Wytwórnia Lodów Prawdziwych „u Lodziarzy” rozwijająca się poprzez franczyzę rozpoczęła działalność w Gdyni.
Pomysł na uruchomienie lodziarni oferującej lody bazujące na sprawdzonym przedwojennym przepisie „przywędrował” na Pomorze z Białegostoku.
Dzięki wykorzystaniu odpowiedniej technologii, twórcom lodziarni udało się odtworzyć ich smak i konsystencję, uruchamiając zarazem produkcję na większą skalę.
Tam właśnie, w ubiegłym roku powstała pierwsza lodziarnia pod szyldem „u Lodziarzy”. Po niewątpliwym sukcesie pierwszego lokalu wkrótce powstał kolejny, w Augustowie. Dziś sieć liczy już kilkanaście punktów, które działają w największych miastach Polski. I wciąż otwierane są kolejne, bo wszędzie gdzie się pojawiają, lody prawdziwe szturmem zdobywają popularność wśród klientów.
– Nasi klienci będą mieli do wyboru dwa nowe, niepowtarzalne smaki. W tym jeden orzeźwiający sorbet i jeden nowy przysmak stworzony na bazie mleka – mówi Maciej Siniło, współwłaściciel gdyńskiej Wytwórni.
Co ważne, w lodziarni nie ma liczącego kilkanaście czy kilkadziesiąt pozycji menu. Zamiast tego są wspomniane dwa „Smaki dnia” oraz trzy standardowe, tradycyjne wyroby: czekoladowy, truskawkowy i śmietankowy.
– Mówiąc o smakach dnia nie można przejść obojętnie wobec naszych kompozycji. A te, są czasami bardzo zaskakujące i fantazyjne. Na porządku dziennym będą zatem lody marchewkowe, fasolowe, szpinakowe, mojito, rabarbar czy chałwa – kontynuuje Maciej Siniło.
Istotne przy tym są składniki, z których wytwarzane są desery. To naturalne i świeże owoce oraz warzywa, a przede wszystkim mleko – niepasteryzowane, naturalne. Ważne są również dodatki stosowane do przyrządzania nowych smaków, które trafiają do lodziarni w zasadzie z… całego świata. To precyzyjnie wyselekcjonowane komponenty, jak oryginalna, brazylijska kawa i kakao czy belgijska czekolada.
– Mamy też dobrą wiadomość dla wszystkich osób, które nie przyswajają glutenu. A wiemy, że to zjawisko przyjmuje coraz większą skalę. Lody z Wytwórni są serwowane również w specjalnych, bezpiecznych, bezglutenowych wafelkach – podkreśla współwłaściciel gdyńskiej lodziarni.