SPAR Group opuszcza polski rynek

SPAR Group sprzedaje swój polski biznes, ale musi za to zapłacić. I to słono.

Wywodząca się z Republiki Południowej Afryki SPAR Group podpisała przedwstępną umowę sprzedaży wszystkich swoich udziałów w spółce New Polish Investments, która jest właścicielem spółki SPAR Polska. Nabywcą ma być Grupa Kapitałowa Specjał, jeden z największych franczyzodawców w naszym kraju, który zarządza sieciami franczyzowymi Nasz Sklep, Livio i Rabat Detal. Łącznie zrzeszają one ponad 13 tysięcy sklepów. Nowy właściciel ma przejąć sieć SPAR liczącą około 200 sklepów detalicznych, trzy centra dystrybucji i jeden zakład produkcyjny.

Jak podano w komunikacie prasowym cała sieć pod marką SPAR będzie nadal funkcjonować wraz ze sklepami pod tą marką. Z punktu widzenia klientów i konsumentów nie zajdzie żadna znacząca zmiana.

GK Specjał to dynamicznie rozwijająca się, uznana firma zajmująca się sprzedażą hurtową i detaliczną w Polsce. Dzięki ich zaangażowaniu, kontynuacji marki SPAR i długotrwałej pozycji na polskim rynku, nie mamy wątpliwości, że SPAR będzie się nadal silną i bardzo rozpoznawalną marką w Polsce – powiedział a Wayne Hodson, prezes zarządu sieci SPAR w Polsce.

W ten sposób kończy się trwający rok proces poszukiwania nabywcy sieci SPAR, którą Afrykanerzy rozwijali od 2019 roku po tym jak za symboliczne 1 euro przejęli pozostałości po sieci supermarketów Piotr i Paweł. Zapowiadali wówczas zbudowanie sieci 400 sklepów. A teraz muszą dopłacić prawie 600 mln złotych żeby się jej pozbyć, co pokazuje skalę desperacji w poszukiwaniu kogokolwiek kto chciałby przejąć ten biznes. Wychodzi na to, że próba zawojowania naszego rynku kosztowała ich z grubsza 100 milionów złotych rocznie. I wygląda na to, że są to pieniądze bezpowrotnie stracone. Z dostępnych informacji wynika, że wartość księgowa aktywów netto SPAR Polska na dzień 31 marca 2024 r. wynosiła minus 305,8 milionów złotych zaś strata za sześć miesięcy zakończonych 31 marca 2024 r.- 172,0 milionów złotych.

Struktura transakcji, jak to zazwyczaj bywa w takich sytuacjach, jest dość skomplikowana. Jej sens sprowadza się jednak to tego, że SPAR Group będzie musiał oddłużyć swoją polską spółkę przed zamknięciem transakcji. Innymi słowy - żeby sprzedaż w ogóle doszła do skutku to wartość netto aktywów SPAR Polska i jej spółek zależnych ma wynosić 0 zł. Zadłużenie polskiej spółki w wysokości 546 mln zostanie spłacone w kwocie 424 mln zł przez SPAR Group ze środków pozyskanych od południowoafrykańskich pożyczkodawców a pozostałe 122 mln zł zostanie sfinansowane przez spółki zależne od polskiego biznesu Grupy.

Ponadto 196 milionów złotych ma zostać wydane na pokrycie kosztów restrukturyzacji i oczekiwanych strat sieci przez okres 12 miesięcy od daty wejścia w życie umowy, za którą przyjęto 31 października 2024 roku. SPAR Group ma także spłacić wszystkie zobowiązania wobec banków.

Sama cena za wszystkie polskie aktyw SPAR ma wynieść 40 milionów złotych. Może jednak zostać obniżona o maksymalnie 20 mln zł, jeżeli jakieś umowy franczyzy zostaną rozwiązane przed sfinalizowaniem umowy. Upraszając wychodzi na to, że GK Specjał za jedną umowę franczyzy zapłaci 200 tysięcy złotych.

Finalizacja umowy jest uzależniona od spełnienia określonych warunków przez obie strony, a także od uzyskania niezbędnych zgód Urzędu Antymonopolowego. Ma to nastąpić do 31 marca 2025 roku.

Na biednego jednak nie trafiło. The SPAR Group Ltd. jest notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Johannesburgu w RPA. W latach 60-tych ubiegłego wieku firma stała się wyłącznym master franczyzodawcą SPAR w Republice Południowej Afryki. Obecnie SPAR Group prowadzi w Afryce ponad 2 tys. sklepów między innymi w Namibii, Botswanie, Mozambiku oraz Angoli. Firma jest także obecna w Europie - w Irlandii, Anglii i Szwajcarii i na Sri Lance. Sklepy prowadzone są w formacie supermarketów pod marką SPAR na podstawie licencji franczyzowej udzielonej przez holenderską spółkę SPAR International. Taki sam pomysł na biznes firma miała w Polsce, ale się nie udało, co po raz kolejny potwierdza, że w kraju w którym ciągle cena czyni cuda budowa sieci supermarketów sprzedających te same produkty co dyskonty, tylko drożej, jest skazana na niepowodzenie.