Urząd skarbowy: lody to napój

Służby skarbowe z Wałbrzycha przegrały proces w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym dotyczący małego producenta lodów ze Starych Bogaczowic – poinformowało Polskie Radio.

Oto historia małego przedsiębiorstwa, które zajmowało się produkcją lodów. Po kilkunastu latach działania firmy, urząd skarbowy stwierdził nagle, że lody to … napój i naliczył kilkaset tysięcy złotych zaległego podatku.

Właściciel firmy Aleksander Kowalczyk nie zgodził się taką interpretacją i postanowił walczyć w sądzie. WSA potwierdził, że przedsiębiorca produkuje lody, a nie napoje.

Mimo to, firma nie dotrwała do wyroku. Przez nałożone dopłaty sięgające nawet miliona złotych, upadła. Przedsiębiorca będzie się domagał odszkodowania w sądzie. A wszyscy wiemy, że jest to czasochłonne.

Produkcja i sprzedaż lodów to jedna z najczęściej wybieranych działalności sezonowych. W tym segmencie z powodzeniem rozwijają się koncepty franczyzowe, które wychodzą ze swoją marką również za granicę, m.in. Lody Bonano czy Lodostrefa. Jak widać absurdy prawne mogą zdarzyć się wszędzie. Dobrze jest, kiedy kończą się jedynie śmiechem, a nie upadłością firmy.