Foto: Zara
Hiszpański Inditex wstrzymał otwarcie sklepów na Półwyspie Krymskim, gdzie firma miała działać poprzez swoją ukraińska spółkę. Teraz musi zmienić umowę najmu powierzchni handlowej, którą ma podpisać jej rosyjski oddział. W niepewnej sytuacji są też inni zachodni najemcy.
Jak podała rosyjska agencja prasowa Itar-Tass, Inditex chciał rozpocząć na rynku krymskim sprzedaż marek: Zara, Bershka, Stradivarius, Pull&Bear, Massimo Dutti i Oysho. Sklepy miały działać w jednym z centrów handlowych Symferopola. Inwestor wynajął w nim 5 tys. m2 powierzchni handlowej. Inditex planował, że otwarcie sklepów nastąpi 21 marca tego roku. Według relacji odwiedzających centrum Meganom w Symferopolu, ekspozycje ubrań we wszystkich punktach handlowych zostały przygotowane na czas. Otwarć jednak nie było.
Dział marketingu symferopolskiego centrum handlowego poinformował, że hiszpańska spółka wstrzymała realizację inwestycji. „Umowa w sprawie wynajmu powierzchni handlowej została podpisana z kijowską spółka Inditex. Jednak teraz będziemy współpracować z rosyjskim oddziałem firmy. Dlatego otwarcie sklepów zostało przeniesione na inny termin, który jest nieznany” – tłumaczy biuro marketingu symferopolskiego centrum handlowego.
W ocenie dyrektora rosyjskiego Stowarzyszenia Handlu Detalicznego Andrzeja Karpowa, zmiana umowy najmu zajmuje około miesiąca. W przypadku Krymu, ten proces może się przedłożyć, bo od 21 maja br. na półwyspie został wprowadzony moratorium na transakcje dotyczące nieruchomości. Z relacji źródła bliskiego zarządu centrum Meganom wynika, że sytuacja w centrach handlowych na Krymie jest bardzo napięta. Wielu zachodnich najemców czuje się niepewnie. Obecnie wśród marek dostępnych dla klientów symferopolskiego centrum handlowego są m.in.Top Secret, Savage i Tom Farr.
Inditex Group został założony w 1985 roku. Flagową marka firmy jest Zara, której pierwszy sklep powstał w 1975 roku. Hiszpańska grupa zarządza ponad 6 tys. sklepów w 87 krajach. W 2013 roku spółka wypracowała 2,4 mld euro zysku.