W rosyjskim mieście Perm otwarto pierwszy lokal wegetariańskiej sieci GOODVEGS, która wywodzi się z Ukrainy. Planuje się, że charakterystyczne fast-foody powstaną w największych rosyjskich miastach. Sieć chce też wejść na rynki Europy i USA.
W marcu br. w Rosji został otwarty pierwszy lokal pod logiem GOODVEGS. Koncept będzie się rozwijał w największych rosyjskich miastach. Kolejny lokal będzie uruchomiony na Syberii - w Omsku, obecnie nabywcy licencji poszukają odpowiedniej lokalizacji. Licencję kupili też przedsiębiorcy z Moskwy, Ufy i Nowogrodu Dolnego.
– Wegetarianizm to pozytywny kierunek. Pozytywne jedzenie. Jest tym, do czego ludzie już się przyzwyczaili. Do tego dania wegetariańskie są zdrowsze i nawet smaczniejsze – powiedział Jewgienij Iwanow, współtwórca konceptu GOODVEGS.
Dodał też, że w sensie globalnym projekt szerzy ideę dbania o ekologię. Według niego koncept wegetariańskiego fast-foodu jest korzystny dla wszystkich – niesie zdrowie, dba o naturę i pozwala realizować się w biznesie.
Projekt budowy franczyzowej sieci wegetariańskich fast-foodów był opracowywany w ciągu ośmiu lat wspólnie z partnerem biznesowym Borysem Priadkinem. Początkowo były próby utworzenia punktów w różnych formatach – bar, restauracja, bufet. Jednak najlepszym rozwiązaniem okazał się fast-food. W planach sieci jest również wyjście na rynki Europy i USA.
INK