Jest wyrok sądu apelacyjnego, na mocy którego kara za zmowę cenową dla Akzo Nobel, Praktikera i Obi została obniżona z 54 mln zł do zaledwie 4,2 mln zł. Leroy Merlin został uniewinniony – podał dziennik „Puls Biznesu”.
Dziennik przypomina, że w sylwestra 2010 r. Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, ówczesna prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), nałożyła jedną z najwyższych kar finansowych w tamtym roku. Łączną kwotą 54 mln zł ukarała kilka dużych sieci marketów budowlanych za niedozwoloną zmowę cenową (kartel) w zakresie sprzedaży farb i lakierów.
28,4 mln zł kary spadło na Leroy Merlin; 13 mln zł na Praktikera; 2 mln zł na Obi. Urząd uznał, że inicjatorem i koordynatorem kartelu w latach 2004-06 był Akzo Nobel, producent farb i lakierów.
Przedsiębiorcy odwołali się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który w 2015 r. utrzymał decyzję UOKiK, lecz obniżył kary. Firmy zaskarżyły tamto orzeczenie do sądu apelacyjnego, który w styczniu 2017 r. kary obniżył jeszcze bardziej, zaś z najsurowiej ukaranego Leroy Merlin sankcję zdjął całkowicie.
Jak zauważa „Puls Biznesu”, to kolejny już przykład, kiedy okazało się, że UOKiK niezasadnie karał firmy (sądy uchylają wiele jego decyzji) lub nakładał na nie zbyt surowe kary. Ze sprawozdania urzędu za 2015 r. wynika, że w sądach upada ok. 60 proc. łącznej wysokości kar, jakie regulator nałożył na przedsiębiorców.
Tylko w styczniu i lutym 2017 r. UOKiK nałożył na firmy kary w łącznej wysokości około 100 mln zł. To prawie tyle samo co w całym 2016 r. (107 mln zł) i dwa razy więcej niż w całym 2015 r. (47 mln zł), więcej niż w całym 2014 r. (86 mln zł).