Taki koncept zadebiutował w ofertach franczyzowych Wytwórni Lodów Polskich “u Lodziarzy” oraz LodyBonano. Designerski wygląd, baza gotowych lokalizacji, niskie koszty inwestycji oraz pomoc w uzyskaniu finansowania – to najważniejsze korzyści, jakie sieci oferują swoim partnerom.
Mobilna przyczepa ze strefą relaksu to idealna opcja dla przedsiębiorców, którzy poszukują kompleksowych rozwiązań – sprawdzonego modelu biznesowego oraz szybkiego startu inwestycji. Własna lodziarnia pod szyldem popularnych sieci franczyzowych to ponadto szansa na spore zyski (także poza sezonem) przy niskim wkładzie własnym.
– Zależało nam, aby franczyzobiorcy otrzymali rozwiązanie, które nie będzie wymagało dodatkowych nakładów pracy. Dlatego nasza mobilna lodziarnia z ogródkiem jest gotowa do zarabiania w kilkanaście dni – przekonuje Radosław Charubin, właściciel marek Wytwórnia Lodów Polskich “u Lodziarzy” oraz LodyBonano i dodaje, że partnerzy, którzy zdecydują się na współpracę, mają zagwarantowane wsparcie na każdym etapie inwestycji: – Począwszy od uzyskania dofinansowania, przez dobór lokalizacji, rozstawienie pod podanym adresem w pełni wyposażonej lodziarni, aż po przeszkolenie pracowników. To najbardziej kompleksowe rozwiązanie na rynku.
Biznes na kołach to większa swoboda
Długą listę zalet konceptu lodziarni ze strefą relaksu otwiera jej mobilny charakter. Oznacza to, że do montażu punktu nie potrzeba pozwolenia na budowę, co daje ogromne możliwości w doborze lokalizacji. Dużym atutem jest ponadto fakt, że w razie konieczności franczyzobiorca może zmienić ustawienie mobilnej przyczepy i przejechać nią tam, gdzie chętniej uczęszczają klienci i turyści. Inwestuje więc w biznes, który nie jest przywiązany do konkretnego miejsca, a podąża za naturalnym rozwojem infrastruktury miast i osiedli.
– Obecnie posiadamy własną bazę około 300 sprawdzonych adresów, w dobrze rokujących miejscach, przy atrakcjach turystycznych, parkach, wesołych miasteczkach oraz centrach handlowych. Franczyzobiorca nie musi więc samodzielnie badać rynku i konkurencji – może skorzystać z gotowych propozycji, skrojonych do wymagań obu sieci – mówi Radosław Charubin.
Niski wkład własny i pomoc w finansowaniu
Inwestycja w biznes na kołach zamyka się w ok. 25 tys. złotych, reszta finansowana jest przez leasing. Jeśli franczyzobiorca nie dysponuje pełną sumą, sieci oferują swoją pomoc w uzyskaniu dotacji ze źródeł rządowych, samorządowych czy unijnych. Zajmuje się tym specjalnie powołana jednostka.
Franczyzy Wytwórni Lodów Polskich “u Lodziarzy” oraz LodyBonano to także jasne zasady współpracy i niskie opłaty. Jako nieliczne na rynku, nie pobierają żadnej opłaty początkowej ani nie wymagają dzielenia się procentem z zysków. Jedynymi należnościami są opłata franczyzowa wynosząca średnio ok. 600 zł netto miesięcznie oraz opłata marketingowa w kwocie 150 zł netto.
–Aby otworzyć własną lodziarnię, nie trzeba znać się na tajnikach tej branży. Można powiedzieć, że prowadzimy naszych franczyzobiorców za rękę. Oferujemy szkolenia dla właścicieli i pracowników oraz zapewniamy stały kontakt z dedykowanym opiekunem. Chcemy, aby partnerzy czuli w nas oparcie i nie postrzegali sieci przez pryzmat sztywnych wymagań. U nas ich nie ma. Jest za to gotowy, sprawdzony pomysł na biznes, który zarabia na siebie już po pierwszym sezonie – przekonuje Radosław Charubin.
Estetyczny lokal z ogródkiem to duża przewaga konkurencyjna
Tym, co wyróżnia mobilne lodziarnie na tle innych tego typu rozwiązań jest ich designerski wygląd. Przyczepy zostały wykonane z najwyższej jakości materiałów, a ich nowoczesne projekty o stonowanej kolorystyce świetnie wpisują się w niemal każdą infrastrukturę miasta.
Ogromną zaletą jest ponadto stylowa strefa relaksu. Estetyczny ogródek ze stolikami z pewnością przyciągnie gości i stanie się ważnym punktem w okolicy, zarówno dla mieszkańców, jak i turystów. Zadaszone miejsce do wypoczynku stanowi też sporą przewagę konkurencyjną – klienci chętniej wybierają lokale, w których mogą usiąść na świeżym powietrzu, jedząc swoje ulubione lody – rzemieślnicze w przypadku “u Lodziarzy” lub amerykańskie świderki z LodyBonano.
Jednak twórcy tego rozwiązania nie skupili się wyłącznie na klientach – zadbali także o komfort personelu. Decydując się na mobilną lodziarnię, franczyzobiorca dostaje przyczepę wyposażoną w niezbędne przyłącza, zabudowę stolarską, urządzenia, oświetlenie oraz instalacje. Każdy kontener posiada także monitoring, który pozwala kontrolować biznes i pracę obsługi.
Lodziarnia zimą? To możliwe!
Franczyzy Wytwórni Lodów Polskich “u Lodziarzy” oraz LodyBonano umożliwiają prowadzenie działalności także poza sezonem – bez konieczności wymiany sprzętów, witryny zewnętrznej czy dodatkowej adaptacji lokalu. Wszystko za sprawą menu zmieniającego się wraz z porami roku. Jesienią i zimą lody zastępowane są przez słodkie wypieki, kawy oraz wytrawne, gorące kanapki w Bąbel Waflach.
– Rozszerzenie oferty to dodatkowe zyski, jednak decyzja o tym, czy lodziarnia będzie działała przez cały rok, należy wyłącznie do franczyzobiorcy. Zimowe menu pozwala uatrakcyjnić ofertę gastronomiczną okolicy i jeszcze mocniej przywiązać klientów do marki. Nasze franczyzy także i w tym obszarze wykraczają poza tradycyjne rozwiązania i dają właścicielom szansę na jeszcze szybszy rozwój ich biznesu – podsumowuje Radosław Charubin.
Więcej informacji na temat mobilnej przyczepy z ogródkiem oraz franczyzy LodyBonano można uzyskać tutaj: https://twojamobilnalodziarnia.pl/
Dołącz do newslettera
Ważne linki
Na skróty
Katalog franczyz
Kwoty inwestycji