Kim jest wirtualna asystentka?

Data dodania: 23 stycznia 2020
Foto: pixabay.com

Najpierw było wirtualne biuro, a teraz może pomóc wirtualna asystentka. To, co dawniej było przywilejem najbogatszych, dziś przydaje się rosnącej liczbie drobnych przedsiębiorców.

Główną barierą w przypadku większości biznesów są koszty, które trzeba ponieść na początku: towaru, lokalu czy pracowników. Jeśli chodzi o pracę jako wirtualna asystentka (lub asystent) pieniądze, które trzeba wyłożyć na początek, są symboliczne, a powodzenie zależy wyłącznie od cech charakteru: sumienności czy uczciwości.

DLA FREELANCERÓW I FIRM

Wirtualna asystentka to osoba, która przejmuje część nużących obowiązków, jakie spoczywają na małych firmach i pojedynczych przedsiębiorcach. Zwykle przy tego typu działalności zatrudnienie prawdziwej asystentki czy sekretarki z własnym biurkiem nie wchodzi w grę. Wśród właścicieli mikro – i małych firm rośnie świadomość wartości ich czasu, a w związku z tym chcą scedować na kogoś najmniej przyjemne czynności, których jednak nie da się uniknąć. Zależnie od osoby może to być chodzenie na pocztę i do ksero, odbieranie telefonów i maili, umawianie spotkań czy przygotowywanie ofert i faktur. Właśnie tym jest w stanie zająć się wirtualna asystentka. Poza praktycznymi aspektami, dla niektórych posiadanie asystenta to sprawa prestiżu – druga osoba odbierająca telefony czy odpowiadająca na wiadomości sprawia profesjonalne wrażenie, które w niektórych branżach przekłada się na zarobki. Koszt takiej usługi może być naprawdę niewielki. Niektóre firmy z myślą o freelancerach oferują ją nawet na godziny w cenie od ok. 40 zł. Inne mają pakiety do wykorzystania w ciągu miesiąca, a najtańszy to 349 zł za 5 godzin. Dużym firmom, w których prace biurowe i organizacyjne zajmują każdego dnia wiele godzin, opłaca się nawet „full pakiet”, który kosztuje od 1200 do nawet 3200 zł miesięcznie.

WIRTUALNA ASYSTENTKA MUSI DAĆ SIĘ POZNAĆ

Jak to wygląda od drugiej strony? Jeśli chodzi o warunki techniczne, to asystentka musi mieć praktycznie tylko szybkie łącze internetowe i telefon z pakietem danych do wykorzystania. Powinna zapoznać się z popularnymi aplikacjami i programami do planowania pracy (Excel, Google Drive, Trello), bo ich znajomości mogą oczekiwać zleceniodawcy. Ważna jest też obecność w sieci, bo klienci muszą wiedzieć o takiej firmie.

– Najważniejsza rzecz to strona internetowa, czyli logo, nazwa firmy, oferta i szereg innych rzeczy. Każdy ma dwa wyjścia: albo zlecić to specjalistom, czyli wydać niemałe pieniądze i mieć spokój, albo zrobić jak ja, czyli samemu i zaoszczędzić – mówi Edyta Pietrzak, założycielka Helpito.pl.

Reszta to już kwestia dobrej organizacji i obowiązkowości, bez której w tej branży ani rusz. Według Natalii Krancewicz, założycielki firmy Wirtualne Asystentki, to praca o wiele trudniejsza, niż wydaje się osobom, które zaczynają. Obserwuje ona ciągły wzrost ilości klientów zainteresowanych taką obsługą, ale też rosnącą ilość nieprofesjonalnych asystentek.

– By zostać tak zwaną VA (virtual assistant) nie wystarczą dobre chęci, trzeba posiadać naprawdę wszechstronną wiedzę – przestrzega.

– Znaczna część osób, która się do mnie zgłasza, nie zdaje sobie z tego sprawy. Smutne również w dzisiejszych czasach jest to, że młodzi ludzie nie dotrzymują terminów i znikają bez słowa, bo w dobie internetu to takie proste... – przyznaje.

CZYNNIK LUDZKI NA PIERWSZYM MIEJSCU

Choć teoretycznie w internecie królują przypadkowe kontakty i podejmowanie współpracy wyłącznie na podstawie „widzialności” w wyszukiwarkach, asystentki przyznają, że w rzeczywistości wciąż czynnik ludzki jest bardzo ważny: zadowolony klient poleci asystentkę kolejnemu, a ten opowie o niej znajomym. Z czasem może to przerodzić się w trwałą relację zawodową – asystentka ma w końcu wgląd w najbardziej poufne dokumenty firmy. Jeśli będzie dyskretna, przedsiębiorca jej zaufa i raczej nieprędko zrezygnuje z jej usług. Edyta Pietrzak dodaje, że liczą się też inne cechy.

– Taka osoba musi być spokojna, opanowana, a jednocześnie sprawna i dokładna oraz, co dla mnie najważniejsze, umiejąca zachować poufność. Potrzeba również pokory i cierpliwości w rozkręceniu biznesu – zauważa.

Asystentka pracująca na własny rachunek zarabia „na czysto” tyle, ile wynosi stawka za pakiet czy godzinę po odjęciu podatku. W ramach firmy musi się liczyć z potrąceniem nawet kilkudziesięciu procent wynagrodzenia, ale o zlecenia będzie łatwiej. Z drugiej strony osoba pracująca wyłącznie na własny rachunek ma wolność i może wybierać, czy woli zlecenia stałe czy pojedyncze, a tym samym dopasowywać ilość pracy do swojego trybu życia. Pola Sobczyk, która od dwóch lat szkoli wirtualne asystentki i przedsiębiorców, którzy zastanawiają się nad skorzystaniem z ich usług, podsumowuje to tak: – Wszystko zależy od umiejętności danej osoby. Jeżeli są to usługi techniczne lub osoba posiada wieloletnie doświadczenie w marketingu i copywritingu, to śmiało można działać samodzielnie. Jeżeli jednak nie czuje się stabilnie finansowo i chce jeszcze sprawdzić swoje talenty, to myślę, że agencja jest dobrym pomysłem – twierdzi.

WŁASNA FIRMA I WIĘCEJ ASYSTENTEK

Można też samemu założyć taką firmę i zatrudniać inne asystentki. To jednak już wyjście dla osób, które znają branżę i wiedzą, na czym polega ta praca. W przeciwnym razie rekrutacja personelu i utrzymanie wysokich standardów pomimo tego, że zespół pracuje na odległość, może okazać się niemożliwe. Zdaniem Natalii Krancewicz można pracować w ten sposób samodzielnie, choć większość klientów raczej wybierze firmę, która będzie bardziej wiarygodna. – Można ją namierzyć, podpisać z nią umowę, wystawi fakturę i nie zniknie – żartuje. To pokazuje, jak duże znaczenie w tym zawodzie ma dobra opinia, na jaką asystentka pracuje z czasem.

ZAROBKI ASYSTENTKI PRZY PRACY NA WŁASNY RACHUNEK

Stawka za godzinę: 40 – 50 zł
Koszty stałe prowadzenia działalności (ZUS, internet): 1300 zł
Koszt uruchomienia działalności (strona, pozycjonowanie): 2000 zł
Zarobki przy pracy 20 h w tygodniu: 1900 – 2700 zł netto
Zarobki przy pracy 40 h w tygodniu: 3800 – 5400 zł netto

Zobacz nasz katalog sieci franczyzowych i upewnij się która franczyza będzie dla Ciebie najlepsza.

Dołącz do newslettera

Copyright © 2007-2021 ARSS. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Opieka nad stroną: Lembicz.pl  Skład magazynu Franczyza & Biznes: Aera Design