Jeszcze w tym miesiącu poznamy stanowisko rządu w sprawie zakazu handlu w niedziele. Wszystko wskazuje na to, że nie będzie ograniczenia handlu we wszystkie niedziele, ale np. co drugą.
Rząd skłania się do złagodzenia zakazu handlu w niedziele. Konfederacja Lewiatan zwraca jednak uwagę, że nawet połowiczne wdrożenie projektu Solidarności będzie szkodliwe, ponieważ utrudni funkcjonowanie przedsiębiorstw, spowoduje zmniejszenie inwestycji i zatrudnienia.
Artur Czoska, dyrektor ds. rozwoju sieci kawiarni Carte d'Or Cafe, które działają w centrach handlowych zaznacza, że ma obawy co do tej regulacji.
– W przypadku naszych kawiarni, zakaz handlu w niedzielę może spowodować spadek obrotu. Nie wiemy jeszcze jak na to zareagują potencjalni franczyzobiorcy – mówi portalowi Franczyzawpolsce.pl. dyrektor ds. rozwoju sieci kawiarni Carte d'Or Cafe.
W ocenie Konfederacji Lewiatan, zamkniecie sklepów w niedziele zmniejszy też zatrudnienie w centrach handlowo - usługowych, nie tylko w sklepach, ale również w firmach świadczących usługi gastronomiczne, ochrony i sprzątania.
Bagatelizowanie tych konsekwencji przez autorów projektu, ponieważ obecnie firmy handlowe sygnalizują brak pracowników, jest niewłaściwe. Mamy co prawda rekordowo niskie bezrobocie, ale wskaźnik zatrudnienia jest w Polsce nadal bardzo niski. Zaledwie 16 mln, na 32 mln dorosłych Polaków pracuje.
Negatywne konsekwencje zakazu handlu w niedziele dla konsumentów, pracowników, inwestorów i konkurencyjności całej gospodarki skłoniły w ostatnich latach Danię, Finlandię, Francję, Grecję, Holandię, Hiszpanię i Węgry do zniesienia całości lub części ograniczeń tego zakazu.