Można już odczuć pierwsze skutki przeniesienia odpowiedzialności za politykę alkoholową z państwa na samorządy. W Sopocie w miejsce Pijalni Wódki i Piwa pod wpływem tych regulacji powstała Klubokawiarnia.
W sejmie długo dyskutowano możliwość wprowadzenia zakazu sprzedaży alkoholu w całym kraju w określonych godzinach. Okazało się, że wywołuje to opór wielu środowisk. Aby pozbyć się odpowiedzialności i jednocześnie nie bagatelizować problemu, rząd zadecydował, że od tej pory własne regulacje dotyczące ograniczeń w sprzedaży alkoholu mogą wprowadzić samorządy. Jednym z pierwszych miast, które skorzystało z tego prawa, był Sopot. Najpierw wprowadzono zakaz sprzedaży piwa czy wódki między godzinami drugą w nocy a szóstą rano. Później miasto zwróciło się do słynnego lokalu Pijalnia Wódki i Piwa z prośbą o rozważenie zmiany modelu działalności.
Pijalnia Wódki to całodobowa sieć lokali (franczyzowych i własnych), oferująca tanie napoje wyskokowe i kilka tradycyjnych, barowych przekąsek w wystroju nawiązującym do PRL. Firmą zarządza grupa kapitałowa Mex Polska, w ramach której działa jeszcze sieć lokali serwujących naleśniki PanKejk czy restauracja The Mexican. Odpowiedzią na prośbę prezydenta Sopotu nie było skrócenie godzin otwarcia pijalni alkoholi, lecz zamiana jej na całkowicie nowy lokal: Klubokawiarnię należącą do tej samej grupy. Logotypem miejsce nawiązuje do Pijalni Wódki i Piwa, ale menu ma być całkowicie nowe i oparte raczej na napojach bezalkoholowych czy ciastach. Lokal mieści się na sopockim „Monciaku”, czyli przy ul. Bohaterów Monte Cassino.