Polska przyciąga sieci sportowe 

Data dodania: 14 stycznia 2015
Kategoria:

Z raportu Akademii Rozwoju Systemów Sieciowych „W zdrowym ciele, zdrowy duch” wynika, że outdoorowe aktywności Polaków przekładają się na wzrost zainteresowania sportami uprawianymi „pod dachem”. Potwierdza to tempo rozwoju sieci klubów sportowych zarówno z rodowodem rodzimym, jak i z zagranicy. Najnowszą modą są kluby czynne 24/7.

Do regularnej aktywności (przynajmniej raz w tygodniu) przyznaje się 40% rodaków, przynajmniej tak wynika z Eurobarometru Komisji Europejskiej. Nie jesteśmy tu europejską czołówką, bo w Skandynawii ten odsetek wynosi od 66% (Finlandia) do 70% (Szwecja). Trzeba jednak zauważyć, że jeszcze w 2010 roku wskaźnik ten oscylował u nas wokół marnych 25%.

Obecnie najbardziej aktywni są mieszkańcy aglomeracji. Nie ma się co dziwić – mają największy wybór obiektów i zajęć. Największą popularnością cieszy się fitness, siłownia i basen. Najbardziej aktywni są mieszkańcy Mazowsza – wyrabiają aż 1/3 ogólnopolskiej normy. Dolny Śląsk i Małopolska odpowiadają za 13-15% aktywności.

Nie dziwi więc to, że do Polski wchodzą kolejne sieci klubów sportowych – np. Fitness24Seven, który otwiera swój pierwszy polski klub na blisko 1000 m² w Poznaniu. Jest to jedna z najszybciej rozwijających się szwedzkich sieci klubów fitness i kilkukrotnym zdobywcą nagrody The Gazelle przyznawanej przez Dagens Industri. W ciągu 10 lat stała się jedną z największych firm działających na szwedzkim rynku fitness. Obecnie posiada ponad 130 siłowni na terenie Szwecji, Norwegii i Finlandii. Do końca 2015 roku planuje powiększyć swoją sieć do 200 klubów.

Zdecydowaliśmy się na otwarcie pierwszego naszego klubu właśnie w Poznaniu na Dębcu, ponieważ według nas nowa, wysokiej jakości a zarazem korzystna cenowo siłownia idealnie pasuje do tego miejsca. Wchodzimy na polski rynek, ponieważ Polacy coraz bardziej dbają o zdrowie i kondycję fizyczną, przez co popyt na te usługi stale rośnie. W ciągu najbliższych miesięcy otworzymy następne nasze siłownie w Polsce – mówi Oliver Bordowski, Business Development Fitness24Seven.

Klub oferuje członkostwo bez umowy czasowej, co oznacza, że samodzielnie można decydować, jak długo będzie się trenować. Brak umowy wiążącej czasowo i tylko dwa miesiące okresu wypowiedzenia są przyznawane wszystkim członkom. Ponieważ kluby są czynne całą dobę, firma korzysta z systemu przejść bramkowych, działających na karty magnetyczne. Karty są spersonalizowane z zapisanym odciskiem palca, dzięki czemu jest większa gwarancja bezpieczeństwa. W pierwszym okresie działania klubu opłata początkowa wynosi 89 zł.

ARSS w raporcie „Zdrowa franczyza” zaznacza, że warto inwestować w siłownie i kluby fitness. Zaznacza jednak, że baseny, hale sportowe i podobne duże obiekty są zbyt dużą i kosztowną inwestycją dla prywatnych inwestorów, możliwą do udźwignięcia jedynie przez jednostki budżetowe i samorządowe. Klub fitness to wydatek rzędu przynajmniej pół miliona złotych.

Pod samym pojęciem klubu rozumiemy miejsce, w którym można poćwiczyć i na sprzęcie i w salce ze zorganizowaną grupą. Nie ma już sensu budowanie samej siłowni ani organizowanie tylko sal do zajęć. Rynek żąda kompleksowej oferty, pewnego rodzaju aberracją są jedynie kluby do crossfitu. Jest ich w Polsce malutko – w tym momencie 15, lecz rośnie zarówno ich liczba, jak i grupa fanów. Co ciekawe – to dyscyplina typowo franczyzowa.

Pod koniec 2013 roku dwadzieścia największych klubów, które działają na europejskim rynku skupiało 7,8 mln członków. Duża w tym zasługa rosnącej liczby tanich klubów, takich jak Basic-Fit, Fit For Free czy Pure Gym, które kuszą niską ceną. Jednym z bardziej znaczących graczy jest też niemiecka sieć McFIT, która jest już obecna także w Polsce (niestety nie zamierza wprowadzać oferty franczyzowej - sprawdziliśmy).

Jest ona absolutnym liderem w Europie pod względem liczby członków. Na koniec ubiegłego roku było ich 1,2 mln. Dla porównania następna w kolejności sieciówka może się pochwalić jedynie 800 tys. osób. - Sukces takich sieci jak McFIT to przede wszystkim zasługa niskiej ceny i godzin otwarcia klubu przez całą dobę. Należy się spodziewać, że ich popularność, ale też konkurencja w segmencie tańszych usług fitness, w tym także w Polsce, będzie nadal rosła.

INK

Dołącz do newslettera

Copyright © ARSS. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Opieka nad stroną: Lembicz.pl  Skład magazynu Franczyza & Biznes: Aera Design