Niania potrzebna od zaraz

Data dodania: 2 października 2018
Foto: pixabay.com

Aby zarabiać na usługach opiekunek dziecięcych nie trzeba wynajmować biura, ani ponosić kosztów związanych z zatrudnieniem pracowników. Schemat jest o wiele prostszy. Wystarczy skompletować bazę pracowników do zadań specjalnych, by wysyłać je do swoich klientów.

Kiedyś bona, guwernantka. Posiadanie bony było synonimem luksusu i wyznaczało status społeczny danej rodziny. Dziś dawna bona spowszedniała, zastąpiła ją niania.

Popyt na usługi niani rośnie z roku na rok. Przybywa też osób szukających pracy w tym zawodzie. Szacuje się, że liczba niań poszukujących zatrudnienia w rodzinach rośnie o około 10 proc. rocznie. I choć z pomocy opiekunek dziecięcych korzystają głównie rodziny z dużych miast, coraz częściej niania jest poszukiwana również w mniejszych miejscowościach. Stereotypem jest, że z tego typu usług korzystają rodziny, w których mama po urlopie macierzyńskim lub wychowawczym wraca do pracy. Mamie potrzebna jest doraźna pomoc w wielu przypadkach, np. przy większej liczbie dzieci nianie zatrudniane są na cały etat. Dodatkowy impuls do rozwoju rynku usług opiekunek dziecięcych dał rządowy program Rodzina 500+. Jednym z założeń programu jest właśnie odciążenie rodziców za pomocą wynajęcia niani, by mogli zająć się pracą zawodową.

Jest to z jednej strony rosnący rynek, z drugiej trudny do oszacowania, bo w większości znajduje się w szarej strefie. Nadal najbardziej rozpowszechnioną formą zatrudnienia jest umowa słowna. Innymi słowy, rodzice znajdują nianię prywatnie i dogadują się z nią co do ceny. Nawet legalnie działające agencje pośredniczące w poszukiwaniu opiekunki mówią wprost: – Zawieramy umowę na rekrutację opiekunki i za tę usługę pobieramy opłatę. Natomiast pensję niani płaci bezpośrednio osoba, która korzysta z jej usług. My jesteśmy już poza tym procesem – opowiada Kinga, właścicielka agencji pośredniczącej w znalezieniu niani z Krakowa.

Na czym jeszcze zarabia jej firma? Na animacjach. W bazie danych, którą ma Kinga znajduje się prawie 500 osób, które świadczą tego typu usługi – np. prowadzenie imprezy urodzinowej w domu klienta, zajęcia z robotyki, nauka tańca dla jednego lub grupki dzieci, pokazy cyrkowe itp.
Na rynku jest też duże zapotrzebowanie na opiekunki swobodnie władające językami obcymi oraz na native speakerów. Niań o takich kwalifikacjach szukają zarówno obcokrajowcy mieszkający w Polsce, jak i Polacy, których ambicją jest, aby dzieci od wczesnego dzieciństwa miały na co dzień kontakt z językami obcymi.

Co ważne, dla tego typu działalności nie trzeba mieć biura stacjonarnego. Wystarczy profesjonalnie zrobiona strona internetowa. Przy czym „profesjonalnie” nie oznacza, że musi mieć wiele funkcjonalności. Wręcz przeciwnie. Powinna ona być prosta w użytkowaniu i zawierać najważniejsze informacje o świadczonych usługach oraz dane kontaktowe. Natomiast to, co powinno ją wyróżniać, to świetny layout. Interfejs serwisu internetowego najczęściej decyduje o tym, jakie wrażenie wywiera firma na osobie dokonującej wyboru, do której z agencji zadzwonić.

Reszta, to już kwestia umiejętności interpersonalnych właściciela agencji. Pamiętajmy jednak, że jest to zaledwie pierwszy krok w pozyskaniu klienta. O sukcesie mówimy dopiero wówczas, kiedy znajdziemy mu odpowiednią nianię i podpiszemy z klientem umowę – kontynuuje Kinga, właścicielka krakowskiej agencji.

W jaki sposób skompletować kadrę?

Zarówno w przypadku osób prywatnych, jak i właścicieli agencji jest tak, że najlepsze kandydatki do pracy pozyskuje się za pomocą znajomych czyli z polecenia. Jednak w przypadku firmy, która potrzebuje zbudować dużą bazę opiekunek – opiekunek z polecenia oczywiście nie wystarczy. Jednym ze sposobów budowania własnej bazy jest poszukiwanie niań na portalach, które skupiają oferty szukających pracy z wybranego miasta. Portale te udostępniają filtry umożliwiające pokazanie ofert tylko ze zdjęciem czy osób, które nie palą, a także takich, które posiadają prawo jazdy, co dla wielu rodziców jest jednym z ważniejszych wyznaczników w czasie szukania osoby do opieki nad dzieckiem. Kolejnym krokiem jest sprawdzenie referencji pracownika, którego usługi będziemy polecać naszym klientom. Wiele opiekunek posiadających doświadczenie w opiece nad dziećmi otrzymuje od swoich byłych pracodawców referencje. Przed zarejestrowaniem w swojej bazie opiekunki, należy poprosić ją o przedstawienie referencji. Jak sprawdzić czy są prawdziwe? Po pierwsze, powinny one zostać przedstawione na piśmie już podczas rozmowy kwalifikacyjnej – nie rejestrujmy w bazie pracownika bez rozmowy z nim. Opiekunka powinna także wyrazić zgodę na umożliwienie rodzinie, u której ma pracować zapoznanie się z jej referencjami oraz dać szansę nawiązania kontaktu z jej byłymi pracodawcami. Aby móc sprawdzić czy referencje są prawdziwe należy wcześniej dokładnie je przeczytać oraz zebrać od opiekunki jak największą liczbę informacji dotyczących jej pracy. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej warto zapytać m.in. o to ile czasu minęło od momentu zerwania współpracy z poprzednim pracodawcą, w jakim wymiarze czasowym pracowała, czym dokładnie się zajmowała, czy była to jedynie opieka nad dzieckiem, czy miała także inne obowiązki?

Można także zapytać o powód przerwania współpracy. Po rozmowie należałoby skontaktować się z byłymi pracodawcami opiekunki.

– Postarajmy się sprawdzić m.in. czy nazwisko tej osoby nie pokrywa się z nazwiskiem opiekunki. To pomoże ustalić czy referencje nie są fałszywe – radzi Kinga, właścicielka agencji pośredniczącej w znalezieniu niani lub opiekunki dla starszych dzieci z Krakowa.
Dodaje, że ostatni etap rekrutacji to testy psychologiczne sprawdzające osobowość kandydatek do pracy oraz predyspozycje do pracy z dziećmi.

Agencje rozpoczynają poszukiwanie niani po podpisaniu z klientem umowy zawierającej szczegółowe warunki współpracy. Zazwyczaj już na wstępie pobierana jest opłata rekrutacyjna. Za realizację zlecenia pobierana jest jednorazowa opłata za pośrednictwo, płatna w momencie zaakceptowania opiekunki i podjęcia z nią współpracy. Wynagrodzenie za pracę opiekunki klient rozlicza bezpośrednio z opiekunką.

Dzisiejsze guwernantki

Przeciętna polska niania to kobieta mieszkająca w dużym mieście w wieku od 28 do 35 lat. Ma około dwuletnie doświadczenie, głównie z małymi dziećmi w wieku od 0 do 3 lat. Nie mieszka z rodziną dziecka, którym się opiekuje i codziennie dojeżdża do pracy. Jej podstawowym obowiązkiem jest opieka nad dzieckiem, ale jest też sporadycznie proszona przez swoich zleceniodawców (rodziców dziecka) o wykonanie drobnych obowiązków domowych. Jej pensja w zależności od wielkości miasta, w którym pracuje waha się od 10 do 20 zł za godzinę. Najczęściej pracuje po 8 godzin dziennie od poniedziałku do piątku, co daje zarobek od 1600 do 2000 zł miesięcznie. Mężczyźni – nianie to wciąż rzadkość, ale nie oznacza to, że panowie w ogóle nie poszukują pracy w tym zawodzie.

Według badań serwisu niania.pl, kolejną kategorię stanowią opiekunki w wieku 25-40 lat. Często są to byłe lub obecne nauczycielki przedszkolne i wczesnoszkolne, poszukujące pracy stałej lub dodatkowego zajęcia. Równie liczna grupa to opiekunki powyżej 40 roku życia. Zazwyczaj są to panie na emeryturze, które wychowały własne dzieci i wnuki, zaś teraz poszukują stałego zajęcia. Dzięki doświadczeniu i dyspozycyjności są one bardzo chętnie zatrudniane przez rodziców. Rodziny poszukują zazwyczaj niani na cały etat, czyli 8 – 10 godzin dziennie. Jest to czas uwzględniający dojazd i powrót rodziców dziecka z pracy. Model au pair, czyli niani mieszkającej na stałe przy rodzinie, nadal nie jest zbyt popularny w Polsce. Często zdarzają się natomiast oferty pracy na pół etatu i dorywczej. Rodzice, których dzieci uczęszczają do przedszkola lub żłobka również chętnie korzystają z okazjonalnych usług niani wieczorami lub w weekendy. Ponadto, coraz więcej rodzin decyduje się na powierzenie niani niemowlaka. Z kolei, najmniej ofert dotyczy pracy z dziećmi powyżej 6 roku życia.

Franczyza - zobacz oferty od franczyzodawców w naszym obszernym katalogu. Dowiedz się więcej.

Ile to kosztuje?

Prowadzenie działalności gospodarczej w formie agencji pośrednictwa pracy jest działalnością regulowaną. Dlatego, aby prowadzić taką agencję - w tym także agencję opiekunek dziecięcych - musisz uzyskać wpis do rejestru podmiotów prowadzących agencje zatrudnienia (poniższa kalkulacja dotyczy najprostszej formy prowadzenia agencji – bez utrzymania lokalu i zatrudniania pracowników).

Utworzenie strony internetowej od 2 000 do 15 000 zł
Komputer – od 1 500 do 3 000 zł
Reklama i marketing w mediach regionalnych – od 2 000 do 10 000 zł

Razem: od 5 500 do 28 000 zł

Zobacz nasz katalog sieci franczyzowych i upewnij się która franczyza będzie dla Ciebie najlepsza.

Dołącz do newslettera

Copyright © 2007-2021 ARSS. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Opieka nad stroną: Lembicz.pl  Skład magazynu Franczyza & Biznes: Aera Design