Biznes wrażliwy na pory roku

Data dodania: 16 kwietnia 2014
Kategoria:
Biznes wrażliwy na pory roku

Szkoły odżywają jesienią, do fryzjera największe tłumy przychodzą na wiosnę. W niektórych branżach sezonowość dotyczy tylko sprzedawanych produktów czy usług, co nie ma wpływu na moment otwarcia punktu. Jakie miesiące są najlepsze dla restauracji, jakie dla sklepów odzieżowych, a kiedy swój moment mają kwiaciarnie? W jakich okresach natomiast lepiej wstrzymać się ze startem danego biznesu?

Szkoły odżywają jesienią, do fryzjera największe tłumy przychodzą na wiosnę. W niektórych branżach sezonowość dotyczy tylko sprzedawanych produktów czy usług, co nie ma wpływu na moment otwarcia punktu. Jakie miesiące są najlepsze dla restauracji, jakie dla sklepów odzieżowych, a kiedy swój  moment mają kwiaciarnie? W jakich okresach natomiast lepiej wstrzymać się ze startem danego biznesu?

Praktycznie w każdej branży są miesiące lepsze i gorsze. A cały cykl koniunkturalny powtarza się bez większych odchyleń co rok. Warto zwrócić uwagę na sezonowość w branży, w której planujemy uruchomić działalność. Startując w tzw. koniunkturalnym dołku, należy być bowiem przygotowanym na dokładanie do biznesu przez kilka miesięcy. I wówczas należy posiadać odpowiednio większe środki finansowe. Jednak oczywiście w miarę możliwości warto rozpoczynać działalność w jak najlepszym okresie. Jakie miesiące są najlepsze na rozpoczęcie działalności w poszczególnych branżach?

Start w pierwszym kwartale

Styczeń i luty to niestety martwe miesiące dla większości branż. Związane jest to głównie z okresem poświątecznym. Jedną z nielicznych, które notują rekordową sprzedaż w początkowych miesiącach roku, są kwiaciarnie.

- Miesiące wzmożonego popytu na kwiaty i usługi florystyczne to marzec, kwiecień, maj i czerwiec. Dlatego w przypadku planowania terminu otwarcia kwiaciarni warto wziąć to pod uwagę. Płynność finansową nowo otwartego biznesu kwiatowego osiągniemy szybciej, gdy rozpoczniemy działalność na początku roku. Aby się do tego dobrze przygotować, już jesienią należy wybrać odpowiednią lokalizację, wtedy też jest czas, aby dobrze skalkulować plan przedsięwzięcia. Na przełomie roku należy rozpocząć proces rekrutacji i szkolenia pracowników. Wtedy też musimy również dobrać odpowiednie działania marketingowe, aby potencjalni klienci byli dobrze poinformowani o otwarciu nowej kwiaciarni – mówi Andrzej Dąbrowski, właściciel sieci Florand.

- Idealnym miesiącem na otwarcie kwiaciarni jest luty. W miarę spokojny, kiedy jeszcze można dopracować techniki florystyczne i umiejętności obsługi klienta wyuczone na szkoleniach. Personel franczyzodawcy pomoże w przygotowaniu otwarcia kwiaciarni oraz w pierwszych tygodniach działalności. Walentynki będą pierwszym egzaminem prawidłowego działania powstałej kwiaciarni, aby do Dnia Kobiet wyeliminować wszystkie niedociągnięcia – dodaje Andrzej Dąbrowski.

Początkowe miesiące roku w innych branżach warto wykorzystać na przygotowanie się do otwarcia oraz przeprowadzenia promocji swojej działalności. Wiosna jest już bowiem bardzo dobrym okresem pod względem sprzedaży dla sklepów odzieżowych, salonów fryzjerskich, gastronomii, czy sklepów z technicznym zaopatrzeniem rolnictwa.

- W naszej branży najlepszym okresem na uruchomienie sklepu jest koniec pierwszego oraz początek drugiego kwartału. Ma to związek ze zwiększającą się aktywnością sportową w sezonie wiosna - lato. Otwarcie sklepu w początkowej fazie sezonu ma o tyle znaczenie, że sklep funkcjonuje przez najbliższe kilka miesięcy na zwiększonym potencjale nabywczym, co zapewnia mu dobry start i lepsze powodzenie biznesu. Poza tym dobrym okresem na otwarcie jest miesiąc grudzień, gdyż z uwagi na zwiększoną chęć zakupową potencjalnych klientów w łatwiejszy sposób możemy zaistnieć w ich świadomości. Zdecydowanie najsłabszym okresem jest listopad i luty – w tych miesiącach bezwzględnie nie otwiera się sklepów – mówi Tomasz Stawski, Kierownik ds. Rozwoju Franczyzy sieci 50style.

- Najważniejsze, aby w miesiącach lepszych wygenerować wystarczającą nadwyżkę, aby móc łagodniej przejść przez słabszy okres handlowy. W branży sportowej utarło się, że są dwa miesiące w których pracuje się na koszty, dwa miesiące poniżej kosztowego pułapu oraz osiem miesięcy na których się zarabia. Jednakże wszystko jest uzależnione od poziomu owych kosztów i największej niewiadomej – pogody – dodaje Tomasz Stawski.

- Wiosna jest na pewno także dobrym momentem na otwarcie salonu fryzjerskiego, a także rozpoczęcie działalności w dystrybucji kosmetykami fryzjerskimi. Słabe miesiące dla branży fryzjerskiej to listopad, styczeń i luty, zaś mocne miesiące to kwiecień lub marzec, w zależności od tego kiedy wypada Wielkanoc oraz grudzień. W pozostałych miesiącach przychody są na podobnym, stabilnym poziomie. Najlepiej otworzyć salon na wiosnę, ponieważ wtedy ma się przed sobą dobry okres na rozkręcenie go - mówi Tomasz Bączyk, członek zarządu firmy Provalliance, zarządzającej siecią salonów fryzjerskich Jean Louis David (25 jednostek własnych i 12 franczyzowych).

Powszechnie wiadomo, że o zdrowy wygląd i figurę powinno się dbać cały rok, można powiedzieć, że nasz klimat niespecjalnie temu sprzyja. Szczególnie jesień i zima skutecznie odstrasza nas przed wszelkimi formami ruchu. Dlatego gdy pojawiają się pierwsze oznaki wiosny, zrzucamy zimowe ubrania i kilkumiesięczne zwolnienie obrotów ruchowych jest widoczne gołym okiem. Chcąc szybko uzyskać zadowalający efekt, sięgamy po sprawdzone rozwiązania. Dlatego większość biznesów związanych z dbałością o wygląd i figurę notuje większe zainteresowanie ze strony klientów na wiosnę. I wtedy też jest najlepszy moment na uruchomienie takich punktów. Istotne by zdążyć przed latem, gdy obroty w usługach biznesów urodowych spadają, nie tylko z powodu „sezonu ogórkowego”, ale także z powodu ograniczeń w wykonywaniu niektórych zabiegów. - Z doświadczenia widać, że najmniejsze zainteresowanie naszymi zabiegami jest w okresie letnim. Poprzez swoje działania próbujemy to zniwelować – mówi Magdalena Dąbrowska, specjalista ds. marketingu sieci DepilConcept oraz BodyConcept.

- Staramy się tak dobierać zabiegi dostępne w gabinetach fotoepilacji i estetyki BeautifulSkin oraz Instytutach Kosmetologii IMAGE, aby o każdej porze roku klient miał do wyboru całą gamę zabiegów. Problem mógłby się pojawić np. latem, ponieważ część zabiegów nie może być wykonywana o tej porze roku. Do takiej grupy zaliczają się m. In. zabiegi z użyciem laserów czy IPL. W naszych gabinetach oferta jest na tyle szeroka, że klient znajdzie coś dla siebie o każdej porze roku – dodaje Arkadiusz Wojtczak, Manager ds. rozwoju sieci BeautifulSkin.

Po zabiegach odchudzających przychodzi pora na lekkie i zdrowe odżywianie. - Coraz większa świadomość Polaków dotycząca zdrowego odżywiania sprzyja uruchamianiu placówek o każdej porze roku. Zdrowy tryb odżywiania nie jest już wynikiem chwilowej fascynacji zdrowym stylem życia, ale sposobem na nie. Stąd stale rosnące grono wiernych klientów Salad Story, którzy w naszych placówkach otrzymują naturalne, dobrze zbilansowane posiłki. Niezależnie od tego oczywiście najlepiej otworzyć nową placówkę na wiosnę. Niewątpliwie największy boom na zdrową żywność to okres od wczesnej wiosny do jesieni – mówi Anna Krajewska, właścicielka sieci Salad Story. Obecnie sieć liczy sobie 25 lokali, w tym 7 franczyzowych oraz 18 własnych.

Zdążyć przed latem musi też franczyzobiorca sieci Lody Przygoda. - Najlepszą porą na uruchomienie biznesu w naszej branży to początek kwietnia, by móc funkcjonować aż do końca września, a jeśli pogoda pozwoli to jeszcze dłużej. Szczególną uwagę zwracamy na lokalizację, gdyż dobra lokalizacja jest gwarantem satysfakcjonującego zarobku na czas zamknięcia punktu w okresie zimowym – mówi Łukasz Przygoda, właściciel sieci Lody Przygoda, zarządzający 10 placówkami własnymi i 8 franczyzowymi.

- Jeśli nasz franczyzobiorca chce również prowadzić działalność zimą, mamy dla niego przygotowaną specjalną ofertę na ten czas w postaci sprzedaży ciepłych lodów, rurek z bitą śmietaną, gofrów oraz ciepłych napojów. Najlepsze miejsca to duże sieci handlowe oraz centra miasta, gdzie przepustowość ludzi jest dobra, choć bardzo fajnie sprawdzają się mniejsze miasta czy nawet wieś - wtedy dobrą lokalizacją jest punkt blisko kościoła – dodaje Łukasz Przygoda.

Dla konceptów z branży gastronomicznej istotne znaczenie ma lokalizacja danego punktu, bo inaczej funkcjonuje punkt uliczny, a inaczej punkt w galerii handlowej.

- Tak jak w całej branży gastronomicznej i również u nas w Mr HAMBURGER istnieje pojęcie sezonowości. Sezonowość najbardziej zauważalna jest w lokalach autonomicznych:  przy głównych drogach krajowych (w szczególności prowadzących do miejscowości turystycznych) w miejscowościach turystycznych jak np., Wisła czy Ustroń. Najlepszym okresem sprzedażowym jest tu okres wiosenno- letni, a dużo gorszym miesiące zimowe jak styczeń czy luty. Z kolei w lokalach w galeriach handlowych najlepszym okresem są okresy przedświąteczne a w szczególności przed świętami Bożego Narodzenia – mówi Dariusz Kozorowski, Manager ds. Rozwoju i Franczyzy w sieci Mr HAMBURGER.

- Termin otwarcia lokalu powinien być dostosowany do lokalizacji. Najlepszymi miesiącami na otwarcie baru wolnostojącego lub usytuowanego przy głównej ulicy handlowej są luty i marzec/kwiecień, z kolei bar usytuowany w galerii handlowej dobrze jest otworzyć w końcówce sierpnia (przed rozpoczęciem roku szkolnego) a najlepiej pod koniec listopada kiedy zbliża się okres zakupów świątecznych – dodaje Dariusz Kozorowski.

Są biznesy, które odznaczają się wyraźną sezonowością, ale wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów sieci starają się tak dobierać asortyment, aby ta sezonowość była mniej odczuwalna dla partnerów franczyzowych.

- Biznes sklepu rolniczo - technicznego w części jest uzależniony od sezonów agrotechnicznych. Kierując się wyłącznie tym kryterium najlepszym okresem na otwarcie sklepu jest okres wiosenny, gdy zaczyna się tradycyjny, długi sezon prac polowych, który trwa do końca października. Z drugiej zaś strony asortyment sklepu Grene, coraz lepiej dopasowany do pozarolniczych potrzeb mieszkańców obszarów wiejskich i małych miejscowości pozwala na osiągnięcie satysfakcjonujących wyników sprzedaży również w tych miesiącach, które nie należą do tradycyjnie „handlowych” w branży. Z tego też względu najlepszy okres na otwarcie sklepu jest mniej ważnym kryterium w stosunku do zaplanowanych działań marketingowych i reklamowych i dopasowania ich do oczekiwań lokalnego rynku – mówi Adam Wroczyński, Dyrektor Operacyjny w sieci Grene.

Sieć odzieżowa Wójcik ma podobne doświadczenia. - Zawsze jest dobra pora na otwarcie własnego biznesu. Oczywiście branża odzieżowa rządzi się swoimi prawami które można by w skrócie nazwać sezonowością. Najwygodniejszym momentem na otarcie sklepu franczyzowego marki odzieżowej jest początek sezonu wiosenno – letniego lub jesienno -zimowego. Ten pierwszy w naszej branży zaczyna się już na przełomie lutego/marca, jesień natomiast zagląda do nas już w sierpniu. To wtedy marki odzieżowe dysponują nowym towarem w dużych ilościach. W tych okresach zaczyna się, choć zdarza nam się już inicjować nową kolekcję nawet nieco wcześniej, tak zwana sprzedaż w „pierwszej cenie” – najbardziej istotny z punktu widzenia marży moment w cyklu handlowym – mówi Marek Szostak, Dyrektor ds. Rozwoju, Członek Zarządu Wójcik Fashion.

- Wspomniane zjawisko sezonowości często weryfikowane jest aurą. Zima zaczyna się później, lato trwa dłużej itd. Tego typu sytuacja wymusza dostosowanie się do zachowań konsumenckich poprzez rozbicie dwóch sezonów na cztery: wiosna, lato, jesień, zima. Wówczas mamy możliwość dostarczania klientom nowych produktów częściej i bardziej adekwatnych do aury – dodaje Marek Szostak.

Gdy więc z początkiem roku poczynimy postanowienie noworoczne o uruchomieniu własnego biznesu na licencji warto zwrócić uwagę, by w wyżej wymienionych branżach zdążyć uruchomić placówkę przed sezonem, który jest kluczowy dla powodzenia przedsięwzięcia.

Nie takie chude lato

Lato to czas urlopowania potencjalnych klientów, dlatego należy ten czas wykorzystać na doprecyzowanie swoich planów biznesowych. Teoretycznie nie jest to dobry okres na rozpoczynanie działalności, jednak w niektórych branżach jest to jednak dobry moment na wystartowanie z ofertą produktową. Mimo, że jest to okres zmniejszonej aktywności, gdyż np. w szkołach językowych nie prowadzi się wtedy zajęć, jest to jednak dobry czas by przygotować się do sezonu.

Szkoły językowe największe oblężenie przeżywają jesienią, jednak w lato warto już uruchomić placówkę, by być przygotowanym z ofertą dla klientów, którzy już pod koniec sierpnia zaczynają analizować rynek ofert – szczególnie w branży edukacyjnej.

- Sezonowość w branży edukacyjnej jest w dużej mierze związana z rokiem szkolnym. Wraz z początkiem września, centra językowe dedykujące swoją ofertę dzieciom i młodzieży, rozpoczynają rekrutację klientów na cały rok. Dla osób uruchamiających nową placówkę, kluczową kwestią jest więc gotowość do działania już pod koniec sierpnia. Do tego czasu należy podpisać umowy, domknąć formalności oraz przygotować lokal na przyjęcie uczniów – mówi Grzegorz Grabiec – Dyrektor Generalny Helen Doron English na Polskę Zachodnią.

Jeśli zbyt późno uruchomimy placówkę edukacyjną, nie zdążymy zaistnieć w świadomości klientów. - Moim zdaniem otwieranie placówki w najlepszych miesiącach  czyli wrześniu i październiku nie jest receptą na sukces. Jest to po prostu za późno. Szkoła językowa musi mieć czas na zaprezentowanie się lokalnej społeczności, lokalnym firmom i instytucjom, które są  filarem tego biznesu. Trwa to, w zależności od intensywności działań promocyjno-marketingowych parę miesięcy, czasami jednak zakorzenienie się marki w świadomości lokalnej społeczności to kwestia paru lat. Każdy moment jest dobry, aby otworzyć szkołę językową. Jeśli chcemy to zrobić zimą, starajmy się, żeby przynajmniej 2 miesiące przed uruchomieniem semestru letniego (luty, marzec) zaistnieć na rynku i mieć czas na poinformowanie potencjalnych słuchaczy o swoim istnieniu. Jeśli od września chcemy mieć funkcjonującą szkołę  - proponuję otwarcie najpóźniej w czerwcu, lipcu – mówi Maria Czaja, Prezes Zarządu Cambridge School of English, należącej do grupy szkół językowych obsługującej ponad 5000 słuchaczy w semestrze, i która posiada 3 własne placówki i 2 placówki franczyzobiorców w Warszawie.

- Szkoły stacjonarne uruchamiamy w lipcu i sierpniu, tak żeby skutecznie pozyskać studentów na kursy semestralne i roczne rozpoczynające się w październiku – dodaje Grzegorz Nowakowski, Dyrektor Sieci Akademia Językowa Open School, która posiada 15 placówek franczyzowych. Podobnie w gastronomii – szczególnie w punktach ulicznych, okres letni to jeden z najlepszych okresów obrotowych, gdyż  więcej ludzi stołuje się poza domem korzystając z pogody.

Przemysław Stępień z sieci Western Chicken uważa, że najlepszym czasem na otwarcie restauracji jest sezon letni. - Niemniej jednak z moich doświadczeń z Partnerami wynika, że nie zwracają uwagi na moje sugestie i najwięcej lokali uruchamiamy w okresie zimowym, a w zasadzie przedświątecznym. Ja już wiem, że to jest najtrudniejszy czas na start dla naszej branży – mówi Stępień.

- Jednak jak wiadomo w branży gastronomicznej nie ma regularności. Trzeba być przygotowanym na wszystko, zawsze mieć plan B na gorsze tygodnie i miesiące – podsumowuje Piotr Niemiec, Prezes Zarządu Grupy Gastromall.

Także w przypadku firm oferujących usługę wymian lub napraw szyb wczesna wiosna i lato to dobry okres zarobkowy. - Z uwagi na okres wakacyjny i sprzyjającą aurę, ruch na drogach jest wtedy znacznie bardziej natężony. Kierowcy zwracają wówczas większą uwagę na szyby i prędzej decydują się na ich naprawę lub wymianę niż na przykład w miesiącach jesienno-zimowych. Biorąc pod uwagę te statystyki sądzę, że najlepszy czas, aby otwierać nowe placówki przypada właśnie na jesień. Odpowiedni bufor czasowy przed "zalewem zleceń" pozwala odpowiednio przygotować się do sezonu – mówi Marek Grabowski, Członek Zarządu i Dyrektor Handlowy NordGlass

Jednak nie dla wszystkich czas letni jest atrakcyjny. Sieci oferujące tłumaczenia odradzają uruchamianie placówek latem.

- W przypadku biura tłumaczeń trudno mówić o sezonowości. Jest to zależne od sezonowości branż, z którymi my czy nasi Agenci współpracujemy – mówi Agnieszka Sokolińska, Marketing Manager sieci MultiTłumaczenia.pl. - W lipcu i sierpniu, czyli w miesiącach urlopowych, konieczny jest stały monitoring ilości tłumaczy z danych języków spowodowany urlopami naszych tłumaczy. Ponieważ nasz produkt traktujemy jako uzupełnienie posiadanej przez Agenta oferty usług czy też produktów, do których w przeważającej ilości zaliczają się kredyty, pożyczki, punkty ksero, ubezpieczenia czy też pośrednictwo nieruchomości, nie posiadamy modelu wsparcia Agenta w miesiącach słabszych. Sugerujemy naszym Agentom otwieranie placówek poza lipcem i sierpniem. Najlepsze miesiące na otwarcie punktu to okres od listopada do stycznia - w tym okresie zazwyczaj klienci albo chcą zakończyć swoje sprawy jeszcze w starym roku i posiadają dokumenty do tłumaczenia albo taka potrzeba zakończenia niedokończonych spraw pojawia się z chwilą nadejścia nowego roku. Jest to również czas wzmożonej aktywności klientów. Jest to okres, w którym jeśli klienci nie dokonują zleceń, to warto wykorzystać go, aby zapoznali się z nową ofertą - rozszerzoną o produkty tłumaczeniowe danego Agenta – dodaje Agnieszka Sokolińska.

Jesienne biznesy

Wrzesień tradycyjnie kojarzy się z powrotem do szkoły, a wszystkie biznesy związane z edukacją, a więc szkoły językowe, szkoły tańca, a nawet zajęcia edukacyjne dla najmłodszych, właśnie wtedy są w stanie w miarę najłatwiej pozyskać największą ilość klientów. Ale nie tylko, również dla aptek, biur podróży, drogerii czy sklepów spożywczych, jest to dobry czas aby zaistnieć w świadomości klientów.

- Najlepsze okres w aptece to miesiące od września do marca, nawet kwietnia - w zależności od pogody. Od jesieni do wczesnej wiosny występuje zwiększona zachorowalność –przeziębienia, grypy itd. a co za tym idzie apteki mają więcej klientów, kupujących zarówno leki na receptę, jak i próbujących leczyć się na własną rękę lekami OTC. Najtrudniejszy okres dla apteki to lato – poza aptekami w miejscowościach typowo turystycznych. Latem ludzie zdecydowanie mniej chorują, a zakupy do wakacyjnych apteczek nie są ani wysokomarżowe ani wysoko wartościowe i w dużej części możliwe do wykonania w drogeriach. Dlatego najlepszym miesiącem na otwarcie biznesu zdaje się być wrzesień – przed nami kilka miesięcy z większą liczbą klientów – mówi Ewa Perlińska, Kierownik ds. franczyzy w sieci Mediq Polska, która liczy obecnie ok 190 aptek własnych i blisko 80 franczyzowych.

W branży turystycznej sezonowość jest również bardzo odczuwalna. - W ciągu roku da się zauważyć dwa bardzo dobre okresy na rozpoczęcie działalności w naszej branży. Pierwszy z nich to początek listopada, czyli tuż przed rozpoczęciem sprzedaży tzw. First Minute, która startuje w połowie miesiąca. W tym okresie imprezy turystyczne są w bardzo atrakcyjnych cenach, często około 30 % taniej niż podczas wakacji. Jest to bardzo dobry okres do pozyskania klienta i rozpoczęcia działalności. Drugi dobry moment to kwiecień-maj, czyli tuż przed rozpoczęciem sprzedaży tzw. Last Minute i rozpoczęciem sezonu urlopowego. Od kwietnia zdecydowanie widać wzmożony ruch w naszych biurach – mówi Damian Ozga, właściciel sieci My Travel. - Nienajlepszym okresem na otwarcie jest okres sierpień-październik. Wtedy oferta letnia się kończy a zimowa nie sprzedaje się bardzo dobrze – dodaje Damian Ozga.

Jesienią będzie także dobry moment na otwarcie sklepu z zabawkami. W branży tej można w ciągu roku wyróżnić dwa momenty, w których występuje wyraźny skok sprzedaży. Pierwszym jest maj, kiedy kupuje się prezenty na I Komunię Świętą i Dzień Dziecka. Niezły jest też czerwiec, bowiem koniec roku szkolnego i dobre oceny na świadectwie często są okazją do tego, by kupić dziecku wymarzoną zabawkę. Drugim momentem jest natomiast okres przedświąteczny, czyli listopad i grudzień. W tych miesiącach sprzedaż może być nawet trzykrotnie wyższa niż w pozostałych, w których nie występują żadne okazje.

- W związku z występującymi w branży dwoma pikami sprzedażowymi sugerujemy otwieranie sklepów z zabawkami albo na początku marca, albo na przełomie września i października. Daje to odpowiednio dużo czasu na okrzepnięcie sklepu na rynku, na zapoznanie się potencjalnych klientów z ofertą. Otwarcie szczególnie w tym drugim terminie, czyli na jesieni, daje możliwość uzyskania zwrotu większości zainwestowanych środków już w ciągu 2-3 miesięcy - mówi Robert Momocki, współwłaściciel sieci Toy Planet.

Okres przedświąteczny to idealny moment na uruchomienie drogerii czy sklepu spożywczego, gdyż jak mówi Teresa Stachnio, Wiceprezes Zarządu Drogerii Jasmin, grudzień jest to miesiąc wzmożonego handlu, tak więc będąc już na rynku mamy okazję nie tylko stworzyć atrakcyjną ofertę dla stałych klientów, ale także pozyskać nowych.

- Mając do wyboru, kiedy otworzyć sklep, doradzamy naszym franczyzobiorcom, aby zdecydowali się na to przed świętami czy też przed sezonem. Pozwala to na jeszcze szybsze zapoznanie się ze sklepem i jego ofertą przez lokalną społeczność, a franczyzobiorcy umożliwia zyskanie lojalnych konsumentów – dodaje Przemysław Turski, Dyrektor Działu Ekspansji Delikatesów Centrum, które skupiają już ponad 800 franczyzobiorców.

Ponad sezonowością

Są także biznesy, których, ze względu na szeroką ofertę i w miarę stały popyt, sezonowość nie dotyczy. Jednym z nich są usługi kurierskie.
- Duże grono naszych Klientów to firmy handlowe i tak jak one w sprzedaży tak my w wysyłkach możemy zaobserwować wzrost popytu w okresie przedświątecznym oraz delikatny spadek w okresie urlopowym ale nie powoduje to jakiegoś specjalnego przestoju w działalności – mówi Dariusz Kachniarz z sieci epaka.pl

Specyficzna pod względem sezonowości jest także branża nieruchomości, największy popyt na mieszkania przypada w naszym kraju na okres powakacyjny. Jednak pośrednictwo w sprzedaży mieszkań to tylko jeden obszar działalności biur nieruchomości.

Jak wyjaśnia Krzysztof Pelowski, dyrektor działu rozwoju sieci w spółce Północ Nieruchomości, sezonowość w tej branży przypada na różne okresy roku w zależności od rodzaju nieruchomości oferowanych do sprzedaży. - Przykładowo, największe zainteresowanie działkami budowlanymi ze strony klientów można zaobserwować na wiosnę i wczesnym latem. Natomiast od listopada do marca popyt na ten rodzaj nieruchomości spada niemal do zera.

Inaczej sprawa wygląda na rynku mieszkań do wynajęcia. W tym przypadku w dużych miastach okres zwiększonego popytu rozpoczyna się z początkiem sierpnia i trwa do połowy października. Związane jest to z poszukiwaniem mieszkań i pokoi do wynajęcia przez studentów rozpoczynających rok akademicki. Z kolei zainteresowanie lokalami użytkowymi przeznaczonymi do sprzedaży lub wynajęcia uwarunkowane jest poziomem koniunktury gospodarczej, a więc zależy od parametru, co prawda powtarzalnego, ale w dłuższym niż roczny przedziale czasowym.

- Do najlepszego wykorzystania koniunktury na rynku można wcześniej się przygotować, zapewniając sobie właściwe portfolio ofert nieruchomości oraz prowadząc odpowiednio nakierowany marketing. Sezonowość jest w naszej opinii bez znaczenia jeśli chodzi o terminy uruchamiania nowych biur nieruchomości. Zawsze franczyzobiorca ma kilkanaście tygodni na przygotowanie się do otwarcia biura, w trakcie których przygotowuje lokal, infrastrukturę czy prowadzi rekrutację współpracowników – mówi Agata Stradomska, trener Akademii RE/MAX Polska.

Poza sezonowością jest również branża produktów finansowych – kredyty i ubezpieczenia,kredyty chwilówki czy branża leasingowa. Sieci z tego segmentu rynku takie jak Leasing- Experts S.A, Kredigo, Expander czy Spectrum, oferując szeroki zakres produktów mogą zagospodarować każdy okres w roku.

- Kredyty hipoteczne zaciągane są głównie na wiosnę i jesień. Jednak procesy decyzji wyboru mieszkań czy budowy domu, często przeciągają się w czasie lub okazyjnie są przyspieszane, a do tego nie jest łatwo taki kredyt uzyskać. Kredyty gotówkowe klienci potrzebują praktycznie przez cały rok, mając na uwadze zwiększony ruch na święta, wiosną na remonty, latem na wakacje, cały rok na wydarzenia rodzinne, potrzeby inwestycyjne, większe zakupy – mówi Anna Kochańska, Dyrektor Sprzedaży w sieci Expander. - Na zainteresowanie klientów produktami finansowymi często też wpływa polityka ekonomiczna i informacyjna. Wszelkie zapowiedzi zmian prawnych, podatkowych, ruchy w stopach procentowych, nagłośnienie medialne poziomu koniunktury, zjawisk społecznych  potrafią wykreować nagły  lub ograniczyć ruch wśród klientów – dodaje Anna Kochańska.

Również dla branży ubezpieczeniowej każdy miesiąc jest dobry. Jak dodaje Mariusz Długołęcki, Koordynator Sieci Sprzedaży Dom Ubezpieczeniowy Spectrum, dla przykładu w okresach urlopowych (wakacje, ferie świąteczne i zimowe), sieć odnotowuje wzrost sprzedaży ubezpieczeń turystycznych, ale sezonowość w sprzedaży poszczególnych produktów nie ma przełożenia na poziom sprzedaży generowany przez cały portfel.

Dość specyficzna branża usług, która charakteryzuje się dużą sezonowością, też może być atrakcyjna cały rok. Nie ważna jest data uruchomienia działalności, gdyż w danym biznesie w każdym okresie roku wykonuje się inne usługi. Tak jest w sieci myjni mobilnych SteamArt.

- W naszej sieci sezonowość charakteryzuje się  rodzajem świadczonych usługi, a nie generowanych obrotów. I tak okres zimowy to przede wszystkim usługi wykonywane u klienta w domu, takie jak pranie dywanów, sof i innych mebli tapicerowanych. Szczególne natężenie na takie zlecenia jest w okresie przedświątecznym. Wiosna to wiosenne porządki, tak więc wykonujemy usługi związane z ogrodem, elewacją itp. Oczywiście okres od wiosny do zimy charakteryzuje się dużą ilością usług dla samochodów. W związku z powyższym nie ma okresu lepszego i gorszego na uruchomienie myjni mobilnej – mówi Błażej Napieralski, Wiceprezes sieci SteamArt.

Również w przypadku franczyzy bankowej trudno mówić o sezonowości. - Zauważamy, że niektóre produkty bankowe cieszą się większą popularnością w wybranych okresach, np. latem i przed świętami sprzedajemy więcej kredytów konsumenckich. Jednak osoba, która zamierza uruchomić placówkę franczyzową musi planować swoją działalność długofalowo i nie powinna kierować się chwilowymi trendami. Rozwój danej placówki i przychodowość biznesu w głównej mierze zależą od zaangażowania i pracy franczyzobiorców i zatrudnionych doradców – mówi Tomasz Majewski, Dyrektor Departamentu Dystrybucji Pośredniej, Getin Bank.

Czas, w którym chcemy uruchomić dany biznes ma istotny wpływ na jego powodzenie oraz uzyskanie satysfakcjonujących zysków. Jednakże trzeba mieć świadomość, że wszelkie działania marketingowe związane z uruchomieniem biznesu powinny być zaplanowane na długo przed jego otwarciem. Należy poznać zwyczaje i oczekiwania lokalnego rynku na którym zamierzamy pracować, tak, aby dobrać czy to oferty czy produkty, czy usługi do wyraźnych potrzeb naszych potencjalnych klientów. Trzeba mieć również na względzie, że lokalizacja w dużej mierze determinuje sukces przedsięwzięcia. Działania zaplanowane krok po kroku pozwolą wyeliminować ewentualne błędy, dlatego zaczynajmy biznes od… biznes planu.

Marta Rolka, Joanna Cabaj - Bonicka

Zobacz nasz katalog sieci franczyzowych i upewnij się która franczyza będzie dla Ciebie najlepsza.

Dołącz do newslettera

Copyright © 2007-2021 ARSS. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Opieka nad stroną: Lembicz.pl  Skład magazynu Franczyza & Biznes: Aera Design