W Rypinie zainaugurowano pięćdziesiąty lokal Fit Cake, co było okazją do przeglądu ponad pięcioletniej historii firmy.
Rafał Kościuk, szef franczyzy Fit Cake, wskazuje, że pandemia nie zaszkodziła marce, a wręcz przysporzyła zainteresowania inwestorów. Podkreśla, że zdrowie stało się priorytetem, co przełożyło się na wzrost zainteresowania siecią.
Rafał Kościuk zaznacza, że każdy drugi kontakt z potencjalnym franczyzobiorcą kończy się podpisaniem umowy. Przedsiębiorcy dążą do zarezerwowania wyłączności na określone obszary, a sieć rozważa także ekspansję zagraniczną.
Fit Cake opracowało model franczyzowy umożliwiający niski próg wejścia dla inwestorów. Otwarcie Mini Fit Cake wymaga jedynie 19 tys. zł plus kosztów adaptacji lokalu.
Franczyzobiorcy Fit Cake rozpoczynają od poziomu Mini, by stopniowo przechodzić do poziomu Standard i Premium. Rozwój obejmuje wprowadzenie dodatkowych ofert, jak fit śniadania czy Fit IceCream. Ponad 30% franczyzobiorców wprowadza do oferty keto menu.
Co piąty partner sieci decyduje się na otwarcie kolejnego punktu. Przykładem jest małżeństwo z Gdańska, które, mimo początkowych obaw związanych z pandemią, osiągnęło sukces, otwierając drugą kawiarnię.
Fit Cake skupia się na produkcji zdrowych słodyczy bez cukru, odpowiadając na potrzeby społeczeństwa zmagającego się z cukrzycą i otyłością. Firma współpracuje z organizacjami promującymi zdrowe żywienie, jak również tworzy produkty dostosowane do specjalnych potrzeb, np. baton “Czekoladowy Miś” dla dzieci z cukrzycą.
Rafał Kościuk podkreśla, że zaangażowane podejście do biznesu, promowanie zdrowego żywienia i współpraca z podobnie myślącymi organizacjami przyczyniają się do sukcesu sieci. Cele firmy, takie jak otwarcie setnego lokalu, są coraz bliższe realizacji.
Dołącz do newslettera
Ważne linki
Na skróty
Katalog franczyz
Kwoty inwestycji