Udany sezon ICE’N’GO!

Marka staje się coraz bardziej rozpoznawalna wśród konsumentów, a sam produkt cieszy się dużym uznaniem zarówno dzieci, jak i ich rodziców.

 

Sprzedaż była prowadzona w ponad 40 punktach handlowych od końca kwietnia. Istotą  modelu franczyzowego jest to, że poniesiona inwestycja zwraca się w jeden sezon i jeszcze sporo zostaje - mówiąc kolokwialnie „w kieszeni”. Oczywiście rząd wielkości uzyskanego przychodu zależy od bardzo wielu czynników, kluczowy to lokalizacja.

W tym roku sieci udało się podwoić liczbę Partnerów franczyzowych, a także rozpocząć sprzedaż produktów w nowych lokalizacjach takich jak Kopalnia Soli w Wieliczce, Aqua Park we Wrocławiu, w ogrodach zoologicznych  w Warszawie, Zamościu, Chorzowie i Opolu czy też w rejonie wzgórza wawelskiego.

- Wdrożyliśmy nowe procedury operacyjne, które przyniosły wymierne efekty, a ich weryfikacja w praktyce pozwoliła nam dostrzec, że zmierzamy w dobrym kierunku. Także system logistyczny działał bez zarzutu, choć wraz z rozwojem marki trzeba nad nim pracować aby mógł w pełni zabezpieczać funkcjonowanie wszystkich punktów handlowych marki ICE’N’GO! – mówi Marek Zub, Prezes Zarządu spółki ICE’N’GO Polska.

- Pomimo tego, że sezon letni zakończył się nie oznacza to, że ICE’N’GO Polska kończy swą działalność handlową. Posiadamy punkty całoroczne (min. CNK, Aqua Park Wrocław), a także prowadzimy rozmowy zmierzające do ulokowania punktów sprzedażowych ICE’N’GO! w galeriach handlowych – dodaje Marek Zub.

Koszty poniesione na inwestycję nie są wygórowane. Przystępując do sieci należy dysponować kwotą ok. 40 tys. zł, w której zawarte jest całe wyposażenie, zakup towaru oraz licencja.