Franczyza w branży odzieżowej i obuwniczej 2011

Autor: Redakcja
Kategoria:
Branża odzieżowa i obuwnicza należy do najliczniej reprezentowanych przez systemy sieciowe branż na rynku franczyzy w Polsce. Obecnie w tej formule rozwija się 110 marek, łącznie mają one 6,5 tys. sklepów, w tym blisko 4 tys. franczyzowych. Możliwości współpracy w tej branży wciąż są bardzo duże, bowiem niemal wszystkie sieci deklarują chęć dalszego rozwoju, rekordziści chcą otwierać po 20-30 sklepów rocznie.
Sytuacja w branży odzieżowej i obuwniczej poprawia się, popyt jednak – choć rosnący – wciąż jest niestabilny i nie wszystkie sieci odczuwają zmianę koniunktury w ten sam sposób. Niemniej, z danych GUS wynika, że w okresie od stycznia do czerwca 2011 roku sprzedaż detaliczna w kategorii „włókno, odzież, obuwie” była wyższa o 17,4 proc. w stosunku do analogicznego okresu minionego roku. To wynik powyżej średniej. Sprzedaż detaliczna ogółem w Polsce była w pierwszym półroczu 2011 roku o 11,9 proc. wyższa niż w pierwszym półroczu 2010 roku.

Rosnący trend wykazuje także liczebność sieci sklepów należących do firm odzieżowych i obuwniczych rozwijających się poprzez franczyzę. Większość sieci uruchomiła już w tym roku nowe placówki, a ich plany zakładają dalszy rozwój.

Możemy wyróżnić następujące segmenty branży odzieżowej i obuwniczej:

- odzież młodzieżowa
- odzież dla kobiet i mężczyzn
- odzież dziecięca
- obuwie i akcesoria
- sklepy z bielizną
- odzieżowe sklepy specjalistyczne (np. odzież sportowa, odzież ciążowa, suknie ślubne, odzież dla osób puszystych itp.)
- outlety i secondhandy

Najwięcej sieci działa w dwóch pierwszych segmentach rynku. Zaliczymy do nich najpopularniejsze marki ze średniej oraz niższej półki cenowej dostępne dla szerokiego grona klientów. Najmniej obfitujący w propozycje współpracy franczyzowej jest segment outletów i secondhandów, a także wyspecjalizowanych sklepów kierujących swoją ofertę do wąskiej grupy klientów, np. sklepy z odzieżą ciążową bądź dla osób puszystych.

Najważniejsze fakty na temat franczyzy w branży odzieżowej i obuwniczej:

1. Franczyzodawcami są producenci bądź dystrybutorzy odzieży oraz obuwia poszczególnych marek. Oferta franczyzowa większości z nich dotyczy przede wszystkim uruchamiania monomarkowych sklepów poszczególnych sieci. Część proponuje jednak także współpracę właścicielom sklepów multimarkowych polegającą na uruchomieniu tzw. korneru.

2. Nie wszystkie sieci odzieżowe rozwijają się poprzez franczyzę. Wiele popularnych marek rozwijanych jest na zasadzie sieci własnych (np. H&M czy marki firmy Inditex – Zara, Bershka, Stardivarius) bądź wyłącznie przez masterfranczyzobiorców (np. Empik Media & Fashion Group, który rozwija sieci takich sklepów jak np. River Island, Aldo, Peacocks czy New Look).

3. Dominującą formą współpracy franczyzowej w tej branży jest tzw. depozyt. Dzięki niemu franczyzobiorcy nie muszą kupować towaru, którym handlują. Jest on wstawiany do sklepu na zasadzie depozytu, franczyzobiorca otrzymuje prowizję za sprzedaną odzież. Prowizja oscyluje zwykle między 30 a 40 procent, podczas gdy wartość marży to ok. 60 proc. Z jednej strony, sprowadza to franczyzobiorców do roli agentów, którzy mają dbać jedynie o to, by sprzedaż była jak najwyższa. Z drugiej, nie muszą oni zamrażać kapitału w towarze oraz borykać się z problemem niesprzedanych starszych kolekcji, za które zapłacili. Ponadto otrzymują znacznie większe wsparcie ze strony franczyzodawcy, którego los tak samo uzależniony jest od decyzji zakupowych klienta docelowego. W rezultacie to franczyzodawca zarządza dostawami towaru, wymianą asortymentu, promocjami, dba o visual merchandising, a często także i o reklamę. Niebagatelną zaletą dla franczyzobiorcy takiego systemu są także dużo niższe koszty inwestycji. Po stronie korzyści dla franczyzodawcy należy na pewno zapisać fakt, że depozyt najczęściej przyspiesza rozwój sieci.

4. Warto wiedzieć, że nie wszystkie sieci oferują depozyt. Konieczność zakupu towaru występuje zwłaszcza w segmencie outletów i secondhandów, a także w przypadku dystrybutorów odzieży kilku marek, którzy na ich bazie stworzyli własną sieć sklepów (np. Okay Multibrand Shop czy USA Sports). Niektórzy franczyzodawcy oferują zarówno możliwość współpracy depozytowej, jak i pełnej franczyzy z zakupem towaru (np. Atlantic czy Big Star).

5. Bez względu na formułę współpracy franczyzobiorca ponosi koszty adaptacji lokalu oraz zakupu wyposażenia, w tym mebli – wszystko zgodnie ze standardami całej sieci. Koszty takiej inwestycji początkowej różnią się znacząco, zależą przede wszystkim od takich czynników jak: lokalizacja (przy ulicy czy w centrum handlowym), stan lokalu (deweloperski, po innej działalności czy po innym sklepie odzieżowym), a także samej sieci i jej wymogów. Koszty inwestycji franczyzobiorcy mogą zamknąć się w kwocie ok. 25 – 30 tys. zł (np. w przypadku takich sieci jak Okay czy Miss Trendy), ale mogą także sięgać 400 – 500 tys. zł (np. Reserved, Pepe Jeans czy marki luksusowe jak Coccinelle).

Szanse – okoliczności sprzyjające sukcesowi sklepu odzieżowego bądź obuwniczego:

1. Rozwijający się rynek i popyt, wzrost wydatków Polaków na odzież i obuwie. Według firmy badawczej PMR, wartość tego rynku wzrośnie w tym roku o 5,8 proc. do 29 mld zł, zaś w 2012 roku osiągnie wartość 31 mld zł.

2. Niskie nasycenie rynku poszczególnymi markami odzieżowymi. Największe sieci mają po ok. 200 sklepów w Polsce, w tym po kilkanaście, kilkadziesiąt w największych miastach. Większość sieci ma zaledwie 50 – 100 sklepów. Tymczasem wszystkich miast w Polsce jest ok. 800, co oznacza, że potencjał rozwoju praktycznie każdej sieci wciąż jest duży.

3. Prężnie rozwijający się rynek centrów handlowych, do których to w ostatnich latach niemal w całości przeniósł się handel odzieżą i obuwiem. Cały czas powstaje mnóstwo nowych inwestycji, rozbudowywane są także te istniejące i chętnie odwiedzane przez klientów centra. Atrakcyjnych lokalizacji do uruchamiania nowych sklepów z pewnością więc nie brakuje.

Zagrożenia i ryzyka związane z działalnością w branży odzieżowej i obuwniczej:

1. Wysokie koszty lokalowe. Ceny czynszów w centrach handlowych utrzymują się na bardzo wysokich poziomach. Ponadto są one wyrażone w euro, co oznacza, że w sytuacji osłabiania się złotego koszty te idą w górę.

2. Zbyt duża ilość centrów handlowych w niektórych miastach, problemy z komercjalizacją galerii, a w rezultacie zbyt mała liczba osób, które je odwiedzają. Warto przy tym dodać, że negocjacje warunków najmu z centrami handlowymi należą do bardzo trudnych. Zazwyczaj okres najmu opiewa na kilka lat, a wycofanie się z lokalu przed czasem skutkuje koniecznością zapłaty kary umownej. Decyzja o wyborze lokalizacji musi być więc szczególnie starannie przemyślana.   

3. Rosnące ceny produkcji odzieży (wpływ wzrostu cen surowców, a także niekorzystnego kursu walut), a jednocześnie presja na utrzymanie niskich cen wywołana kryzysem skutkują niemożnością przerzucenia całości dodatkowych kosztów na klienta końcowego. Oznacza to spadek marż i spadek zysków ze sprzedaży odzieży. Dodatkowo w branży widoczna jest tendencja do pogłębiania przecen i wydłużania okresów trwania wyprzedaży. Wówczas też – analogicznie do cen sprzedaży – niższe są zyski.

Moda młodzieżowa

Przejdziemy teraz do szczegółowego omówienia poszczególnych segmentów rynku i najważniejszych sieci w nich działających. W segmencie mody młodzieżowej funkcjonuje 25 sieci, które łącznie mają ok. 2,2 tys. sklepów własnych oraz współpracujących na zasadzie franczyzy.

Największą już od dłuższego czasu pozostaje sieć Big Star, która ma ok. 200 sklepów, w tym 15 własnych. Franczyzobiorcy chętnie decydują się na współpracę z siecią, posiada ona bowiem szereg atutów, takich jak bardzo znana marka, dobrej jakości, dostępne cenowo dla szerokiej grupy klientów produkty, a do tego oferuje elastyczne zasady współpracy. Istnieje możliwość otwarcia sklepu Big Star na zasadzie pełnej franczyzy – w tym przypadku franczyzobiorca finansuje adaptację, wyposażenie sklepu, a także zakup towaru. W zależności od wielkości punktu wiąże się to z wydatkiem od 100 tys. zł do 330 tys. zł netto. W ramach współpracy możliwe jest również poprowadzenie sklepu agencyjnego, co związane jest z wpłaceniem kaucji (50 tys. zł) i inwestycją w wyposażenie. Firma ma także ofertę dla właścicieli placówek multibrandowych. W ciągu najbliższego półtora roku Big Star planuje uruchomić 19 kolejnych sklepów w naszym kraju.

Niewiele mniejsze są sieci Cropp i House należące do giełdowej Grupy LPP – obie mają po ponad 180 sklepów w Polsce. LPP rozwija także sieci takich marek jak Reserved (odzież dla kobiet, mężczyzn, młodzieży i dzieci) oraz Mohito (odzież dla kobiet). W ramach wszystkich tych sieci działają zarówno sklepy własne, jak i franczyzowe. Obecnie jednak firma poszukuje franczyzobiorców tylko dla swoich marek młodzieżowych – Cropp i House. W całym minionym roku sklepy Cropp w Polsce uzyskały blisko 270 mln zł przychodów, sprzedaż w sklepach House sięgnęła 256 mln zł. Odzież wstawiana jest do sklepów franczyzowych Cropp i House na zasadzie depozytu. Partner musi jednak zainwestować w samą placówkę – w granicach 1800 – 2500 zł na mkw., przy czym sklepy tych sieci mają od 150 do 300 mkw.

Wśród największych sieci w tym segmencie rynku należy wyróżnić także Butik your style, który ma ok. 160 sklepów. Jest to marka bardzo przystępna cenowo dla klientów i niewiążąca się z dużymi inwestycjami dla franczyzobiorców. Do ok. 150 punktów rozwinęły się także takie sieci jak Diverse, Cross Jeanswear (nie wszystkie placówki to monobrandy, duża część z nich to sklepy partnerskie działające pod własnymi markami), Oxide oraz Funk'n'Soul.

Na rynku odzieży młodzieżowej warto odnotować, a właściwie zapowiedzieć jeszcze jeden fakt – planowany powrót sieci Reporter, której właściciel zbankrutował w 2009 roku. W ubiegłym roku markę kupił Krzysztof Bajołek, twórca marek House i Mohito (obecnie należą do LPP), który zdecydował się ją reaktywować. Pierwsze salony już ruszyły. Sieć, tak jak dawniej, ma być rozwijana m.in. na zasadzie franczyzy.

W segmencie odzieży młodzieżowej nie ma wyraźnych reguł i trendów odnoszących się do wszystkich marek. Część rozwija się bardzo prężnie, inne przystopowały ekspansję. Niektóre są bardzo tanie i docierają do szerokiego grona odbiorców, inne celują w klientów średnio zamożnych. Możliwości współpracy franczyzowej z firmami działającymi w tym segmencie rynku z pewnością są wciąż bardzo duże. Nie wszystkie zdradzają swoje plany. Niemniej bazując tylko na deklaracjach części firm, można zauważyć, że w najbliższych latach czeka nas nie mniej niż 300 otwarć zrealizowanych przez sieci franczyzowe działające w segmencie mody młodzieżowej. W poniższej tabelce scharakteryzowaliśmy dokładniej te sieci.

MarkaLiczba sklepów w Polsce w poł. 2011Najnowsze działania i planyKoszty inwestycji
Americanoswłasne: 16

 

franczyzowe: 32

Liczba sklepów zwiększyła się o 2 w ciągu roku.b.d.
Big Starwłasne: 15

 

franczyzowe: 94

dealerskie: 90

II półrocze 2011: 8 otwarć, 2 zamknięcia

 

2012 rok: 11 otwarć, 2 zamknięcia

Sklep agencyjny:

 

50 – 100 tys. zł (kaucja + wyposażenie)

Sklep franczyzowy:

50 – 150 tys. zł netto (adaptacja wraz z meblami) + 50 – 180 tys. zł netto (zatowarowanie)

Korner franczyzowy:

15 – 50 tys. zł netto (adaptacja wraz z meblami) + zatowarowanie

Butik your new stylewłasne: ok. 30

 

franczyzowe: ok. 130

2011: ok. 20 otwarć, jednocześnie sieć zamyka starsze, przyuliczne sklepy. Łączna liczba placówek nie zmieniła się w ciągu roku.ok. 70 tys. zł netto
Cache Cachewłasne: 34

 

franczyzowe: 14

b.d.b.d.
Cipo & Baxxfranczyzowe: 30

 

multibrand/corner: 14

Liczba placówek monobrandowych wzrosła w ciągu roku o 5, multibrandów o 1.b.d.
Croppwłasne i franczyzowe łącznie: 183Od początku roku liczba sklepów w Polsce nie uległa zmianie.270 – 750 tys. zł
Cross Jeanswearwłasne: 16 (firmowe i outletowe)

 

partnerskie: ok. 150

b.d.ok. 40 tys. zł
Diversewłasne: 87

 

franczyzowe: 67

2011 – 2013: ok. 50 otwarć, z tego połowa na zasadzie franczyzy

Monomarkowy:

160 – 850 tys. zł netto (1,8 – 2,8 tys. zł na mkw.)

Korner:

od ok. 50 tys. zł

Funk'n'Soulwłasne: 5

 

franczyzowe: 140

W ciągu roku liczba sklepów wzrosła o 35.ok. 10 tys. zł (adaptacja lokalu po innym sklepie odzieżowym)

 

ok. 200 tys. zł (adaptacja nowego lokalu)

Housewłasne i franczyzowe łącznie: 185Od początku roku liczba sklepów w Polsce zwiększyła się o 4.270 – 750 tys. zł
Lee Cooperwłasne: 25

 

franczyzowe: 30

I półrocze 2011: 2 otwarcia, brak zamknięć

II półrocze 2011: 7 otwarć

od 48 tys. zł (meble) + zatowarowanie
Levi'swłasne: 4

 

franczyzowe: 31

kornery: kilkadziesiąt

b.d.Korner:

 

10 – 100 tys. zł (adaptacja) + 30 – 150 tys. zł (towar)

Sklep monomarkowy:

250 – 300 tys. zł (adaptacja) + 250 tys. zł (towar)

Logoshopwłasne i franczyzowe łącznie: 22b.d.ok. 40 tys. zł
Miss Trendywłasne: 3

 

franczyzowe: 29

I półrocze 2011: 11 otwarć

II półrocze 2011: minimum 2 otwarcia (Kielce, Rzeszów)

30 tys. zł netto + adaptacja lokalu
Moodo Urban Fashion Modefranczyzowe: 116

I półrocze 2011: 16 otwarć, 5 zamknięć

II półrocze 2011: ok. 14 otwarć

2012: rozwój sieci do poziomu 160-170 sklepów

ok. 40 – 60 tys. zł
No Commentwłasne: 4

 

franczyzowe: 4

I półrocze 2011: bez otwarć

II półrocze 2011: 2 otwarcia

Kolejne lata: 3 sklepy rocznie

od 75 tys. zł
Okay Multibrand Shopswłasne: 9

 

franczyzowe: 79

I półrocze 2011: 10 otwarć, 2 zamknięcia

II półrocze 2011: 10 otwarć

do 2014 r.: powiększyć sieć do ok. 200 sklepów

od 25 tys. zł
Oxidewłasne i franczyzowe łącznie: 159b.d.ok. 60 tys. zł
Pepe Jeanswłasne: 9

 

franczyzowe: 3

I półrocze 2011: 1 otwarcie sklepu franczyzowego

II półrocze 2011: 3 otwarcia (1 sklep wł. + 2 franczyz.)

ok. 400 – 500 tys. zł
Ravelwłasne: 38

 

franczyzowe: 13

I półrocze 2011: 1 otwarcie sklepu franczyz.

 

II półrocze 2011: 2 otwarcia salonów własnych (Piaseczno, Sosnowiec) i 3 franczyz. (Sieradz, Turek, Mikołów)

Kolejne lata: 5 – 10 salonów wł. i franczyz. rocznie

od 100 tys. zł
Sizeerwłasne: 56

 

franczyzowe: 6

Liczba sklepów nie zmieniła się od początku br.180 – 280 tys. zł netto
Smith'swłasne i franczyzowe łącznie: 17W ciągu roku liczba sklepów zmniejszyła się o 4.od 100 tys. zł
Tally Weijlwłasne i franczyzowe łącznie: 51Liczba sklepów zwiększyła się o 10 w ciągu roku.b.d.
Trollwłasne: 2
franczyzowe: 32
b.d.b.d.
Yups!własne i franczyzowe łącznie: ok. 100b.d.od 50 tys. zł

Moda dla kobiet i mężczyzn

W tej kategorii wyodrębniliśmy 34 marki, które funkcjonują łącznie w ok. 1400 lokalizacjach. W tym segmencie działa szereg średniej wielkości sieci, liczących po kilkadziesiąt placówek. Ponad 100 sklepów mają tylko trzy sieci: Reserved, Tatuum oraz Top Secret. Bardzo blisko przekroczenia tego pułapu jest także bydgoska sieć Quiosque. Są to sieci ze średniej półki cenowej, których produkty kierowane są do szerokiego grona klientów. Aczkolwiek w tej kategorii nie brakuje także marek z wyższej półki. Mają one mniej placówek, bowiem wybór lokalizacji pod te sklepy odbywa się według bardzo ścisłych kryteriów. Mowa o takich sieciach jak np. Hexeline, Aryton czy Caterina. W poniższej tabelce omawiamy szczegółowo rozwój sieci franczyzowych z segmentu odzieży dla kobiet i mężczyzn.

 

Marka

Liczba sklepów w Polsce w poł. 2011

Najnowsze działania i plany

Koszty inwestycji

Aryton

firmowe: 32

partnerskie: 17

Liczba sklepów zwiększyła się o 3 w ciągu roku.b.d.

Bandolera

własny: 1

partnerskie (multibrandy): 29

b.d.b.d.

Camel Active

własne: 3

kornery partnerskie: kilkadziesiąt

Uruchamianie monomarkowych sklepów franczyzowych, współpraca z właścicielami salonów multibrandowych z modą męską – kornery.ok. 500 tys. zł (monomarkowy)

Cataldi

własny: 1

franczyzowe: 3

b.d.b.d.

Caterina

własne: 20

franczyzowe: 9

I półrocze 2011: 3 otwarcia (2 wł. i 1 franczyz.)

II półrocze 2011: 1 otwarcie oraz zmiana lokalizacji 1 salonu

Kolejne lata: 5 – 10 salonów rocznie

ok. 150 tys. zł

Claro Fashion

własne i franczyzowe łącznie: 32

Wkrótce otwarcie 7 nowych sklepów.

b.d.

Click Fashion

własne: 10

franczyzowe: 5

partnerskie: 10

W ciągu roku liczba sklepów zwiększyła się o 11.50 – 150 tys. zł

Cocomore

własne: 8

 

franczyzowe: 25

b.d.

24 – 32 tys. zł netto

Dan Hen

własne: 11

partnerskie: 17

stoiska patronackie: 27

W ciągu roku liczba punktów zwiększyła się o 9.

50 – 250 tys. zł

Dept

firmowe: 3

partnerskie (multibrandowe): 16

b.d.

b.d.

Gantos

franczyzowe: 21

W ciągu roku liczba sklepów nie zmieniła się.

b.d.

Giacomo Conti

własne: 18

franczyzowe: 3

b.d.

b.d.

Greenpoint

własne: ponad 30

franczyzowe: ok. 20

W ciągu roku liczba sklepów zwiększyła się o 8.b.d.

Hexeline

własne i franczyzowe łącznie: 17

b.d.b.d.

Makalu

własne: kilkanaście

franczyzowe: ok. 30

W ciągu roku liczba sklepów zwiększyła się o 2.b.d.

Miss Sixty

franczyzowy: 1

partnerskie (multibrandowe): 7

b.d.b.d.

Mohito

własne i franczyzowe łącznie: 59

Od początku roku liczba sklepów zwiększyła się o 3. Obecnie LPP poprzez franczyzę chce rozwijać tylko marki Cropp i House.

Nouveau

własne: 3

kornery: kilkadziesiąt

b.d.

b.d.

Olimpia

własne: 15

partnerski: 1

współpracujące: 5

W ciągu roku liczba sklepów zmniejszyła się o 4.b.d.

Pawo

własne: 26

franczyzowe: 3

I półrocze 2011: 3 otwarcia, 1 zamknięcie

 

II półrocze 2011: 2 otwarcia, 1 zamknięcie

Kolejne lata: do 2 własnych i do 8 franczyzowych rocznie

112 – 140 tys. zł

Quiosque

własne: 8 franczyzowe: 89

I półrocze 2011: 12 otwarć

II półrocze 2011: 10 otwarć

2012: 15 – 20 otwarć

108 – 180 tys. zł (rekomercjalizacja)

180 – 300 tys. zł (lokal w stanie deweloperskim)

Recman

własne: 9

franczyzowe: 32

I półrocze 2011: 5 otwarć, 2 zamknięcia

II półrocze 2011: 4 otwarcia

Kolejne lata: poszerzenie współpracy w Europie Wsch. (Rosja, Ukraina, Rumunia)

24 500 – 52 500 zł netto

Reserved

własne i franczyzowe łącznie: 192

Od początku roku liczba sklepów w Polsce zwiększyła się o 6. Obecnie LPP poprzez franczyzę chce rozwijać tylko marki Cropp i House.

Sesst

własne: 2

franczyzowe: 4

I półrocze 2011: 4 otwarcia (2 wł. i 2 franczyz.)

II półrocze 2011: 1 otwarcie

Kolejne lata: 5 – 10 salonów rocznie

ok. 150 tys. zł

Simple

własne: 34

franczyzowe: 9

do k. 2012: 12 otwarć sklepów własnych, nie ma planów otwarcia w tym czasie sklepów franczyzowych

b.d.

Sisley

własne i franczyzowe łącznie: 9

b.d.

b.d.

Solar

własne: 71

franczyzowe: 8

I półrocze 2011: 2 otwarcia (wł. i fr.), 1 przekształcenie fr. we własny, 2 zamknięcia

II półrocze 2011: 2 otwarcia i 2 zamknięcia sklepów własnych oraz 2 otwarcia sklepów franczyzowych.

Kolejne lata: firma będzie poprzez franczyzę rozwijać się na rynkach zagranicznych (głównie Rosja, Ukraina i Niemcy).

ok. 150 tys. zł

Taranko

własne: 24

franczyzowe: 9

Liczba sklepów zwiększyła się w ciągu roku o 6.

b.d.

Tatuum

firmowe: 57

partnerskie: 83

Liczba sklepów zwiększyła się w ciągu roku o 4.ok. 350 tys. zł

The Earth Collection

własny: 1 outlet

franczyzowe: 5

Liczba sklepów zmniejszyła się w ciągu roku o 2.ok. 40 tys. zł

Top Secret / Top Secret & Friends

własne: 58

franczyzowe: 90

2011: kilka otwarć w Polsce, po kilkanaście na Ukrainie i w Rosji60 – 150 tys. zł

Trend

własne: 3

b.d.od 70 tys. zł

United Colors of Benetton

własne: ok. 20,

franczyzowe: kilkanaście

łącznie: 36

Liczba sklepów zmnieszyła się w ciągu roku o 2.

b.d.

Viceversa

własne, franczyzowe i partnerskie łącznie: 29

b.d.

b.d.

 

 

Moda dziecięca

W tym segmencie wyróżniliśmy 10 sieci, do których należy łącznie ok. 690 sklepów. Gracze z tego segmentu rynku planują dalszą ekspansję. Największa sieć 5.10.15. zamierza tylko w II półroczu br. uruchomić 30 nowych placówek, w większości franczyzowych, które powstaną w miastach do 50 tys. mieszkańców. Kolejne otwarcia planuje także Coccodrillo, które obecnie może poszczycić się podobną liczbą sklepów co 5.10.15. Powyżej 100 sklepów ma firma Wójcik Fashion, działają one pod dwoma markami: Hot Oil oraz Wójcik. Jeszcze w tym roku firma chce uruchomić kilkanaście nowych lokalizacji.

 

Na rozwój współpracy z kolejnymi partnerami liczy także firma Intermax, właściciel marki Mariquita oraz Hurtimex, właściciel marki Tup Tup. Nawiązują one współpracę głównie z właścicielami sklepów multibrandowych z odzieżą dziecięcą. Obie przez ostatni rok porządkowały swoje sieci. W rezultacie liczba partnerów współpracujących z Intermaksem zmniejszyła się o kilkadziesiąt. W przypadku Hurtimeksu jest na podobnym poziomie, aczkolwiek nastąpiła wśród nich rotacja. Spółka zamknęła także kilka sklepów własnych, ale jednocześnie od początku 2011 roku podpisała 4 umowy franczyzowe.

Na polskim rynku odzieży dziecięcej pojawił się w ostatnim czasie nowy gracz – QQ Duck. Jest to marka wywodząca się z Hong Kongu. Jej polski dystrybutor uruchomił w naszym kraju już dwa sklepy własne, oferuje także kolejnym inwestorom możliwość prowadzenia działalności na licencji franczyzowej.

Marka

Liczba sklepów w Polsce w poł. 2011

Najnowsze działania i plany

Koszt inwestycji

5 10 15

ok. 160, w tym:

 

ok. 120 własnych,

40 franczyzowych

I półrocze: ok. 15 otwarć

 

II półrocze 2011: 30 otwarć (10 wł. + 20 franczyz.)

80 – 120 tys. zł

Coccodrillo

157, w tym:

 

ok. 80 własnych,

ok. 80 franczyzowych

b.d.

ok. 120 tys. zł

Hot Oil

58, w tym:

 

8 własnych

50 franczyzowych

II półrocze: otwarcie 3-4 własnych sklepów i 10 franczyzowych łącznie dla obu marek firmy (Wójcik i Hot Oil)

ok. 60 tys. zł

Mariquita

97, w tym:

 

5 firmowych,

92 partnerskie

b.d.Wyposażenie: ok. 30 tys. zł,

 

Zatowarowanie: min. 100 tys. zł na sezon

QQ Duck

2, w tym:

 

2 własne

Sieć weszła do Polski pod koniec 2010 roku. Dystrybutor planuje jej dalszy rozwój poprzez franczyzę w naszym kraju i na innych rynkach europejskich.

160 tys. zł netto (pełna franczyza, z zatowarowaniem)

Quadri Foglio

56 łącznie, własnych i franczyzowych

W ciągu roku liczba sklepów zwiększyła się o 7.

od 50 tys. zł

Reporter Young

65, w tym:

 

11 własnych,

35 franczyzowych,

19 kornerów

b.d.

Min. 50 tys. zł netto

Reserved Kids

27 monobrandowych,

 

ponad 100 kornerów w sklepach Reserved

Obecnie LPP poprzez franczyzę chce rozwijać tylko marki Cropp i House.

Tup Tup

17, w tym:

 

2 własne,

15 franczyzowych

2011: otwarcie łącznie ok. 5 sklepów

b.d.

Wójcik

52, w tym:

 

38 własnych,

11 franczyzowych,

3 partnerskie

II półrocze: otwarcie 3-4 własnych sklepów i 10 franczyzowych łącznie dla obu marek firmy (Wójcik i Hot Oil)

b.d.

Obuwie i akcesoria

 

Jest to segment w nieporównywalnie mniejszym stopniu reprezentowany przez franczyzodawców niż pozostała część branży odzieżowej. Niemniej, podobnie jak w przypadku sieci odzieżowych z ubraniami dla kobiet i mężczyzn, tak w sieciach z obuwiem i akcesoriami rozwijającymi się poprzez franczyzę również spotykamy zarówno te z niższej i średniej półki cenowej, jak np. Ambra, CCC czy Boti, jak i najwyższej, w tym np. włoską sieć obuwniczą Bagatt, polską sieć z luksusowymi wyrobami skórzanymi Wittchen oraz włoską sieć z torebkami Coccinelle.

W sumie w poniższym zestawieniu uwzględniliśmy 14 sieci posiadające swoje punkty w ponad 1200 lokalizacjach. Najliczniejsze są sieci giełdowej Grupy NG2: CCC oraz Boti. Pomimo tego, że należy do nich ponad 100 sklepów franczyzowych, to warto wiedzieć, że są one w dużej mierze pozostałością po systemie rozwoju, który firma preferowała prze kilkoma laty. Obecnie sukcesywnie rozbudowuje sieć własną, placówek franczyzowych zaś stopniowo ubywa. Nawiązać współpracę franczyzową z firmą mają szansę nieliczni, przede wszystkim sprawdzeni już partnerzy.

 

Na rozwój poprzez franczyzę nastawiona jest natomiast inna dobrze znana w naszym kraju sieć – Ambra. Znaczącymi graczami na rynku, o mocnych markach, z którymi wciąż można nawiązać współpracę są także Heavy Duty, Ryłko oraz Ecco.

Marka

Liczba sklepów w Polsce w poł. 2011

Najnowsze działania i plany

Koszty inwestycji

Atlantis

biznes sezonowy (zima) – sprzedaż czapek, w ostatnim sezonie 8 stoisk, w tym

2 własne,

6 franczyzowych

najbliższy sezon zimowy: firma chce mieć łącznie 10 stoisk franczyzowych

ok. 30 tys. zł

Ambra

129, w tym:

84 własne,

45 franczyzowych,

+ ok. 100 partnerskich

b.d.

min. 200 tys. zł (przyuliczny, pełna franczyza, z zatowarowaniem)

min. 330 tys. zł (w centrum handlowym, pełna franczyza, z zatowarowaniem)

Bagatt

11, w tym:

2 własne,

9 franczyzowych

b.d.

100 – 420 tys. zł + towar (40-60 tys. euro)

Boti

283, w tym:

216 własnych,

67 franczyzowych

Właściciel sieci, NG2 nastawiony jest głównie na otwieranie sklepów własnych.ok. 80 tys. zł

CCC

332, w tym:

282 własne,

50 franczyzowe

Właściciel sieci, NG2 nastawiony jest głównie na otwieranie sklepów własnych.ok. 320 tys. zł

Coccinelle

7, w tym:

6 własnych,

1 franczyzowy

I półrocze: 2 otwarcia sklepów własnych

 

II półrocze: 2 otwarcia, najprawdopodobniej oba sklepy we franczyzie

ok. 300 – 400 tys. zł

Disenso Playboy

6 łącznie, własnych i franczyzowych

b.d.od 69 tys. zł netto

Ecco

ok. 80, w tym:

ponad 30 monomarkowych własnych i franczyzowych,

ok. 50 partnerskich multibrandowych

b.d.b.d.

Gino Rossi

59 własnych,

9 franczyzowych

 

do k. 2012 – otwarcie 11 sklepów własnych, nie ma planów otwarcia w tym czasie sklepów franczyzowychok. 200 tys. zł

Heavy Duty

83, w tym:

39 własnych,

44 franczyzowe

W ciągu roku liczba sklepów wzrosła o 15.

 

II półrocze 2011: minimum 4 otwarcia (2 własne i 2 franczyzowe)

od 100 tys. zł

Karen Collection

ponad 20, w tym

9 własnych,

kilkanaście franczyzowych

b.d.15-25 tys. zł

Ryłko

78 łącznie, własnych i partnerskich

Liczba sklepów na podobnym poziomie jak przed rokiem.b.d.

Świat Torebek

23 łącznie, własnych i franczyzowych

b.d.ok. 30 tys. zł

Wittchen

52 salony własne i outlety,

54 stoiska patronackie

2011-2012 – otwarcie ok. 10 salonów własnych; rozwój sieci franzyzowej zagranicą, w Polsce współpraca na zasadzie punktów patronackichb.d.

Sklepy z bielizną

Marki bieliźniarskie coraz częściej chcą budować swoją pozycję poprzez uruchamianie salonów monomarkowych, choć wciąż częsta w tej branży jest współpraca producentów i dystrybutorów znanych marek z właścicielami sklepów multibrandowych.

 

Największą siecią z bielizną na polskim rynku dysponuje Triumph – blisko 200 salonów własnych i franczyzowych. Ponadto bielizna tej sieci dostępna jest w licznych sklepach multibrandowych. Na drugim miejscu plasuje się polski Atlantic, który ma w naszym kraju 132 salony, w tym 39 własnych firmowych i outletowych, 75 w pełnej franczyzie oraz 18 w systemie depozytowym.

Rośnie w siłę sieć Esotiq, która z początkiem 2011 zmieniła właściciela. Wcześniej funkcjonowała w strukturach Grupy LPP, dziś jej właścicielem jest spółka skoncentrowana wyłącznie na segmencie bieliźniarskim – Esotiq & Henderson SA notowana od niedawna na NewConnect. Esotiq to marka bielizny damskiej, Henderson – męskiej. Pod szyldem Esotiq na koniec pierwszego półrocza działało 126 salonów. To o ponad 20 więcej niż rok wcześniej. Aż 96 salonów Esotiq działa na zasadzie franczyzy. Dalszy plan rozwoju zakłada rozbudowę sieci na koniec 2011 roku do 137 salonów, z których 103 będzie działać na zasadzie franczyzy, zaś na koniec 2012 do 180-200 salonów. Do tej pory powstawały wyłącznie salony monobrandowe Estoiq, ale w planach spółki jest także tworzenie multibrandów Esotiq & Henderson – w ciągu 2 lat ma ich powstać ok. 50, głównie z małych i średnich miastach.

Ok. 50 salonów liczy sieć z włoską bielizną Calzedonia/Intimissimi. Koszty związane z inwestycją w taki sklep mogą sięgać ok. 100 tys. euro, w tym koszty wyposażenia (ok. 30 tys. euro) i wykonania (ok. 1000 euro na mkw.) sklepu. Za dystrybucję bielizny tych marek na polskim rynku odpowiedzialna jets firma Calz Polska.

Na tym kończy się lista najważniejszych graczy na rynku sieci z bielizną w naszym kraju. Warto jednak wspomnieć też o mniejszych graczach.

Firma A&P Brands, która jest dystrybutorem amerykańskich marek Donna Karan, DKNY i Hanky Panky, proponuje współpracę zarówno przedsiębiorcom, którzy chcą poprowadzić salon na zasadzie franczyzy, jak i sklepom multibrandowym. Obecnie ma 1 placówkę franczyzową i 13 stoisk w multibrandach.

Ważną rolę na franczyzowym rynku bieliźniarskim odgrywają także sieci multibrandowe, takie jak Gorseteria, Le Vantil czy Boogie Nights. Koszt inwestycji w sklep z bielizną może się zwykle zamknąć w 100 tys. zł. Wśród franczyzowych multibrandów nie nastąpił jednak rozwój w stosunku do ubiegłego roku. Gorseteria i Boogie Nights mają taką samą ilość punktów, Le Vantil – o 4 mniejszą.

Marka

Liczba sklepów w Polsce w poł. 2011

Najnowsze działania i plany

Koszty inwestycji

Atlantic

132, w tym:

39 własnych

93 franczyzowe (75 pełna franczyza + 18 franczyza depozytowa)

b.d.

35 – 50 tys. zł

Boogie Nights

14, w tym:

2 własne,

12 partnerskich multibrandowych

Liczba punktów nie zmieniła się w ciągu roku.

ok. 100 tys. zł

Calzedonia/

Intimissimi

ok. 50

b.d.

ok. 100 tys. euro

DKNY

14, w tym:

1 franczyzowy,

13 partnerskich multibrandowych

b.d.b.d.

Esotiq

126, w tym:

32 własne,

96 franczyzowych

II półrocze 2011: 11 nowych sklepów franczyzowych

 

2011: 45-65 nowych sklepów, w większości franczyzowych

30 – 100 tys. zł

Gorseteria

14, w tym:

5 własnych,

9 franczyzowych

Liczba placówek nie zmieniła się w ciągu roku.ok. 100 tys. zł

Le Vantil

14 łącznie, własnych i franczyzowych

Liczba sklepów w ciągu roku zmniejszyła się o 4.ok. 100 tys. zł

Triumph

ok. 160 łącznie, własnych i franczyzowych

b.d.b.d.

Wolford

2, w tym

2 franczyzowe

 

b.d.ok. 70 tys. euro
 

Odzieżowe sklepy specjalistyczne

Pojedyncze oferty franczyzowe znajdziemy także w takich segmentach rynku, jak: odzież i obuwie sportowe, odzież ciążowa, odzież dla osób puszystych czy moda ślubna.

 

W segmencie odzieży sportowej wyróżnimy cztery sieci: 50 Style, 4F, USA Sports oraz Bergson. Posiadają one łącznie ok. 150 sklepów.

50 Style to marka należąca do Marketing Investment Group. Obecnie sieć tworzy 27 sklepów, w tym 18 franczyzowych. Jest to sieć outletowa, w której można kupić odzież i obuwie sportowe takich marek jak m.in. Umbro, Timberland, Reebok, Adidas, Mustang. W ciągu roku przybyło 6 sklepów 50Style. Koszt otwarcia takiej placówki to 500-1000 zł netto na mkw., a odpowiednia powierzchnia lokalu to 200-250 mkw. MIG rozwijał wcześniej także sieć Ten Sport, jednak w ubiegłym roku wycofał się z tego konceptu. Obecnie poprzez franczyzę rozwija tylko sieci Sizeer i 50Style.

4F Sport Performance
to sieć licząca 72 placówki, w tym 37 własnych i 35 franczyzowych. Firma ma także ok. 80 stoisk shop-in-shop oraz 13 sezonowych. W ostatnim czasie rozwija się bardzo dynamicznie. Tylko w I półroczu br. powstało 16 nowych sklepów (6 własnych oraz 10 franczyz). Na II półrocze zaplanowano minimum 12 otwarć (5 własnych oraz 7 franczyzowych), a także 12 nowych stoisk kornerowych. Koszt uruchomienia monomarkowego sklepu 4F wynosi między 48 a 180 tys. zł, w przypadku stoiska shop-in-shop jest to 36 – 96 tys. zł.   

W sieci Bergson działają natomiast 35 sklepy, o 6 mniej niż przed rokiem. Większość z nich prowadzona jest przez zewnętrznych przedsiębiorców, przy czym najczęściej współpracują oni na zasadzie tzw. układu menedżersko-inwestycyjnego. Wymaga to od nich niższych nakładów na starcie (zwykle w przedziale 30 – 100 tys. zł) i w trakcie działalności (pokrywają jedynie koszty personelu). Na zasadach typowej franczyzy funkcjonuje 12 sklepów Bergson. Aby otwaorzyć taką placówkę, trzeba zainwestować między 100 a 250 tys. zł. Franczyzobiorcy pokrywają także wszystkie koszty bieżącej działalności. Według firmy ACM, dystrybutora marki Bergson, ta druga forma działalności przynosi jednak znacznie wyższe dochody (8 – 12 tys. netto). Dla porównania, osoby współpracujące na zasadach układu menedżersko – inwestycyjnego mogą liczyć na 5 – 8 tys. zł netto miesięcznie.

Sieć USA Sports liczy obecnie 10 jednostek działających pod tym szyldem, w większości są to sklepy własne firmy Tribal Polska, która dystrybuuje odzież popularnych amerykańskich marek sportowych i streatwearowych, takich jak Tribal, Ecko, Unltd, Karl, Kani, G-Unit, Pelle Pell, Nike oraz Adidas. Oprócz placówek własnych i franczyzowych firma posiada także kilkadziesiąt jednostek partnerskich. Na otwarcie sklepów tej sieci może wystarczyć już ok. 40 tys. zł, bowiem franczyzodawca pomaga w pozyskaniu finansowania na towar oraz gwarancji bankowej niezbędnej do prowadzenia sklepu w centrum handlowym.

Poprzez franczyzę rozwija się także kilka sieci z odzieżą dla osób puszystych. Mowa przede wszystkim o 2 sieciach firmy Maxi Moda: Maxi Moda (dla kobiet) oraz AllSizeMan (dla mężczyzn). Pierwsza liczy 17 placówek franczyzowych, druga – 5, przy czym sieć z modą męską obecna jest na rynku niespełna rok. Inwestycja w otwarcie sklepu obu sieci oscyluje wokół 150 tys. zł. Około 100 tys. zł trzeba zainwestować natomiast w butik GiannaG. Pod tym szyldem działa już ok. 60 sklepów, niemal wszystkie prowadzone są przez franczyzobiorców.

Na rynku odzieży dla kobiet w ciąży ofertę franczyzową posiada sieć Happy Mum licząca już 8 jednostek franczyzowych. Otwarcie takiego sklepu to wydatek rzędu 100 tys. zł.

Kolejnym niszowym segmentem rynku odzieżowego są salony sukien ślubnych. Ofert franczyzy w tym obszarze na razie nie ma wiele. Najprężniej działają takie sieci jak Marietta, tworzona przez polskiego producenta sukien oraz Madleine, która jest importerem sukien zagranicznych. Obie firmy posiadają po kilkadziesiąt salonów współpracujących. Osobom, które chcą rozpocząć przygodę z branżą, oferują franczyzę. Przed rokiem w gronie franczyzodawców w tym segmencie rynku wymienialiśmy także producenta sukien z Olsztyna – Vivien Vigo, jednak obecnie firma już nie oferuje franczyzy, a także minisieć salonów Złota Panna Młoda. Obecnie sklepy własne tej drugiej sieci znajdujące się w Będzinie i Rybniku są na sprzedaż. Wśród franczyzodawców pojawiły się natomiast nowe sieci: Angel i Monaco (ta ostatnia oferuje głównie suknie wieczorowe).

Outlety i secondhandy

Monobrandowe outlety są sklepami własnymi firm rozwijających poszczególne sieci. Zwykle zlokalizowane są one w outletowych centrach handlowych. Ofertę franczyzową w tym segmencie posiadają natomiast firmy dystrybuujące odzież typu końcówki kolekcji różnych marek.

Szczególnie intensywnie działają w tym obszarze sieci Brand New Products oraz City Hell. W obu można kupić ubrania wielu marek. W Brand New Products będą to m.in. Dolce & Gabbana, Versace, Tommy Hilfiger, Wrangler, Lee, Mustang, Mexx, Esprit, Diesel czy Puma. Sklepy tej sieci działają na powierzchni od ok. 20 do 130 mkw. Na uruchomienie sklepu o minimalnej powierzchni trzeba przeznaczyć niewiele ponad 30 tys. zł (razem z zatowarowaniem). Wszystkie sklepy sieci Brand New Products prowadzone są przez franczyzobiorców, obecnie jest ich ok. 60. Placówki działają nie tylko w Polsce, ale także w Czechach i na Litwie.

Asortyment sklepów City Hell to odzież takich marek jak m.in. Lee, Stradivarius, Promod, Puma, Adidas, Lacoste czy Mexx. Sklep City Hell można otworzyć w lokalu, który ma zaledwie ok. 30-35 mkw. powierzchni handlowej. Najlepiej jednak w praktyce funkcjonują sklepy nieco większe – ok. 60-80 mkw. Na koszt otwarcia takiej placówki składa się remont lokalu, wyposażenie w meble (ok. 15 tys. zł) oraz towar (ok. 600 zł na mkw.). Od początku rozwoju tej sieci, czyli w ciągu 2,5 roku uruchomiono ok. 30 sklepów franczyzowych. Niestety nie wszystkie przetrwały, dziś jest ich ok. 20. Właściciel sieci – Outlet Polska – chce rozwijać siec w dotychczasowym tempie, tj. 1-2 otwarcia miesięcznie.

Na franczyzowym rynku outletowym działa także firma Okazja!, która ma ponad 20 sklepów, w tym kilkanaście franczyzowych. Wyróżnia się tym, że oferuje ubrania z polskich fabryk. Minimalna kwota potrzebna na uruchomienie takiego sklepu to 15 tys. zł i w całości przeznaczona jest na zatowarowanie sklepu o powierzchni 20-30 mkw. Oczywiście im większy sklep, tym większy koszt zatowarowania. Do tego dochodzą ewentualne prace remontowe w lokalu. Franczyzodawca, chcą wyjść naprzeciw franczyzobiorcom, daje im na początku 3 miesiące na zorientowanie się w gustach lokalnych klientów. W tym czasie mogą oni dowolnie wymieniać zakupiony towar.

Outlety mają za sobą bardzo dobry okres, bowiem w czasach kryzysu klienci, chcąc zaoszczędzić, chętnie robili zakupy w sklepach z końcówkami kolekcji. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku secondhandów, których liczba w ostatnich latach również gwałtownie wzrosła. Większość placówek to sklepy niezależne, niezrzeszone w sieciach. Ale franczyza dotarła także do tego segmentu rynku. Sieci franczyzowe budują – podobnie jak w segmencie outletów – hurtownie. W zamian za wsparcie w prowadzeniu biznesu zapewniają sobie w ten sposób lojalność zakupową właścicieli sklepów. W segmencie secondhandów poprzez franczyzę rozwijają się takie sieci jak Gwoździej oraz Texland. Zaletą prowadzenia biznesu w tym segmencie rynku są dość niskie koszty inwestycji (kilkanaście, kilkadziesiąt tysięcy złotych) oraz wysoka rentowność biznesu (marże sięgają ponad 100 proc.).

Joanna Cabaj - Bonicka

26 sierpnia 2011 roku

 

Dołącz do newslettera

Copyright © 2007-2021 ARSS. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Opieka nad stroną: Lembicz.pl
linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram