Sektory małych i średnich obiektów handlowych okazały się bardziej odporne na negatywne skutki pandemii w porównaniu do większych centrów. W okresie od maja do października 2020 roku, kiedy to działalność centrów handlowych nie była ograniczona, obroty w mniejszych obiektach (poniżej 40 000 mkw.) okazały się o prawie 5% wyższe niż w większych (powyżej 40 000 mkw.).
Niektóre marki zanotowały wzrost obrotów lub minimalne spadki. Sieci fast food oraz sklepy z upominkami okazały się szczególnie odporne. Los najemców z branży gastronomicznej, którzy nie mają możliwości serwowania posiłków na wynos lub dla których nie jest to opłacalne, pozostaje niepewny. "To nierówna walka, w której wygrywają niektóre sektory" – komentuje Paulina Bauer, Associate w dziale Asset Services Cushman & Wakefield.
Obecnie, w kontekście formatu obiektów handlowych, najemcy wykazują większe zainteresowanie ekspansją w parkach handlowych. „Parki handlowe odpowiadają na bieżące potrzeby konsumentów. To format, który od kilku lat dynamicznie się rozwija w Polsce i zyskał na atrakcyjności w czasie pandemii. Ich ograniczona powierzchnia wspólna, wygodny parking i niezależny dostęp do sklepów zwiększają bezpieczeństwo" – mówi Małgorzata Dziubińska, Associate Director w dziale Consulting & Research Cushman & Wakefield.
Ponad 30% obecnie budowanej powierzchni handlowej to parki handlowe, których powierzchnia wynosi od 5 000 mkw. do 10 000 mkw. Około 380 000 mkw. powierzchni handlowej jest w trakcie budowy, z planowanym otwarciem w 2021 roku, gdzie znaczną część stanowią mniejsze parki handlowe.
„Parki handlowe to format, który zyskał na popularności w ostatnich latach i w dobie pandemii są one wybierane ze względu na większe poczucie bezpieczeństwa" – podsumowuje Paulina Bauer z Cushman & Wakefield.
Dołącz do newslettera
Ważne linki
Na skróty
Katalog franczyz
Kwoty inwestycji