Każda nowo otwierana placówka startuje we wrześniu. Jednak proces rekrutacji franczyzobiorców i przygotowania ich do otwarcia własnej szkoły językowej zajmuje kilka miesięcy. Dlatego potencjalni franczyzobiorcy powinni zainteresować się ofertą franczyzy Early Stage odpowiednio wcześniej.
Sieć szkół specjalizujących się w nauczaniu dzieci i młodzieży języka angielskiego to jedna z najdłużej działających i największych polskich sieci franczyzowych. Early Stage jest obecne na rynku od ponad 30 lat.
Franczyza Early Stage charakteryzuje się stosunkowo niskim progiem wejścia (pod względem finansowym) i zakłada osiągnięcie rentowności w dość krótkim czasie. To sprawia, że w sieci przybywa zadowolonych franczyzobiorców i franczyzobiorczyń.
Pod szyldem Early Stage w tym roku szkolnym działa już łącznie 850 placówek, prowadzonych przez 144 franczyzobiorców i franczyzobiorczyń. W tym roku do ich grona dołączyło sześć nowych osób - mówi Katarzyna Pfanhauser, koordynatorka ds. rozwoju franczyzy w Early Stage. Dzięki nim we wrześniu br. ruszyły nowe placówki w Gdańsku, Wąbrzeźnie, Pruszkowie, Piastowie, Łomży i Wołczynie.
Jak podkreśla koordynatorka ds. rozwoju franczyzy w Early Stage, sieć szkół cieszy się też coraz większym zainteresowaniem ze strony klientów. Obecnie uczy się w niej 55 tysięcy uczniów, podczas gdy na koniec poprzedniego roku szkolnego było to 50 tysięcy.
Wszystkie nowe placówki Early Stage rozpoczynają działalność w połowie września, natomiast proces nawiązywania współpracy można rozpocząć w każdym momencie między październikiem a majem. Sam proces rekrutacyjny ma pięć etapów. Zaczyna się od zgłoszenia potencjalnego franczyzobiorcy (przez formularz na stronie internetowej, mailowo lub telefonicznie), potem jest spotkanie na Zoomie, lekcja pokazowa (kandydat przeprowadza ją w jednej z warszawskich szkół), spotkanie w centrali i omówienie lokalizacji i warunków finansowych. Dopiero na koniec dochodzi do podpisania umowy franczyzowej, a następnie przyszły franczyzobiorca rozpoczyna proces wdrożenia.
Zwracamy uwagę, aby decyzji o współpracy nie odkładać na ostatnią chwilę z racji tego, że proces wdrożenia jest dość intensywny. Wymaga on czasu i zaangażowania po stronie kandydata. Aby filia wystartowała o czasie, czyli w połowie września, to do połowy maja powinniśmy podpisać umowę - mówi Katarzyna Pfanhauser.
Sieć Early Stage jest już bardzo duża, ale miejsca na nowe placówki można znaleźć jeszcze praktycznie w całej Polsce, zarówno w mniejszych, jak i większych miastach. Early Stage widzi możliwości rozwoju w szczególności w województwie świętokrzyskim, opolskim, łódzkim i zachodniopomorskim. Franczyzodawca podkreśla, że zawsze warto się do niego zgłosić ze swoją propozycją lokalizacji, by wspólnie ją przeanalizować.
Model, z którego korzystamy, zakłada brak podejmowania dużego ryzyka finansowego i jest rentowny już w pierwszych miesiącach pracy - mówi Katarzyna Pfanhauser. I dodaje: - Jednym z niewątpliwych atutów współpracy z Early Stage jest brak opłaty wstępnej oraz konieczności posiadania swojego lokalu. Dzięki temu franczyzobiorcy zyskują dużą elastyczność biznesową, niskie koszty miesięczne oraz unikają ogromnego ryzyka związanego z kosztami inwestycji w lokal i jego aranżację.
Franczyzodawca pobiera po podpisaniu umowy kaucję w wysokości 3 tys. zł, która wraca do franczyzobiorcy po uruchomieniu pierwszych, wrześniowych grup. Early Stage pobiera miesięczną opłatę franczyzową na poziomie 12–8% od przychodu. W dalszej perspektywie wysokość opłaty uzależniona jest od rozwoju filii i indywidualnych ustaleń między stronami.
Franczyzobiorcy mogą też liczyć na szerokie wsparcie w prowadzeniu własnej szkoły, w tym wsparcie metodyków, specjalistów marketingu, IT i HR. Więcej na temat współpracy można dowiedzieć się podczas Dni Otwartych Early Stage, organizowanych cyklicznie od października do maja. Zapisać się na to wydarzenie można tutaj: https://franczyza.earlystage.pl/wydarzenia/.
Dołącz do newslettera
Ważne linki
Na skróty
Katalog franczyz
Kwoty inwestycji