Wolno, ale do przodu

Data dodania: 30 kwietnia 2019
Kategoria:

Aby tradycji stało się zadość i ten rok otworzyliśmy analizą podsumowującą wydarzenia i trendy, które miały miejsce na rynku franczyzy w poprzednim roku. A nie należał on do łaskawych dla franczyzy. Zmiany w prawie mocno wpłynęły  na rynek spożywczy i lekko zaszkodziły aptekom. Za to bez przeszkód rozwijała  się franczyza w gastronomii i na rynku odzieżowym.

Rok rocznie czytamy w prasie, że franczyz i franczyzobiorców przybywa w Polsce niczym grzybów po deszczu. Ponoć na początku ubiegłego roku działało w Polsce ponad 1200 systemów franczyzowych. I może byśmy w to uwierzyli, gdyby nie to, że przyglądamy się temu rynkowi na co dzień  i gdyby nie fakt, że w krajach gospodarczo znacznie bardziej rozwiniętych, w których franczyza rozwija się od dziesięcioleci, systemów franczyzowych często jest… mniej niż w Polsce. Dla przykładu w takiej Wielkiej Brytanii działa 930 systemów franczyzowych, a w USA, które są przecież ojczyzną franczyzy i których gospodarka stanowi ¼ gospodarki światowej, działa raptem 3800 firm franczyzowych. Wiadomo, że papier wszystko przyjmie, ale jak długo można pompować przysłowiowy balonik, że polski rynek to światowa potęga franczyzowa?
To, że firma X czy Y zamieściła na swojej stronie internetowej zakładkę „Franczyza”, wydrukowała ulotkę z hasłem „Licencja na sukces” albo że kupiła stoisko na targach franczyzy nie oznacza wszakże, że faktycznie tę franczyzę rozwija. Idąc tym tropem, każda firma, która wykupi wirtualne biuro zagranicą, staje się firmą międzynarodową. Należy więc zadać sobie pytanie: ma być atrakcyjnie medialnie czy prawdziwie?

Według naszych szacunków aktualnie na polskim działa nie więcej niż 700 systemów franczyzowych posiadających chociaż jednego aktywnego franczyzobiorcę. Rzeczywisty przyrost netto liczby nowych systemów franczyzowych od lat kształtuje się na poziomie maksymalnie 5-10%, bo choć każdego roku na rynku pojawia się kilkadziesiąt nowych ofert franczyzy, to równocześnie niewiele mniej firm kończy swoją przygodę z franczyzą, zazwyczaj z prozaicznego powodu braku zainteresowania ich ofertą ze strony potencjalnych franczyzobiorców.

GDY STRONA PRZESTAJE DZIAŁAĆ

O upadkach dużych i popularnych sieci franczyzowych mówi i pisze się zwykle miesiącami. Dlatego trudno było nie zauważyć, że z krajobrazu polskich ulic znikają sklepy Małpka Express. Szybko zmieniła się sytuacja w Piotrze i Pawle, który jeszcze kilkanaście miesięcy temu szukał nowych franczyzobiorców. Dziś sklepy przechodzą do innych sieci takich, jak Biedronka, a pozostałe markety franczyzowe mają być wykupowane od właścicieli za symboliczną złotówkę lub przejmowane na innych zasadach. Mniejsze franczyzy odchodzą często w ciszy. – Na początku bieżącego roku rozwiązaliśmy umowę współpracy z ostatnim biurem franczyzowym w Polsce. Nasza sieć sprzedaży to oddział własny oraz bura agencyjne w całej Polsce i zagranicą – informuje Katarzyna Turkiewicz z biura podróży Ecco Holiday. Podobne informacje napłynęły, między innymi, z firm Kreatywne Maluchy, Foto budka Sesja Party czy agencji tłumaczeń ILS. O niepowodzeniu innych ofert franczyzy może świadczyć tylko zwrot e-maili do nadawcy przy próbie kontaktu, nieaktywna strona i niedziałające numery telefonów. Wystarczy nawet pobieżna analiza rynku aby zauważyć, że na przestrzeni ostatniego roku około 20 proc. wszystkich ofert franczyzy zostało zawieszonych lub wycofanych.

Tradycyjnie już niejako nie wiodło się w tym roku franczyzom zagranicznym poszukującym w Polsce masterfranczyzobiorców, jak i tym próbującym sprzedać indywidualne franczyzy działając bezpośrednio bez polskiego biura lub chociaż polskojęzycznej obsługi. Wśród takich firm można wymienić ukraińskie symulatory narciarskie Proleski, amerykański Sky Zone, Capital Reality z Litwy czy Larome Perfumes z Chorwacji. Wydaje się, że takie koncepty ogłaszają swoje oferty na zasadzie „a nóż się uda” bez głębszej refleksji nad tym, jak powinna być skonstruowana ich licencja aby mieć szanse na przetrwanie na naszym rynku. Dla przedsiębiorców liczy się bowiem przede wszystkim znana marka, twarde dane i realne wsparcie, których na odległość nie sposób zapewnić. Nie jest łatwo znaleźć chętnego, który jako pierwszy zainteresuje się nowatorskim pomysłem, wyłoży niemałe zazwyczaj pieniądze na zakup licencji i po krótkim przeszkoleniu weźmie na siebie ciężar wypromowania marki na lokalnym rynki i całe ryzyko ewentualnego niepowodzenia.

GASTRONOMIA KWITNIE NIEZALEŻNIE OD STYLU

Nie od dziś wiadomo, że gastronomia jest królową franczyz. To tutaj każdego roku odnotowuje się największy ruch, jeśli chodzi o ilość nowych systemów, jak i zamknięcia.  Dawniej na tym rynku była mowa o modach, które wyznaczały, co Polacy jedzą najczęściej. Teraz otwierają się lokale każdego typu i równie dużo klientów mają nowoczesne bary mleczne, co drogie restauracje z kuchnią tajską czy osiedlowe pizzerie. Ale nie da się ukryć, że rynek gastronomiczny staje się coraz bardziej konkurencyjny. To powoduje, że nawet najwięksi gracze mają kłopoty. Przykładem jest choćby sieć Dunkin’ Donuts i jej druga nieudana próba rozwoju w Polsce. Mimo hucznego ponownego otwarcia i wielkich planów franczyza nie sprawdziła się także w przypadku Burger Kinga, który w ciągu dwóch lat nie zdołał uruchomić ani jednej placówki we franczyzie. W gastronomii model franczyzowy jest tak popularny, że decydują się na jego uruchomienie nawet pojedyncze lokale z kebabem (w tym roku dołączył do nich m.in. Mr Kebab czy Kebson) czy smażalnie frytek. Poza stale obecnymi w zestawieniach gigantami, jak McDonald’s czy Subway, ważnymi graczami są także polscy operatorzy jak Wojtex (który w portfolio ma aż sześć konceptów gastronomicznych, wśród których  prym wiedzie sieć Biesiadowo), Bobby Burger, czy Da Grasso. W zeszłym roku przybyło kilkadziesiąt nowych franczyz, a wśród nich, między innymi, restauracja Niezłe Bydło, wrocławska sieć ciastkarni Chimney Cake Bakery czy serwująca sushi restauracja Jemsushi.

Okazuje się jednak, że zakaz handlu w niedzielę miał niekorzystny wpływ także na sieci gastronomiczne, szczególnie te, które działają głównie w galeriach handlowych. – Najważniejsze działania, jakie na tą chwile są związane z franczyzą, to optymalizacja kosztów, która jest wymuszona wprowadzeniem zakazu handlu w niedziele, ale również innymi czynnikami, takimi jak: wynagrodzenia, koszty produktów, energii itp. – zauważa Artur Czoska z sieci kawiarni Carte d'Or.

BRANŻA SPOŻYWCZA  I APTEKI NA ZAKRĘCIE

Mimo, że gastronomia jest najpopularniejsza, to jednak w branży spożywczej franczyza rozwija się najszybciej. Sprzyja temu szeroka dostępność tzw. franczyzy miękkiej, która tak naprawdę sprowadza się do zrzeszania właścicieli sklepów w grupy zakupowe. Sklepikarze zdejmują sobie z barków problem marketingu, realizują minima zakupowe i wciąż mają pewne poczucie niezależności. Wśród sieci spożywczych najszybciej rozwijała się Żabka, która uruchomiła kilka miesięcy temu sklep o numerze 5000 i zapowiada, że w Polsce jest jeszcze miejsce na drugie tyle jej placówek. To jednak nie jedyna sieć, który kończy rok z dobrymi wynikami – dynamicznie rozwijały się też sieci prowadzone przez Eurocash takie jak Delikatesy Centrum i abc, czy Nasz Sklep wchodzący w skład grupy Specjał.

Czy coś może zagrozić olbrzymiej popularności biznesów w branży spożywczej? Akurat ten sektor nie miał ostatnio łatwo, głównie z powodu wprowadzonego zakazu handlu w niedzielę. Dodatkowo proponowana nowelizacja tej regulacji uderza bezpośrednio we franczyzę. Okazuje się bowiem, że w niedziele miałyby być otwarte tylko te sklepy, które nie działają w ramach właśnie sieci franczyzowych. – Uderzenie we franczyzę umocni i tak silną już przewagę dyskontów. Małe sklepy mogą konkurować z dyskontami, bo łączą się w grupy zakupowe i sieci franczyzowe. W przypadku zamawiania większej ilości towarów wzrastają możliwości negocjacyjne, w grupie można zaopatrzyć się w lepszych cenach niż w pojedynkę. Franczyza to nie tylko ceny ale i know-how, szkolenia i wsparcie marketingowe. Należy bardzo wyraźnie podkreślić, że każdy przedsiębiorca działający w ramach franczyzy działa na własny rachunek, co między innymi potwierdza fakt, że ponosi on ryzyko prowadzenia działalności gospodarczej. Wszelkie tezy sugerujące, że franczyzobiorcy prowadzą działalność na cudzy rachunek mijają się z prawdą – mówi Waldemar Nowakowski, prezes Polskiej Izby Handlu.

Skutkiem ubocznym nowych regulacji była rosnąca popularność sklepów zlokalizowanych na stacjach paliwowych. Okazało się bowiem, że w wielu miejscach stały się one jedynymi punktami, gdzie można w niedzielę kupić coś do jedzenia czy picia. Za tym poszedł rozwój konceptów convenience (m.in. nowa oferta Carrefoura skierowana do właścicieli stacji paliwowych), a nawet supermarketów na i przy stacjach benzynowych.

Podobnie jak w przypadku sklepów spożywczych, tak i rynek apteczny miał się mocno zmienić po wprowadzonych w ubiegłym roku zmianach w prawie. Sednem ustawy „apteka dla aptekarza” było ograniczenie ekspansji sieci aptek. Czy to uderzyło we franczyzę? Wszystkie istniejące rok temu sieci nadal funkcjonują. Zmieniło się jedno – dołączyć do nich mogą jedynie już działające apteki,  co znacznie zmniejszyło liczbę potencjalnych chętnych, na jakich takie systemy mogą liczyć.

MODZIE KONKURENCJA  NIE SZKODZI

To jedna z najpopularniejszych branż, jeśli chodzi o franczyzę, ale też jedna z bardziej różnorodnych. Odzieżowych franczyz jest u nas ponad sto, choć wyraźnie widać podział na te rozwijające się dynamicznie i większość, która rozwija się powoli lub od lat nie otworzyła ani jednego punktu. Na samym rynku odzieżowym sytuacja jest niejednoznaczna. Z jednej strony statystyki wyraźnie mówią, że jest najlepiej od lat. Polacy wydają na odzież coraz więcej (ostatnio wzrost o prawie miliard złotych rok do roku), a koszty szycia spadają. Z drugiej strony w starciu ze sprzedawcami internetowymi i chińskimi dostawcami upadają nawet giganci.

Z rynku odzieżowego w ostatnim roku wycofały się głównie duże zagraniczne marki (Marks & Spencer, Aldo czy GAP). Co jednak ciekawe, polskie marki odzieżowe odnotowują stabilny rozwój. – Część detaliczna Moodo zakończyła rok 2018 z wartością obrotu prawie 50 mln zł co oznacza 20% wzrost rok do roku.  Na wzrost wpływ miały z całą pewnością otwarcia 22 nowych salonów oraz 6 relokacji które poprawiły wyniki oraz 7% poprawa sprzedaży na sklepach porównywalnych (LFL) – mówi Wojciech Kalejta, Dyrektor Zarządzający Moodo. Popularnością cieszą się też sklepy z bielizną, z których o największym sukcesie można mówić w przypadku firmowanego przez Joannę Krupę Esotiq, który otwiera ok. 20 nowych placówek co roku. Mniejsze sieci też dobrze sobie radzą.  Tariq Al Sakkaf z zarządu Change of Scandinavia Poland reprezentujący salony Change Langerie podkreśla, że w przypadku odzieży, a szczególnie bielizny, konkurencja nie działa tak negatywnie, jak w innych branżach. Warto odnotować, że przybywa niewielkich sklepów z tańszymi ubraniami w mniejszych miejscowościach w ramach sieci takich jak Greenpoint czy Quiosque.

W branży obuwniczej spore zamieszanie wywołała ekspansja internetowych sklepów z obuwiem. Parę lat temu wydawało się, że kupowanie butów w internecie to ryzyko. Agresywne kampanie reklamowe sprawiły jednak, że na nieszczęście firm obuwniczych Polacy uwierzyli, że takie zakupy mają sens. Zalando, Deezee czy e-Obuwie upewniły ich w tym, oferując darmową wysyłkę czy upraszczając zwrot. Przekłada się to także na liczbę systemów franczyzowych, która jest o wiele niższa niż w przypadku sieci oferujących odzież. Poza powodami rynkowymi niechęć franczyzobiorców do tego modelu ma prozaiczny powód. W przypadku sieci odzieżowych częsty jest model tzw. franczyzy depozytowej, w którym niesprzedane ubrania wracają do magazynu franczyzodawcy. Natomiast sieci obuwnicze niechętnie godzą się na takie rozwiązanie, ponieważ nie chcą mieć w magazynach wielokrotnie mierzonego obuwia, które odświeżyć jest trudniej niż sukienkę. W związku z tym koszty takiej działalności rosną.

ZYSK WYPRACOWANY  W POCIE CZOŁA

Coraz więcej osób stawia na zdrowy styl życia. Polski rynek usług fitness należy do jednego z najbardziej dynamicznie rozwijających się, ale jednocześnie najbardziej rozdrobnionych w Europie. I choć wydawałoby się, że franczyza jest naturalnym kierunkiem rozwoju w tym biznesie, to rynek zdobywają przede wszystkim sieci mające mocne zaplecze kapitałowe. Prym w procesie konsolidacji tego sektora wiedzie Benefit System, który już w 2016 roku zainwestował w sieci Zdrofit, Fitness Club S4 oraz Tiger, a w 2018 roku przejął sieć Calypso Fitness oraz Fabrykę Formy. W efekcie oferty franczyzy w branży fitness można policzyć na palcach jednej ręki.

Rynek usług związanych z aktywnością fizyczną jest jednak bardzo różnorodny i pojawia się na nim coraz więcej oryginalnych pomysłów. Przybywa więc parków trampolin (np. JumpWorld) czy konceptów tzw. treningów ekspresowych, wszystkie oparte na tym samym pomyśle i obiecujące efektywne spalanie tłuszczu w 30 minut. Z kolei powstała w 2017 roku Slavica Dance (połączenie fitnessu i... polskich tańców ludowych) po kilkunastu miesiącach działa już w kilkudziesięciu miastach.

BRANŻA HOTELARSKA I TURYSTYCZNA SIĘ ZMIENIAJĄ

W związku z rosnącą konkurencją na polskim rynku hotelarskim rośnie także zainteresowanie ofertami franczyzy i zarządzania hotelami. Spośród 2,5 tys. obecnych na polskim rynku hoteli ponad jedna czwarta część jest zainteresowana współpracą z sieciami hotelowymi na zasadach franczyzy. Jednak ze względu na barierę finansową inwestycji polegającej na dostosowaniu już działających hoteli do wymagań sieci, w Polsce są tylko dwie międzynarodowe oferty powszechnie przyjmujące się na rynku: Best Western (BW, a także Plus i Premier), Accor/Orbis (ibis Styles, Mercure).

Kiedyś, by kupić wycieczkę do odległego zakątka świata odwiedzało się stacjonarny punkt biura podróży, gdzie z pomocą agenta można było wybrać najlepszą opcję. Teraz, dla wygody klientów i usprawnienia całego procesu, usługi turystyczne znajduje się w internetowych wyszukiwarkach, które od razu porównują wszystkie możliwe opcje i segregują je pod względem ceny. Wygodne i bezpieczne rozwiązania, bo zakup wycieczki przez internet obwarowany jest takimi samymi zabezpieczeniami jak kupno usługi w tradycyjnym biurze. Rodzi to pewne trudności dla biur stacjonarnych. Na początku 2018 roku w bazie ofert franczyzowych franczyzawpolsce.pl było wśród ofert turystycznych 8 biur podróży. Do dziś utrzymało się 6 z nich, bo w ostatnim roku nie słychać było o rozwoju franczyzowym biura podróży Sun & Fun, a Ecco Holiday całkowicie zrezygnowało z franczyzy. Najważniejszym wydarzeniem w tej branży w mijającym roku było niewątpliwie przejęcie sieci MyTravel przez Wakacje.pl.

RAZEM MOŻNA WIĘCEJ

Coraz lepiej radzą sobie na rynku franczyzy w branży pośrednictwa w sprzedaży nieruchomości. Czasy, gdy pojedynczemu agentowi do wypracowania zysku wystarczyły ogłoszenia w prasie, dawno już minęły. Dziś klienci zwracają się częściej w stronę ogólnopolskich sieci lub ich lokalnych przedstawicieli. W przypadku wydatku tak dużego, jak zakup mieszkania czy domu, zwiększa to szanse na powodzenie i bezpieczeństwo transakcji. Prawdopodobnie dlatego wszystkie działające na rynku sieci rozwijają się z mniejszym lub większym powodzeniem, a co jaki czas pojawia się nowa oferta franczyzy. Najprężniej rozwija się Metrohouse, który nie dość, że powiększył siatkę swoich biur, to jeszcze przejął w tym roku firmę pośrednictwa kredytowego Gold Finance. Ubezpieczenia i finanse są zresztą kolejną z branż, które dobrze poradziły sobie w ostatnim roku. Rośnie przede wszystkim liczba sieci pośredników i multiagencji ubezpieczeniowych.

Nieco mniej kolorowo jest w sektorze bankowym a to za sprawą ogólnego trendu redukowania liczby placówek stacjonarnych ze względu na rosnącą popularność i niższe koszty bankowości internetowej. Z kolei przedstawicieli branży telekomunikacyjnej można podzielić na dwie grupy. Pierwsza z nich to najwięksi polscy operatorzy: Orange, Play czy Netia. Ich dominacji na rynku nic nie zagraża i stale przybywa nowych miejsc, w których można podpisać umowę. Drugą kategorię stanowią mniejsze, bardziej wyspecjalizowane firmy, takie jak Teleexpert czy Teleakces.

W KOSMETYCE  LICZY SIĘ SZYBKOŚĆ

Nie wszystkie sieci z branży kosmetycznej otworzyły w zeszłym roku choć jeden punkt, ale sporo było takich, które rozwijały się intensywnie. Popularnością cieszyły się koncepty oparte na szybkich i niedrogich usługach, które można zrealizować bez wcześniejszego zapisywania się. Stąd wśród popularnych franczyz znajdujemy Manicure Express, Haircut Express czy Depilove. – Z punktu widzenia przedsiębiorcy wielką zaletą jest to, że skupiamy się na jednej usłudze i dlatego robimy ją idealnie. Pracujemy na niewielkiej powierzchni, obsługujemy stały napływ klientów – wyjaśnia filozofię marki Iryna Pohodina z Haircut Express. Ośrodki SPA i odnowy biologicznej zdecydowanie stawiają na jakość, a nie na ilość nowo pozyskanych obiektów. Yasumi otworzyło w tym roku pierwszy ośrodek w galerii handlowej w Gdańsku. Przy okazji Yasumi warto wspomnieć o zyskującej na popularności tendencji, by w ramach jednej franczyzy oferować kilka możliwości współpracy, w zależności od kapitału czy możliwości lokalowych franczyzobiorcy. W przypadku Yasumi jest to Yasumi Epil, Yasumi Beauty Point i Instytuty Zdrowia Yasumi.

UCZYĆ I ZARABIAĆ

W edukacji z roku na rok wybór ofert jest coraz większy. To już nie tylko szkoły językowe, ale także przedszkola, zajęcia muzyczne, sportowe czy korepetycje. Branża cieszy się zainteresowaniem ze strony franczyzobiorców, oferuje bowiem sporo konceptów o niskiej kwocie inwestycji, nieprzekraczającej 10 tys. zł oraz krótkim okresie zwrotu inwestycji, w granicach  3 – 6 miesięcy. Najwięcej niskonakładowych konceptów generują te segmenty rynku, które nie wymagają od franczyzobiorcy zakładania własnej placówki stacjonarnej, dają możliwość prowadzenia działalności z dojazdem do klienta, w zewnętrznych ośrodkach (szkoły, przedszkola) bądź salach wynajmowanych jedynie na czas zajęć. I choć tego typu biznesy nie są wolne od wyzwań, pozostaje bowiem najważniejsze – znaleźć klienta i sprawić, by był on zadowolony – to cieszą się one dużym zainteresowaniem franczyzobiorców.

USŁUGI TRZYMAJĄ FASON

Z franczyzą w usługach spotkał się prawie każdy z nas – oczywiście nie zawsze świadom tego, że został obsłużony przez franczyzobiorcę. Rynek usług, który cechuje szeroki wachlarz ofert współpracy franczyzowej jest w miarę w dobrej kondycji z racji tego, że bogacące się społeczeństwo coraz chętniej korzysta (szczególnie w większych miastach) z oferty firm usługowych. Znajdziemy w niej zarówno usługi dla klientów indywidualnych jak i dla klientów biznesowych (są to m.in. usługi kurierskie, windykacja, usługi prawnicze i księgowe, szkolenia, kursy językowe dla firm, tłumaczenia, usługi reklamowe, itp.). W usługach dla biznesu znajdziemy też wiele ciekawych konceptów, które ewoluują wraz z rozwojem nowoczesnych technologii.

PODSUMOWANIE

Choć wielu próbuje zaklinać rzeczywistość i tworzyć wizje, że ostatni rok nie różnił się niczym od lat poprzednich, to jednak nastroje jakie panują wśród franczyzodawców, a którym dali upust podczas rozmów z redakcją, pokazują, że większość pożegnało ten 2018 rok z ulgą, patrząc z nadzieją w rok 2019. Analizując rynek można dostrzec, że w minionym roku nie było spektakularnych otwarć, placówek franczyzowych przybywało w stabilnym, ale nie oszałamiającym tempie. Rynek pracownika mocno dał się we znaki szczególnie branżom, w których decyduje czynnik ludzki oraz tym, które charakteryzują się niewysoką kwotą inwestycji i siłą rzeczy w oczach potencjalnych franczyzobiorców konkurują z możliwością zatrudnienia na etacie. Z kolei zmiany w prawie spowodowały, ze wielu inwestorów rozważających wejście we franczyzę wstrzymało się z inwestycjami, czekając, aż sytuacja się wyklaruje i ustabilizuje.

Był to z pewnością rok chaosu i niepewności biznesowej. Dlatego nie dziwi fakt, że franczyza nie zaliczyła tego roku do udanych. Może nie jest to najbardziej optymistyczne podsumowanie, ale jak napisaliśmy na wstępie – ma być prawdziwie, czy atrakcyjnie medialnie?

Zobacz nasz katalog sieci franczyzowych i upewnij się która franczyza będzie dla Ciebie najlepsza.

Dołącz do newslettera

Copyright © 2007-2021 ARSS. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Opieka nad stroną: Lembicz.pl  Skład magazynu Franczyza & Biznes: Aera Design