Mieszkania na wynajem. Czego szukają najemcy?

Data dodania: 24 marca 2021

Jak wynająć mieszkanie z zyskiem? Inwestorzy wiedzą, że atrakcyjna cena i lokalizacja to dziś za mało. I coraz częściej oferują dodatkowe udogodnienia. To przykładowo mogą być funkcjonalny układ lub inteligentne technologie.

Mieszkania nabywane z myślą o wynajmie cieszą się coraz większym zainteresowaniem inwestorów, którzy traktują je jako bezpieczną lokatę kapitału. Ocenia się, że taki lokal gwarantuje ok. 4-6% zwrotu rocznie. – W ciągu ostatnich 2 lat bardzo dużo osób zdecydowało się zainwestować w zakup mieszkania pod wynajem – głównie chodziło o lokale z dużą liczbą pokoi na małej powierzchni i z oddzielną kuchnią – mówi Iwona Niderla, specjalista ds. marketingu w firmie Marvipol. Jednocześnie przybywa osób zainteresowanych wynajmem, ale rosną też ich oczekiwania względem lokalu.

CZEGO SZUKAJĄ NAJEMCY?

Potencjalny najemca chce mieszkać nie tylko w ciekawym miejscu, ale też na odpowiednim poziomie. Najemcy szukają mieszkań głównie w centrach miast, niedaleko uczelni lub miejsca pracy. Chcą w ten sposób zaoszczędzić na dojazdach. Duże znaczenie ma również rozmiar lokum. Studenci poszukują raczej pojedynczych pokoi lub większych mieszkań do wynajmu z przyjaciółmi i znajomymi. Dominuje pełen rozkład mieszkania z osobnymi wejściami do pokoi i kuchnią jako oddzielnym pomieszczeniem. Wśród dorosłych ze stałą pracą i rodzin z dziećmi wymagania są już inne.

Jak wygląda idealne mieszkanie pod wynajem? Okazuje się, że atrakcyjna lokalizacja i cena najmu to dopiero początek wymagań. – Powinno znajdować się w budynkach wyróżniających się atrakcyjną architekturą, o wysokim standardzie części wspólnych, charakteryzować się przemyślanym rozplanowaniem i wykończeniem na dobrym poziomie – mówi Jacek Zengteler, dyrektor działu projektów mieszkaniowych w firmie deweloperskiej Yareal Polska. Zarówno inwestorzy, jak i deweloperzy, doskonale zdają sobie sprawę, że powstaje coraz więcej inwestycji spełniających te kryteria. Podobna okolica, niewiele różniące się od siebie stawki czynszu – jak na tym rynku zbudować przewagę nad konkurencją?

Tu głównym czynnikiem staje się standard mieszkania. Najpopularniejsze są te w nowym budownictwie w przedziale 40–60 metrów kwadratowych. Często liczy się też sam wygląd lokum – musi być odświeżone i nowoczesne. Ze względów ekonomicznych dominują pomieszczenia w stylu skandynawskim, gdzie kładzie się akcent na minimalizm. Za minimalizmem często idzie elegancja i prostota, które cieszą się popularnością wśród Polaków. Minimalistyczne rozwiązania potrafią łączyć ze sobą maksymalną oszczędność przestrzeni. Stąd wybór systemów przesuwnych, szuflad chowanych w łóżku czy składanych stołów. – Ponieważ na rynku dominują raczej mniejsze mieszkania, zwłaszcza jeśli chodzi o wynajem, zauważamy, że najpopularniejsze są rozwiązania, które pozwalają zaoszczędzić jak najwięcej miejsca – mówi Jakub Malinowski, ekspert ds. okuć meblowych w firmie Häfele. – Chodzi tu przede wszystkim o rzeczy niestandardowe. Składane stoły i inne meble wielofunkcyjne – dodaje. Właściciele mieszkań często decydują się na wymianę mebli na nowe, a to ze względu na dużą konkurencję na rynku. Innowacyjne i praktyczne rozwiązania wiele dodają w oczach potencjalnych najemców.

Inwestorzy coraz częściej kuszą także dodatkowymi udogodnieniami. Aktualnie są nimi często systemy smart home. – Kolejni deweloperzy oferują takie rozwiązania w standardzie wiedząc, że rośnie świadomość Polaków na temat rozwiązań smart home. Inwestorzy mogą dzięki temu zaoferować potencjalnemu najemcy niespotykany dotąd komfort, nie odczuwając większych nakładów inwestycyjnych – mówi Mikołaj Pertek, country manager w FIBARO, polskim producencie systemu inteligentnego mieszkania.

KOMFORT NA MIARĘ OCZEKIWAŃ

O jakich udogodnieniach mowa? Możliwości rozbudowy systemu smart home są niemal nieograniczone, a kolejne pojawiające się na rynku czujniki i moduły sprawiają, że automatyzacji ulegają kolejne procesy. Ogrzewanie włączające się, gdy najemca zbliża się do domu, delikatna muzyka uruchamiająca się wraz z dźwiękiem budzika na smartfonie, opuszczające się rolety, gdy rozpoczyna się wieczorny seans filmowy czy oświetlenie dopasowujące się do pory dnia i pogody za oknem – to skutecznie działa na wyobraźnię potencjalnego najemcy. – Dzięki takim rozwiązaniom można poczuć, że żyje się w mieszkaniu o podwyższonym standardzie, a właściciel ma zdalną, pełną kontrolę nad zużyciem mediów i stanem bezpieczeństwa lokalu, na przykład w przypadku nieautoryzowanego wejścia – wyjaśnia Jacek Zengteler. Jak pokazują badania już 2 na 3 Polaków oczekuje podobnych rozwiązań w nowych inwestycjach – przy czym ich obecność nie odbija się znacząco na cenie samego lokalu.

OSZCZĘDNIE I EKOLOGICZNIE

Z punktu widzenia nabywców lokali pod wynajem, mieszkania wyposażone w system smart home zwracają uwagę niższymi kosztami eksploatacji. A to oznacza oszczędności dla obu stron umowy, w zależności od przyjętego sposobu rozliczania się np. ze zużytej energii, co świetnie wpisuje się także w trend proekologiczny. – Na przykład inteligentne sterowanie oświetleniem, które umożliwia zastosowanie modułów sterujących sprawia, że optymalizuje się zużycie energii. Najemca zyskuje możliwość idealnego dopasowania oświetlenia do swoich oczekiwań, a przy tym koszt eksploatacji mieszkania ogranicza do minimum – mówi Mikołaj Pertek. A to nie tylko kwestia zapalonego lub zgaszonego światła. To np. sytuacja, w której latem rolety zasuwają się w najbardziej nasłonecznionym momencie dnia, by zapobiec nagrzaniu mieszkania i włączaniu się klimatyzatora w pustym lokalu. Z kolei w okresie grzewczym wynajmujący zyskuje gwarancję, że podczas wietrzenia ogrzewanie automatycznie wyłączy się, zapobiegając niepotrzebnej utracie energii – W przypadku nowoczesnych systemów smart home najważniejsza jest komunikacja różnych urządzeń i zintegrowanie ich w jeden spójnie działający system. Najemca zyskuje szereg rozwiązań, które się uzupełniają i, co najważniejsze, dopasowują do jego potrzeb – mówi Mikołaj Pertek.

DOPASOWANE DO KLIENTA

Za inteligentnymi mieszkaniami przemawia też fakt, że oprócz znacznego podniesienia komfortu i bezpieczeństwa, bez konieczności podwyższenia opłat, inwestor ma do zaoferowania rozwiązanie, z którego obsługą poradzi sobie każdy kolejny najemca. – Sterowanie systemem smart home odbywa się z poziomu aplikacji za pomocą smartfona, tableta czy komputera. Ta jest prosta w obsłudze i niezwykle intuicyjna, podobnie jak konfiguracja urządzeń spiętych w jeden system – mówi Mikołaj Pertek. Właściciel mieszkania może z łatwością tworzyć profile kolejnych użytkowników (najemców) i dodawać je do systemu. To on przy tym decyduje, na ile zmian w ramach funkcjonowaniu systemu będzie mógł pozwolić sobie użytkownik – czy jedynie włączać lub wyłączać poszczególne czujniki, czy też samemu programować całe sceny, czyli występujące po sobie sekwencje zdarzeń. A to daje możliwość dopasowania funkcji systemu do indywidualnych oczekiwań najemcy, który zyskuje przekonanie, że wynajem jest usługą skrojoną na jego miarę.

Zobacz nasz katalog sieci franczyzowych i upewnij się która franczyza będzie dla Ciebie najlepsza.

Dołącz do newslettera

Copyright © 2007-2021 ARSS. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Opieka nad stroną: Lembicz.pl  Skład magazynu Franczyza & Biznes: Aera Design