- Tylko w ciągu ostatnich dwóch miesięcy otworzyliśmy 6 nowych salonów depozytowych w Polsce: w Biłgoraju, Mławie, Płońsku, Żyrardowie, Chrzanowie oraz Krośnie. Zdarza się też, że franczyzobiorcy zmieniają model systemu franczyzowego na bardziej dla siebie korzystny, przechodząc z franczyzy klasycznej na depozytową - mówi Renata Dudzik, kierownik sprzedaż ds. rozwoju franczyzy w firmie Atlantic.
Atlantic rozwija się poprzez franczyzę od 10 lat, a od dwóch udostępnia system depozytowy, polegający na tym, że towar pozostaje własnością sieci, a franczyzobiorca otrzymuje prowizję od sprzedaży. W sieci wciąż jednak dominuje franczyza klasyczna - w tej formule działa 71 salonów w Polsce. Depozyt obowiązuje w 13 placówkach. Atlantic ma także 32 sklepy własne oraz 6 outletów.
Uruchomienie placówki w formule franczyzy klasycznej jest ponaddwukrotnie droższe. Samo wyposażenie salonu, wystarczające do podjęcia współpracy depozytowej, to koszt ok. 35-50 tys. zł. Na zatowarowanie - przy wyborze franczyzy klasycznej - trzeba przeznaczyć dodatkowo o w granicach 40-60 tys. zł.
Mimo już dość mocno rozbudowanej sieci Atlantic planuje dalszy rozwój. - Ważne są dla nas wszystkie regiony Polski, przy szczególnym nacisku na województwa, w których tych salonów jest najmniej, czyli woj. dolnośląskie, kujawsko-pomorskie oraz łódzkie - podkreśla Renata Dudzik.
Joanna Cabaj - Bonicka