pani tę sieć?
Od początku mojej drogi zawodowej związana byłam z branżą budowlaną – projektowałam łazienki, a obecnie jestem również współwłaścicielem marketu budowlanego. Sklep KOMFORT był idealnym uzupełnieniem centrum budowlanego, które prowadzimy rodzinnie w Mławie. Drugi sklep natomiast jest efektem fajnych doświadczeń i wyników we współpracy z siecią KOMFORT.

Ile kosztowało uruchomienie sklepu?
Opłata franczyzowa to 65 tys. zł za podstawowy format sklepu Komfort, plus 30 tys. zł za każdą pozostałą kategorię. Dodatkowymi kosztami dla otwierającego sklep jest dostosowanie lokalu do realizacji projektu wnętrza sklepu – najczęściej przygotowanie ścian, pomalowanie ich na kolor biały, zapewnienie zaplecza socjalnego oraz przygotowanie instalacji. Całość wyposażenia – ekspozycję i IT - zapewnia sieć.

A zatowarowanie?
Moje sklepy franczyzowe działają w ramach tzw. franczyzy depozytowej, w której to sieć zapewnia towar. Zatowarowanie zatem nie jest moim kosztem.

Jakie profity otrzymuje Pani dzięki współpracy z siecią KOMFORT?
Sieć KOMFORT zapewnia swoim franczyzobiorcom kompletne know-how, obsługę marketingową, pełną logistykę dostaw, bezpłatne szkolenia oraz opiekę specjalistów z poszczególnych kategorii produktowych.

Ma Pani wpływ na asortyment w swoim sklepie, czy jest on ustalany odgórnie?
W głównej mierze to osoby z centrali są odpowiedzialne za poszczególne kategorie produktów dedykują asortyment dla sklepów. Robią to świetnie, asortyment jest dostosowany do aktualnych trendów i koniunktury gospodarczej. Natomiast my, jako franczyzobiorcy również możemy sugerować, czego dany sklep potrzebuje i reagujemy na potrzeby klientów z lokalnego rynku.

Jak konkuruje Pani z dużymi marketami, które oferują podobny asortyment?
Sklepy Komfort wygrywają nie tylko świetnymi cenami, ale przede wszystkim obsługą, indywidualnym podejściem do klienta. W naszych sklepach klient czuje się „zaopiekowany”. Ogromnym plusem jest możliwość skorzystania z usługi montażu oraz usługi projektowania, którą świadczymy gratis do zakupionych u nas materiałów. Obecnie, po poszerzeniu oferty Komfortu o łazienki, kuchnie i meble możemy przeprowadzić klientów przez remont kompleksowo.

W czasie lockdownu ludzie mieli więcej czasu na remont, czy Pani również odczuła te „pozytywne” skutki pandemii?
Tak, w czasie pandemii można było zaobserwować rosnący popyt na materiały wykończeniowe, klienci w obawie przed wzrostem cen i brakiem dostępności rzeczywiście kupowali więcej.

Co najlepiej się sprzedaje?
Sklepy Komfort słyną z podłóg i to rzeczywiście sprzedaje się w tej chwili najlepiej, choć wprowadzenie do sprzedaży mebli kuchennych i łazienek nie pozostaje bez echa – z każdym miesiącem obserwujemy wzrost sprzedaży tego asortymentu.

Czy w tej branży jest jakaś regularna sezonowość?
Różnice w sprzedaży nie są bardzo odczuwalne, choć wiadomo, że miesiące wiosenno-letnie bardziej zachęcają klientów do remontowania swoich domów. Zauważalne natomiast są zmiany w zakresie najlepiej sprzedających się kategorii – dywany zdecydowanie najlepiej sprzedają się jesienią i zimą, asortyment związany z tarasami – latem.

Czy klient kupuje stacjonarnie czy online?
Klienci nadal preferują zakupy stacjonarne – dokonywanie wyborów związanych z urządzaniem domów jest łatwiejsze, kiedy zobaczymy dany produkt, porozmawiamy z kompetentnym sprzedawcą. Niemniej, trend zakupów online widoczny jest również w Komforcie – wymiar sprzedaży internetowej wciąż rośnie. Możemy wybrać towary w sklepie stacjonarnym, a zakup sfinalizować online – pomaga w tym KLUB KOMFORT. Obecnie nasi klienci chętnie korzystają również z możliwości zarezerwowania spotkania z projektantem poprzez naszą stronę internetową lub aplikację Booksy.

Co dla Pani działalności jest najtrudniejsze w tej branży?
Klienci oczekują od sklepów szerokiego wyboru materiałów przy krótkim czasie realizacji zamówienia. Tu zaplecze sieci Komfort jest ogromnym atutem - dzięki szybkim realizacjom dostaw z centrum logistycznego stajemy na wysokości zadania, choć obecnie nie jest to łatwe. Branża budowlana ciągle boryka się z niewystarczającą podażą.

Dziękuję za rozmowę
Edyta Rozmus

Sprawdź ofertę w katalogu

Finanse

  • Minimalna kwota: od 95 000 zł netto
  • Opłata wstępna: od 95 000 zł netto
  • Opłata bieżąca: brak
  • Opłata marketingowa: brak

Dołącz do newslettera

Copyright © ARSS. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Opieka nad stroną: Lembicz.pl  Skład magazynu Franczyza & Biznes: Aera Design