– We wrześniu otworzyliśmy dwa nowe stoiska: w Galerii Graffica w Rzeszowie i w Legnicy, w centrum handlowym Auchan. Docelowo chcielibyśmy się znaleźć w każdej dużej galerii handlowej – mówi Agnieszka Kozieł z działu marketingu sieci Teletorium.
W trakcie negocjacji są już kolejne otwarcia przy współpracy z kontrahentami z różnych miast. Firma oferuje pomoc w ustaleniu i pozyskaniu atrakcyjnej lokalizacji, ale jest także otwarta na propozycje potencjalnego franczyzobiorcy.
Teletorium zapewnia, że odkryło niszę w branży GSM, która bardzo dobrze się rozwija. Mowa o sieci sprzedaży tanich akcesoriów do aparatów telefonicznych w połączeniu ze sprzedażą telefonów bez simlock`a i serwisem GSM w centrach handlowych.
– Na bieżąco otwierane stoiska - jedno, dwa miesięcznie - wskazują na dynamiczny rozwój tego rynku – mówi Agnieszka Kozieł. Dodaje, że dzięki przynależności do grupy kapitałowej TelforceOne, sklepy Teletorium mogą liczyć na atrakcyjne upusty cenowe i szybki dostęp do akcesoriów, co daje im przewagę nad otoczeniem konkurencyjnym.
Stoisko Teletorium ma zwykle postać wyspy w centrum handlowym. Koszt jego uruchomienia to ok. 35-40 tys. zł. Kwota ta pokrywa zakup towaru i podstawowego wyposażenia stoiska jak komputer, drukarka, kasa fiskalna itp. – Zwrot nakładów mocno zależy od umiejętności handlowych franczyzobiorcy. Podpowiadamy naszym franczyzobiorcom, jak efektywnie sprzedawać i jak zrobić optymalne zatowarowanie, żeby w krótkim czasie osiągnąć zadowalające wyniki sprzedaży – dodaje Piotr Andrzejewski, który zarządza franczyzą w sieci Teletorium.
Joanna Cabaj - Bonicka