W 2015 roku wartość rynku prywatnej opieki medycznej wyniesie 40 mld dolarów. To podatny grunt dla rozwoju sieci placówek medycznych, których będzie przybywać.
Polski rynek prywatnej opieki zdrowotnej będzie rósł w tempie około 7% średnio rocznie w latach 2015-2020 - prognozuje firma badawcza PMR. Według niej, rynek ten wzrósł o 6,3% r/r do 37,5 mld zł w 2014 roku. Analitycy szacują, że w związku ze stopniową poprawą ogólnej sytuacji ekonomicznej dynamika rynku prywatnej opieki medycznej będzie wzrastać w kolejnych latach. W 2015 roku jego wartość wyniesie 40 mld zł (wzrost o 6,6%), w 2016 - 42,8 mld zł (wzrost o 7,1%), a w 2017 roku - 45,9 mld zł (wzrost o 7,2%). Pozytywnie na rynek wpływać będą m.in. wzrost PKB, wzrost konsumpcji prywatnej i średnich miesięcznych wynagrodzeń oraz spadek bezrobocia.
Na wartość rynku prywatnej opieki zdrowotnej składają się wydatki na leki i produkty lecznicze z kieszeni pacjenta, usługi rehabilitacyjne, badania diagnostyczne i wizyty lekarskie opłacane przez pacjentów, abonamenty oferowane przez firmy medyczne wraz z usługami medycyny pracy, ubezpieczenia zdrowotne oferowane przez towarzystwa ubezpieczeniowe i opłaty w szarej strefie, np. „dowody wdzięczności” dla lekarzy oraz inne opłaty ponoszone bezpośrednio z kieszeni pacjenta.
KTO TU RZĄDZI
Rynek prywatnych placówek medycznych podzieliły trzy największe firmy - Lux Med, Medicover i Enel-Med, a także setki mniejszych przychodni i prywatnych gabinetów lekarskich. Przedstawiciele tej branży prognozują, że podobnie jak rynek aptek, rynek placówek medycznych czeka duża konsolidacja, której przedsmak obserwujemy już dziś. Tak uważa m.in. prezes sieci przychodni Blue Medica, która liczy obecnie 5 placówek.
– Planujemy budowę sieci głównie w oparciu o przejęcia już istniejących placówek. Jesteśmy w trakcie rozmów z kolejnymi podmiotami. Nie planujemy rozbudowy w kierunku franczyzy, ale nie wykluczamy korekty modelu biznesowego w przyszłości. W 2016 roku planujemy pozyskać 12 nowych placówek, a docelowo sieć ma liczyć 40-50 oddziałów (do 2021 roku) – mówi w rozmowie z nami Paweł Jarosz, prezes Blue Medica.
Medica Assistance, organizacja świadczącą usługi medyczne dla klientów indywidualnych i korporacyjnych w ramach partnerstwa z placówkami medycznymi, indywidualnymi praktykami lekarskimi oraz towarzystwami ubezpieczeniowymi również dostrzega potrzebę konsolidacji rynku. Maciej Lubieniecki, dyrektor ds. rozwoju Medica Assistance wyjaśnia, że partnerzy spółki to niezależni przedsiębiorcy, którzy nie muszą zmieniać dotychczasowego szyldu placówki.
– Często nasze logo widnieje przy wejściu do przychodni i pełni funkcję informacyjną. Współpracujemy obecnie z ponad 2 tys. placówek. W przyszłym roku planujemy rozwijać jakość świadczonych przez nas usług, jakie oferujemy swoim partnerom – wyjaśnia Maciej Lubieniecki.
Jakie korzyści czerpią partnerzy spółki ze współpracy z nią? Ich pacjenci korzystają m.in. z systemu całodobowej infolinii medycznej. Umożliwia on nie tylko szybki i łatwy dostęp do informacji medycznej, ale także kompleksową koordynację leczenia ambulatoryjnego i szpitalnego z uwzględnieniem koordynacji wykonania badań diagnostycznych na terenie całego kraju. Oczywiste jest też to, że poprzez infolinię pacjent rezerwuje termin konsultacji lekarskiej, badania diagnostycznego czy wzywa lekarską wizytę wyjazdową.
CHĘTNYCH JEST WIĘCEJ
Prywatnym sieciom rośnie konkurencja. Gigant ubezpieczeniowy PZU skupuje placówki medyczne i zapowiada, że powalczy o pacjentów jakością obsługi. W jego sieci znalazły się już m.in. Orlen Medica z Płocka, PROF-MED z Włocławka i śląska Elvita. Spółka nie ujawnia na razie czy oprócz sieci placówek własnych będzie miała też franczyzowe. Agnieszka Rosa z zespołu PR PZU zaznacza, że obecnie sieć placówek medycznych składa się z 29 oddziałów.
– Planujemy dalszy dynamiczny wzrost w przyszłym roku, skupiając się - zgodnie z naszą strategią - na byłych miastach wojewódzkich. Nasze plany wzrostu zakładają budowę sieci poprzez akwizycje prywatnych ambulatoryjnych placówek medycznych. Zaznaczamy jednak, że bardziej skupiamy się na budowie sieci z oddziałów pozyskiwanych w poszczególnych lokalizacjach, niż przejmujemy sieci – wyjaśnia.
O polskich pacjentach myśli też sieć placówek medycznych Walk’in Clinics. Została ona stworzona przez Sociedade Francisco Manuel dos Santos, głównego akcjonariusza grupy Jeronimo Martins (właściciela sieci Biedronka). Ideą Walk’in Clinics jest dostęp do opieki zdrowotnej od 7 euro miesięcznie w klinikach o łatwym dojeździe i wydłużonych godzinach otwarcia.
Projekt rozwoju tej sieci miał początkowo być prowadzony tylko na terenie Portugalii. Jednak ostatecznie firma rozważa ekspansję również na polskim rynku. Podczas wywiadu, udzielonego jednemu z portugalskich dzienników, prezes sieci klinik Jose Mendes Ribeiro, zapewnił, że firma wystąpiła już z wnioskiem do Joint Commission International – międzynarodowej organizacji, która nadaje certyfikaty ośrodkom opieki zdrowotnej. W przypadku uzyskania od niej pozytywnej oceny wejście na zagraniczne rynki jest znacznie łatwiejsze. Na razie Walk’in Clinics ma zamiar otworzyć kolejne kliniki w Portugalii.
Zależy im na tym, by do 2019 roku osiągnąć wzrost liczby placówek do 30. W ciągu trzech lat funkcjonowania na rynku firma miała zainwestować ponad 6 mln euro w do tej pory stworzone kliniki. Czas pokaże czy w Polsce także zbuduje sieć placówek.
Irina Nowochatko-Kowalczyk
Zobacz nasz katalog sieci franczyzowych i upewnij się która franczyza będzie dla Ciebie najlepsza.
Dołącz do newslettera
Pozostałe artykuły - O tym się mówi
Ważne linki
Na skróty
Katalog franczyz
Kwoty inwestycji