Finanse w dobrych rękach

Data dodania: 20 lipca 2018
Kategoria:
Foto: Grzegorz Dul, dyrektor zarządzający oraz Paweł Komar, członek zarządu w Grupie Open Finance SA.

Konsolidacja, jaką obserwujemy w sektorze bankowym i nieruchomościowym, nie ominie również pośredników. Nasza inicjatywa to odpowiedź na potrzeby mniejszego biznesu i „ducha czasów” –mówią Grzegorz Dul, dyrektor zarządzający oraz Paweł Komar, członek zarządu w Grupie Open Finance SA.

Koncept franczyzowy Open Finance, Home Broker i Open Brokers łączy trzy branże - finanse osobiste, nieruchomości i ubezpieczenia. Co było bodźcem do jego stworzenia?

Paweł Komar: Jako liderzy rynku pośrednictwa finansowego, nieruchomościowego i ubezpieczeniowego wypływamy na zupełnie nowe ”wody” – nie działaliśmy nigdy w takim modelu biznesowym - właśnie dlatego projekt jest dla nas bardzo interesującym wyzwaniem. Czujemy się mocni w branży, mamy stabilne oraz „dopracowane” sieci sprzedażowe, tym bardziej przyszedł moment na kolejne pomysły biznesowe, które nie tylko przyniosą nam dodatkowe zyski, ale i będą następnym etapem rozwoju spółek.
Warto też zauważyć, że rynek pośrednictwa w ostatnich latach charakteryzował się mocnym rozdrobnieniem. Doświadczone osoby z branży finansowej, nieruchomościowej i ubezpieczeniowej po pewnym czasie rozpoczynały pracę na „własny rachunek”, podpisując bezpośrednie umowy z bankami, towarzystwami ubezpieczeniowymi lub zakładając swoje agencje nieruchomościowe. Te czasy już się skończyły. Konsolidacja, jaką obserwujemy w sektorze bankowym i nieruchomościowym, nie ominie również pośredników. Nasza inicjatywa to zatem odpowiedź na potrzeby mniejszego biznesu i „ducha czasów”.

Jakie produkty macie w ofercie?

Grzegorz Dul: Nasz projekt jest unikatowy w świecie franczyzowym. Dajemy dostęp do aż 19 banków, 700 inwestycji deweloperskich, 35 tys. ofert nieruchomościowych (na rynku pierwotnym i wtórnym) w 20 największych portalach internetowych i 23 towarzystw ubezpieczeniowych pod „jednym dachem”. Nikt do tej pory nie połączył w takiej konfiguracji trzech światów – finansów, nieruchomości i ubezpieczeń. Ważny wyjątek stanowi fakt, że oddziały franczyzowe z ramienia Open Finance nie będą obsługiwać produktów inwestycyjnych i depozytowych. Innych różnic w ofercie nie ma.

W jakim tempie planujecie się rozwijać partnerską sieć biur?

Paweł Komar: Planujemy otworzyć pierwsze placówki franczyzowe pod koniec stycznia. Plany Grupy zakładają otwarcie 25 placówek franczyzowych w 2018 roku, zaś w perspektywie 5-letniej ma ich być docelowo 150. Podczas prac nad mapą oddziałów przyjęto zasadę pełnej transparentności - od początku określono dokładne lokalizacje, gdzie mają powstać placówki franczyzowe. W większych miastach rozpisano plan na poszczególne dzielnice. Daje to gwarancję franczyzobiorcy, że nie otworzy się w przyszłości, „za rogiem”, kolejna podobna placówka oraz dodatkowo Grupa uniknie sytuacji bezpośredniego sąsiedztwa z placówkami macierzystymi (sieci stacjonarnej oraz mobilnej – Open Direct) Open Finance i Home Broker.

Kto zajmuje się poszukiwaniem odpowiedniego lokalu?

Grzegorz Dul: W naszej Grupie mamy silną firmę Home Broker - pośrednika nieruchomościowego. Bierzemy zatem na siebie poszukiwania odpowiedniej lokalizacji dla placówki franczyzowej, ale decyzja ostateczna zawsze i tak zostaje w gestii naszych partnerów.

Czy będą to tylko biura franczyzowe, czy też własne?

Paweł Komar: Nasze własne sieci sprzedaży działają bez zmian w swoich dotychczasowych modelach. Eksperci Finansowi i Doradcy nieruchomości oraz Doradcy ds. ubezpieczeń to nadal „serce” naszych spółek. Wyróżnia nas właśnie fakt, że każda sieć sprzedaży jest zupełnie inna, bazuje na innych założeniach i innych kanałach współpracy z klientem. Dzięki temu nie mamy sytuacji spornych na linii naszych sieci. Tak samo jest z franczyzą.

W jakich miastach będą otwierane biura w pierwszej kolejności?

Grzegorz Dul: Nasza działalność franczyzowa będzie obejmować całą Polskę, nie ograniczamy się do żadnej konkretnej miejscowości. Jednak lokalizacja pierwszej placówki znajdzie się prawdopodobnie w Warszawie.

Jakie usługi będą oferowane w ramach konceptu Home Broker?

Grzegorz Dul: Dokładnie takie same, jakie świadczy sam Home Broker, czyli pośrednictwo na rynku nieruchomości. Dotyczy to sprzedaży, kupna czy wynajmu na rynku pierwotnym, jak i wtórnym. To szerokie spectrum działania w interesującej branży, która teraz przeżywa swoje „eldorado”.

Czy właściciel biura franczyzowego wcieli się również w pośrednika nieruchomości, który będzie jeździł na spotkania z klientami prezentując oferty mieszkań?

Grzegorz Dul: Niewykluczone – wszystko zależy od naszego partnera. To w pełni jego decyzja jak rozplanuje swoją pracę oraz swoich pracowników. Jako Grupa z pewnością służymy radą i wskazówkami jak prowadzić biznes pośrednictwa na rynku nieruchomości.

W jaki sposób będzie wynagradzany franczyzobiorca?

Grzegorz Dul: Nasz system prowizyjny oraz rozliczenia z partnerem są proste i przejrzyste. Będzie to określona, bardzo atrakcyjna stawka liczona od przychodu jaki wygenerowała spółka w wyniku działań franczyzobiorcy. Wszystkie zapisy „rozliczeniowe” będą umieszczone w umowie głównej, zatem gwarantujemy stabilność oraz przewidywalność zasad prowadzenia biznesu. Jesteśmy przekonani, że ten model finansowy będzie na rynku franczyzowym wyznaczał nowe standardy, jak i w szybkim czasie stanie się bardzo pożądanym przez przedsiębiorców pomysłem na biznes.

Minimalna kwota inwestycji potrzebna na otwarcie biura wynosi ok. 40 tys. zł. Jaki jest przewidywalny okres zwrotu zainwestowanych środków?

Paweł Komar: Według naszych kalkulacji i założeń zwrot zainwestowanych środków może zwrócić się przedsiębiorcy już po ok. 5-6 miesiącach.

Ile osób powinien zatrudnić w swojej placówce franczyzobiorca?

Grzegorz Dul: Będziemy rekomendować naszym Partnerom – bazując na wieloletnim doświadczeniu z oddziałów własnych – aby korzystali z 4 pracowników obsługujących produkty finansowe oraz 4 osób zajmujących się pośrednictwem nieruchomościowym. Ostateczna liczba i skład zespołu to oczywiście indywidualna kwestia franczyzobiorcy. Warto dodać w tym miejscu, że każda sieć i każda osoba pracująca pod szyldem Grupy Open Finance, przechodzą te same szkolenia i podlegają tym samym restrykcyjnym, mocno wyśrubowanym kryteriom jakościowym. Co więcej, zapewniamy pomoc w rekrutacji i szkoleniu początkowym pracowników oddziału franczyzowego.

Od czego zaczyna się współpraca?

Grzegorz Dul: Przedsiębiorca zainteresowany współpracą z nami otrzymuje bogaty i rozbudowany pakiet przywilejów „na start” oraz stałe wsparcie na kolejnych etapach kooperacji. Franczyzobiorca dostaje de facto gotową usługę, „szytą” stricte pod jego oczekiwania. Oznacza to, że my szukamy odpowiedniego lokalu, możemy zapewnić ekipę wykończeniową, podstawić meble do wyposażenia oddziału oraz prowadzić inne działania organizacyjne, tak, że Partner odbiera placówkę „gotową pod klucz”. Dodatkowo wspieramy Partnera we wszystkich innych aspektach związanych z uruchomieniem i późniejszym prowadzeniem placówki. Co więcej, standardem dla franczyzobiorcy są bonusy „na start” w formie budżetu marketingowego oraz szeregu korzyści wspierających biznes jak: pakiet Bezpieczna Firma, dostęp do atrakcyjnej oferty samochodów służbowych, rabaty księgowe, pakiety medyczne i sportowe.

Czy Polacy korzystają z usług pośredników finansowych? Czy takie wsparcie w finansach osobistych cieszy się zainteresowaniem Klientów?

Paweł Komar: Cieszymy się mianem lidera na rynku pośrednictwa finansowego oraz nieruchomościowego – doszliśmy do tego miejsca tylko i wyłącznie dzięki zaufaniu naszych Klientów oraz ciężkiej pracy Ekspertów oraz Doradców. To pokazuje, że Klienci interesują się i szukają wsparcia przy zarządzaniu finansami osobistymi. Polacy coraz świadomiej myślą o swoich domowych budżetach oraz inwestycjach życiowych, ale też coraz lepiej zarabiają. Co z tego wyniknęło? Przykładowo, sam Open Finance SA w trzech kwartałach tego roku wspomógł Klientów w uzyskaniu kredytów hipotecznych na łączną kwotę aż 5,1 mld złotych! Natomiast Home Broker pośredniczył przy sprzedaży nieruchomości na rynku pierwotnym i wtórnym o wartości 2,7 mld złotych. Takie liczby robią wrażenie. To o czym jednak branża powinna pamiętać to szybkie tempo zmian w „finansach” oraz w przepisach prawnych. Rynek musi nadążać za zmianami oraz dostosowywać się do współczesnych wyzwań, ale też i potrzeb Klientów.

Jak Państwo oceniają świadomość Polaków na temat zarządzania finansami osobistymi?

Grzegorz Dul: Uważam, że Polacy są coraz bardziej świadomi ekonomicznie, śledzą informacje i trendy finansowe oraz coraz śmielej podejmują decyzje co do inwestowania. To m.in. efekt bogacenia się samych Klientów w Polsce, ale także „doganiania” naszej gospodarki innych państw zachodnich. Lepiej się nam żyje, co za tym idzie, lepiej chcemy wykorzystać nasze pieniądze.

Zobacz nasz katalog sieci franczyzowych i upewnij się która franczyza będzie dla Ciebie najlepsza.

Dołącz do newslettera

Copyright © 2007-2021 ARSS. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Opieka nad stroną: Lembicz.pl  Skład magazynu Franczyza & Biznes: Aera Design