Biorąc pod uwagę ceny za tatuaż, można uznać, że to niezwykle lukratywny biznes. Tatuator musi jednak się długo szkolić i mieć rozpoznawalny styl, by przyciągnąć odpowiednio dużo klientów.
Kilkanaście lat temu w każdym mieście działało wiele salonów tatuażu. Polacy dopiero zapoznawali się z takim rodzajem zdobienia ciała i ustawiali się w kolejki do tatuatorów. Biznes wydawał się lukratywny: w kilka godzin pozwalał zarobić minimum kilkaset złotych. Rynek od tego czasu mocno się zmienił. Największe studia, jak warszawska Yakuza, nadal działają, ale na renomę pracowały latami. Sporo spośród mniejszych upadło. Pozostałe musiały się wyspecjalizować, by trafiać idealnie w oczekiwania niewielkiej, ale zdeterminowanej grupy sympatyków. I tak w Warszawie są te wyspecjalizowane bardziej w tatuażach dla kibiców, skierowane do fanów rock'and'rolla czy zamożnych przedstawicieli branży kreatywnej.
Pytaniem, jakiego nie cierpi tatuator, jest to o cenę. Przeniesienie na czyjeś ciało obrazu Van Gogha to co innego niż napisanie prostego hasła. Trudno więc porównywać koszty nawet pod względem powierzchni dzieła. To sprawia, że wszelkie wyliczenia czasu czy zarobków mogą być nieprecyzyjne. Dużo zależy tu też od wprawy artysty, który wykonuje dzieło. Jeśli chodzi o cechy, jakie musi posiadać tatuator, to jest to połączenie artystycznego polotu z odpowiedzialnością i sumiennością. A więc niezbyt częsta mieszanka. Najistotniejsze w pracy tatuatora są ciekawe wzory i wyczucie artystyczne, nie można zapomnieć jednak również o skrupulatności – gdy tatuażyście zadrży ręka, efekty będą widoczne na czyimś ciele do końca jego życia. Dochodzi i odpowiedzialność. Trudno podjąć decyzję, czy wykonywać wzory niezgodne ze światopoglądem tatuażysty, szpecące lub ośmieszające klienta. Jeden wyjątkowo nieudany wzór może pogrążyć studio. A na efekt wpływ ma też to, czy klient będzie się stosował do zaleceń – nie wolno np. pić alkoholu i opalać się przez kilka dni po zabiegu.
Również dokładność w czyszczeniu sprzętu jest niezwykle istotna dla powodzenia biznesu. Warto znać też aktualne przepisy odnośnie sterylizacji i dezynfekcji. Jest sporo wymagań sanepidu, które musi spełniać taki lokal i najczęściej trzeba liczyć się z wysokimi kosztami jego adaptacji. W dobrej sytuacji są ci, którzy salon otworzą w byłym zakładzie fryzjerskim lub kosmetycznym – przepisy są podobne. Cena autoklawu i pozostałych urządzeń do dezynfekcji to łącznie kilka tysięcy złotych. Podobnie cenowo wyjdzie wyposażenie całego studia: zakup fotela, maszynki, farb. To jednak tylko jedno stanowisko, a w większym salonie przydałyby się co najmniej dwa. Jeśli chodzi o koszty najmu, to w tej branży nie są zbyt wysokie. Nadal niektóre biznesy mieszczą się w piwnicy i mają od kilkunastu metrów kwadratowych w górę, choć zdarzają się i bardziej reprezentacyjne studia. Rzadko jednak jest to lokalizacja przy głównych ulicach miasta.
Kilka studiów tatuażu w największych miastach zawsze będzie miało szansę przetrwać, ale to coraz trudniejszy rynek dla franczyz i sieci. Obecnie nie działa ani jedna franczyza. Plany swojej miała kilka lat temu popularna Yakuza, ale nic z tego nie wyszło. Renoma artysty jest na tyle ważna, że udzielenie zgody na otwarcie przez kogoś drugiego studia pod swoim szyldem może być bardzo ryzykowne. Sporo zmienił na rynku Instagram i inne media społecznościowe. Dawniej osoba myśląca o tatuażu wybór salonów miała niewielki i w końcu musiała zaufać jednemu z kilku tatuatorów z okolicy. Na Instagramie działają setki kont poszczególnych artystów, którzy coraz mocniej pracują nad stylem. Już nie tylko płomienie i napisy, ale też delikatne wzory, tatuaże kolorowe lub postaci z bajek. Świadomość wyboru daje klientom większą władzę – zanim jeszcze przyjdą do salonu, mają zwykle wiele własnych pomysłów na tatuaż. Część nie chce przypadkowego tatuatora, tylko tego jedynego i są w stanie zapłacić odpowiednio dużo za właściwy efekt czy znane nazwisko. Mając rozpoznawalny styl i aktywne media społecznościowe, można więc sporo zarobić. Pomaga też budowanie wizerunku eksperta w kręgach miłośników tatuażu i poza nim. Bez takich części składowych biznesu trudno będzie osiągnąć sukces.
Jak widać, jest to działalność raczej dla pasjonata. Osoby nakierowane bardziej na sam zysk mogą włączyć punkt tatuażu do oferty swojego salonu kosmetycznego, piercingu czy fryzjerskiego. Mając duży i już odpowiednio przystosowany lokal można sporo zaoszczędzić na jego adaptacji. Pozostanie właściwie zakup maszynki do tatuażu i akcesoriów, czyli ok. 2 tys. zł.
W takim modelu najczęściej klienci zapisują się i dopiero wtedy na miejscu pojawia się tatuator. To pozwala oszczędzić na kosztach zatrudnienia. Zdarza się, że w tym modelu to tatuażysta podnajmuje stanowisko i zatrzymuje większość zysku dla siebie, opłacając salonowi jedynie czynsz za podnajęcie miejsca. Na koniec warto wspomnieć o jedynej chyba aktywnej franczyzie, która dotyka branży tatuatorskiej. Chodzi o Skinial, bezlaserową metodę usuwania tatuaży, którą może wykonywać po kursie każdy z wykształceniem kosmetycznym lub medycznym. Dwudniowe szkolenie kosztuje ok. 10 tys. zł. Gabinet znajdzie się w bazie Skinial, a absolwent kursu będzie miał dostęp do wsparcia i przydatnej dokumentacji.
Istnieją też inne metody, a szkolenia w ich przypadku bywają nawet dziesięciokrotnie tańsze. Absolwent kursów będzie musiał zainwestować w sprzęt, który kosztuje ok. 20 tys. zł. Co ciekawe, część z urządzeń służy jednocześnie do depilacji laserowej czy usuwania blizn potrądzikowych, a więc dobrze uzupełnią ofertę gabinetu kosmetycznego. Pomysłem na niedrogie uzupełnienie salonu o różnorodne usługi może być oferowanie zarówno robienia, jak i usuwania tatuaży.
Wyposażenie salonu: 20 000 zł
Adaptacja lokalu: 20 000 – 40 000 zł
Razem: 40 000 – 60 000 zł
Cena jednego tatuażu: średnio 800 zł
Czas wykonania: 4 godz.
Ilość klientów dziennie: 3-4 osoby
Miesięczne przychody: 48 000 – 72 000 zł
Czynsz za lokal: 2000 – 8000 zł
Pensja tatuażysty: ok. 5 000 zł
Zobacz nasz katalog sieci franczyzowych i upewnij się która franczyza będzie dla Ciebie najlepsza.
Dołącz do newslettera
Pozostałe artykuły - Pomysły na biznes
Ważne linki
Na skróty
Katalog franczyz
Kwoty inwestycji
