Po wybraniu daty ślubu, wyborze miejsca ceremonii oraz zaplanowaniu wyglądu sukni i garnituru, nadchodzi czas na podjęcie jednej z bardziej pragmatycznych decyzji – czy zdecydować się na podpisanie intercyzy? Choć temat ten w polskim społeczeństwie wciąż bywa traktowany z rezerwą, warto pamiętać, że nie oznacza on wcale braku zaufania ani przewidywania końca związku. Intercyza nie jest bowiem jedynie aktem prawnym, który ma na celu zabezpieczenie małżonka przed ewentualnymi problemami w razie rozwodu, ale także skuteczną ochroną przed finansowymi komplikacjami związanymi z długami, które mogą obciążyć drugą stronę.
Warto podkreślić, że podpisanie takiej umowy nie zakłada tajemnic czy nieuczciwości w relacji, jak często bywa mylnie interpretowane. Para może wciąż posiadać wspólne konto, dzielić się wydatkami i zarządzać majątkiem według własnych ustaleń.
Choć przysięgamy sobie miłość na dobre i złe, problemy finansowe mogą wystawić nawet najbardziej stabilne związki na poważną próbę. Długi, zwłaszcza te, które narastają wskutek zaniedbań jednej ze stron, mogą stać się dużym ciężarem dla obu małżonków. Co gorsza, w przypadku niewypłacalności, dług może przejść na drugiego partnera, a jego konsekwencje mogą sięgać daleko poza życie małżeńskie – np. utrudnienia w uzyskaniu kredytu, pożyczki, a nawet zwykłego konta bankowego. Właśnie dlatego tak ważne jest, by zrozumieć, w jakich sytuacjach długi mogą stać się problemem tylko jednej osoby, a kiedy będą obciążały obie strony.
W momencie zawarcia małżeństwa, w polskim prawie automatycznie powstaje wspólnota majątkowa, która obejmuje wszystkie dobra nabyte przez oboje partnerów w trakcie trwania związku. Oznacza to, że zarówno zarobki, jak i inne przedmioty, które nabywają małżonkowie, stanowią wspólny majątek. W przypadku rozwodu, cały ten dorobek musi zostać podzielony pomiędzy stronami, niezależnie od tego, która z osób wnosiła więcej.
Jak wyjaśnia ekspert Intrum, Karol Kokoszkiewicz, "majątek wspólny obejmuje wynagrodzenie za pracę, dochody z innych działalności zarobkowych, a także środki na rachunkach bankowych obojga małżonków". Istnieje również "majątek osobisty" – obejmujący dobra nabyte przed zawarciem małżeństwa lub uzyskane w drodze dziedziczenia czy darowizny.
Co jeśli para zdecyduje się na wspólny kredyt? Otóż, w przypadku wspólnoty majątkowej, oboje partnerzy odpowiadają za spłatę zobowiązań. Jeśli jedna osoba przestanie płacić raty, wierzyciel może sięgnąć po środki z majątku wspólnego, a nawet osobistego drugiego współmałżonka.
Nie zawsze jednak oboje małżonkowie muszą wchodzić w zobowiązania finansowe razem. Jeśli kredyt bierze tylko jedna osoba, a wspólnota majątkowa nadal obowiązuje, co wtedy? W przypadku, gdy drugi partner nie wyraził zgody na zaciągnięcie kredytu, odpowiada on za spłatę z własnego majątku osobistego. Istnieje jednak wyjątek: jeśli pieniądze z kredytu były przeznaczone na wspólne wydatki małżonków, to wierzyciel może domagać się spłaty również z majątku wspólnego.
Rozdzielność majątkowa, czyli intercyza, stanowi skuteczną ochronę przed współodpowiedzialnością za długi drugiej osoby. Tego rodzaju umowa może zostać zawarta zarówno przed ślubem, jak i w trakcie trwania małżeństwa. Może to być szczególnie przydatne, jeśli jeden z partnerów prowadzi działalność gospodarczą obarczoną dużym ryzykiem finansowym. Dzięki intercyzie każda ze stron zarządza swoim majątkiem indywidualnie i nie ponosi odpowiedzialności za długi drugiej osoby.
Karol Kokoszkiewicz podkreśla, że "intercyza skutkuje rozdzielnością majątkową od momentu podpisania umowy", co oznacza, że każda ze stron ma pełną kontrolę nad swoimi finansami. Niemniej jednak, jeśli para zdecyduje się na wspólny kredyt, intercyza nie ochroni ich przed wspólną odpowiedzialnością za zobowiązanie.
Decyzja o podpisaniu intercyzy nie musi być wynikiem pesymizmu czy braku zaufania w związek. Wręcz przeciwnie – jest to krok, który może uchronić partnerów przed poważnymi konsekwencjami finansowymi. Jest to szczególnie istotne w przypadku, gdy jeden z małżonków prowadzi działalność o podwyższonym ryzyku finansowym. Dzięki intercyzie, para ma możliwość zarządzania majątkiem osobnym, co w przypadku trudności finansowych jednej ze stron, może uchronić drugą osobę przed przykrymi konsekwencjami.
Warto jednak pamiętać, że intercyza nie jest panaceum na wszystkie problemy. Jeśli partnerzy zaciągną wspólny kredyt lub pożyczkę, nadal ponoszą za nie odpowiedzialność, nawet jeśli posiadają rozdzielność majątkową.
Dołącz do newslettera
Ważne linki
Na skróty
Katalog franczyz
Kwoty inwestycji